Powiatowa Komenda Policji w Kłobucku oficjalnie potwierdza nasze ustalenia, że po pościgu został zatrzymany członek zarządu tamtejszego powiatu 47-letni Maciej B. Odrzuca natomiast krążące w Kłobucku pogłoski, że samorządowcowi dano czas na przygotowanie linii obrony.
Dlaczego przez kilka tygodni od pościgu za kierowcą ulicami Kłobucka policja nie przesłuchała i nie ogłosiła zarzutów, choć zatrzymała prawo jazdy? To zagadka, którą usiłują rozwikłać śledczy w Prokuraturze Rejonowej w Częstochowie. A chodzi o Macieja B., byłego wicestarostę, a dziś etatowego członka zarządu powiatu kłobuckiego z PSL.
Policjanci z Kłobucka zatrzymali 18-latka, który jadąc motocyklem crossowym, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po zatrzymaniu okazało się, że motocyklista nie miał prawa jazdy, a jego pojazd nie był dopuszczony do ruchu.
Policjanci z komisariatu we Wręczycy Wielkiej od września prowadzą sprawę kradzieży roweru. Teraz mundurowi publikują wizerunek mężczyzny, który jest podejrzewany o przestępstwo.
Gdyby nie reakcja mieszkańca Miedźna i szybka interwencja dzielnicowego, 68-letni mężczyzna mógłby umrzeć z wyziębienia.
Policyjna służba polega często na ratowaniu życia. W Kłobucku okazało się, że psiego życia również.
Po szalonej ucieczce i zderzeniu ze szkolnym autobusem na ul. Częstochowskiej w Miedźnie 25-letni kierowca nissana najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Tak w niedzielę 10 października zdecydował Sad Rejonowy w Częstochowie.
Komenda policji w Kłobucku wydała w sobotę oficjalny komunikat o szczegółach piątkowego pościgu za 25-letnim kierowcą, który w kominiarce na głowie uciekał przed kontrolą drogową i zderzył się z autobusem przewożącym uczniów. Teraz za ucieczkę i umyślnie spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Policja w Kłobucku będzie wyjaśniać, co skłoniło 25-letniego mieszkańca gminy Miedźno za kierownicą nissana, by nie zatrzymać się do kontroli drogowej i uciekać w szaleńczym rajdzie przez kilka miejscowości.
Policjanci z regionu częstochowskiego chcą się przeciwstawić nieodpowiedzialnym właścicielom samochodów, motocykli crossowych czy quadów, którzy ignorując zakazy zagrażają turystom, niszczą runo leśne i uprawy, płoszą zwierzęta.
Kłobuccy policjanci wyjaśniają przyczyny wypadku drogowego na ul. Kasztanowej w miejscowości Lipie. Na skrzyżowaniu zderzyły się tam trzy samochody osobowe. Ranne zostało dziecko i jeden z kierowców.
Na placu apelowym Oddziału Prewencji Policji w Katowicach odbyła się ceremonia ślubowania 122 nowych policjantów. Uroczystość w Kłobucku była także okazją do powołania na stanowisko komendanta powiatowego policji pierwszej w historii śląskiej policji kobiety.
Policja z Kłobucka apeluje o pomoc w odnalezieniu Adriana Wojszczyka, mieszkańca Parzymiechów. Od czwartku nie wiadomo, gdzie jest i co się z nim stało.
Policjant po służbie, widząc samochód lądujący w przydrożnym rowie koło Smolar w gm. Popów, natychmiast ruszył kierowcy na pomoc. Niebawem okazało się, że 47-letni mieszkaniec gminy Lipie ma w organizmie ponad 4 prom. alkoholu. Z kolei po myszkowskim drogach, nic sobie nie robiąc z sądowych zakazów, kierowała punto 52-latka z 3 prom. alkoholu.
Prokuratura Rejonowa w Częstochowie oskarżyła 58-letniego mieszkańca Kłobucka o trzy przestępstwa o podłożu seksualnym. Na swe ofiary - nastoletnie dziewczęta - sprawca czekał w kłobuckim parku. Akt oskarżenia został już przesłany do sądu, na proces mężczyzna oczekuje w areszcie tymczasowym.
