GDDKiA poznała oferty na przebudowę przejścia dla pieszych w Szarkach na drodze krajowej nr 43 Częstochowa-Wieluń. Inwestycja jest elementem programu, który ma się przyczynić do likwidacji niebezpiecznych odcinków oraz zmniejszenia liczby wypadków i ofiar.
Drogowcy realizują inwestycje z Programu Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej. Teraz GDDKiA chce przebudować przejście przez DK43 w Szarkach w gm. Krzepice. Prace zakończą się w drugiej połowie przyszłego roku.
Na przewymiarowanej "krajówce" w Rędzinach k. Częstochowy, gdzie pasy ruchu są szersze niż na autostradzie, powstały azyle dla pieszych i pasy do lewoskrętów. To już kolejna inwestycja, którą w ostatnim czasie wykonała tam GDDKiA. Kolejną ma być sygnalizacja świetlna przy urzędzie gminy.
GDDKiA przygotowuje się do rozpisania przetargu na przebudowę fragmentu drogi krajowej nr 46 w powiecie częstochowskim. Drogowcy mają już zapewnione finansowanie i planują, że inwestycja będzie gotowa do końca 2024 r.
GDDKiA w Katowicach zapowiada dwie noce utrudnień dla kierowców, którzy będą jechać autostradą A1 w okolicy lotniska w Pyrzowicach.
Odrębne obwodnice obu tych miejscowości czy jedna wspólna - oto jest pytanie. Drugie zaś: jak ją podłączyć do autostrady A1.
- Nie stać nas na utrzymywanie bez końca bezpłatnych autostrad - stwierdził minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Dochody z opłat autostradowych mają umożliwić budowę nowych dróg.
GDDKiA rozpisała przetarg, którego efektem ma być poprawa bezpieczeństwa na "krajówce" nr 46 między Lublińcem a Dobrodzieniem. Powstanie ciąg pieszo-rowerowy, będą też sygnalizatory ostrzegawcze. Prace jednak wiążą się z wycinką ponad 120 drzew rosnących przy drodze.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że stan zaawansowania prac na budowie drugiej jezdni na odcinku S1 między Podwarpiem a Pyrzowicami wynosi już 27 proc. Inwestycja zakończy się w 2021 roku.
Najpóźniej 5 sierpnia do użytku oddany zostanie 33-kilometrowy odcinek autostrady A1 od Pyrzowic do węzła Częstochowa-Południe.
Budowa autostrady A1 w śladzie DK1 od Częstochowy do Tuszyna ruszyła już w zasadzie na pełną skalę. Prace trwają przy zachowaniu ruchu, ale pojawiają się sygnały o sporych utrudnieniach. Prawdziwe korki mogą się zacząć podczas majówki.
Pracujący przy budowie autostrady A1 w Białej pod Częstochową nie dostali wynagrodzeń za kilka miesięcy. Pracodawcą była gdańska firma Stalbet, z którą generalny wykonawca inwestycji zerwał umowę. Sprawa znalazła finał w sądzie pracy, a niewykluczone, że trafi też do prokuratury.
Copyright © Agora SA