Do włamania do pomieszczeń stacji paliw w Iwanowicach Małych doszło pół godziny po północy z soboty na niedzielę 12 września. Po sforsowaniu drzwi wejściowych do toalety dla klientów oraz wyważeniu okna do głównej części budynku jeden ze złodziei buszował w środku przed dobre kilka minut.
Nawet 5 lat więzienia grozi za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. A tak można potraktować to, co wydarzyło się w Libidzy koło Kłobucka. Znaleziono tu pięć kundelków uwięzionych w jutowym worku.
- Nie lekceważmy sygnałów wskazujących, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i reagujmy - apeluje policja w Kłobucku, której funkcjonariusze zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę volkswagena.
Nie wiadomo, czy małżeństwo z Kielc wybrało się w nasze rejony na złodziejskie łowy, czy był to jednorazowy "wyskok". W Truskolasach próbowali ukraść ze sklepu towar warty ponad 400 zł.
W ramach akcji "Bezpieczna droga do szkoły" wykryto jeden autobus z niesprawnymi hamulcami. Policję wspomagała Inspekcja Transportu Drogowego.
24-latek z Truskolasów odpowie za uprawę konopi i posiadanie znacznej ilości narkotyków.
W czwartek, 26 sierpnia rano pod Komendą Powiatową policji w Kłobucku zebrało się kilkadziesiąt osób. To pracownicy odlewni żeliwa uważający, że działania policjantów wezwanych na teren zakładu nie zapobiegły zdewastowaniu części maszyn i urządzeń niezbędnych do jej funkcjonowania. Zakład stanął, a pracownicy obawiają się, że wylądują na bruku.
Jeszcze przez kilka godzin na ulicach Kłobucka i drogach powiatu, w środę, 25 sierpnia będzie trwała policyjna akcja dotycząca bezpieczeństwa na najbardziej ruchliwych ulicach. Pracę policjantów wspomaga Ruchome Stanowisko Dowodzenia, czyli specjalistyczny pojazd rejestrujący wykroczenia.
W minioną niedzielę około godziny 8.40 oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał informację o odnalezieniu w strumieniu, w pobliżu jednej z posesji w Złochowicach, ciała 43-letniego mężczyzny, które było przyciśnięte pojazdem terenowym własnej konstrukcji.
Jeden motocyklista z obrażeniami ciała trafił do szpitala, drugi na szczęście wyszedł bez szwanku. To efekt zderzenia się dwóch motocykli w niedzielny wieczór w Lgocie-Mokrzesz w pow. myszkowskm. Do podobnego zdarzenia doszło wcześniej w pow. kłobuckim.
Policjanci z Kłobucka jednego dnia zatrzymali dwóch kierowców, którzy w terenie zabudowanym drastycznie łamali przepisy. Stracili prawa jazdy, w zamian dostali mandaty i punkty karne.
Przez cały dzień policjanci przyglądali się, co dzieje się w pobliżu przejść dla pieszych na drogach powiatu kłobuckiego. Zdecydowanie najczęściej przepisy łamali kierowcy.
Komendę nad kłobuckimi policjantami objęła mł. insp. Mariola Biskup, bo jej poprzednik odszedł na emeryturę. Do tej pory kierowała I komisariatem w Częstochowie.
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, w którym dwie osoby zostały ranne.
Zatrzymany mężczyzna, który wsiadł za kierownicę mercedesa mimo braku prawa jazdy, zareagował agresywnie, gdy policjanci z Lublińca chcieli go poddać badaniu trzeźwości. W Myszkowie przyłapana na "podwójnym gazie" kobieta usiłowała przekupić funkcjonariuszy.
Prokuratura Rejonowa w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego zwiezienia i przechowywania w hali magazynowej w Kamyku w powiecie kłobuckim płynnych odpadów niewiadomego pochodzenia.
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w poniedziałek, 19 lipca w tartaku w Wąsoszu Górnym w gminie Popów.
13 lipca nie będzie dobrze wspominał 30-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, którego renault wypadł z drogi w pobliżu Częstochowy. Kierowcy nic się nie stało, ale uciekł z miejsca zdarzenia, a gdy znaleźli go policjanci, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Do hali poprodukcyjnej prywatnego właściciela w Kamyku w powiecie kłobuckim zwieziono tysiące pojemników z nieznaną substancją. Skąd się wzięły i co w nich jest, ustala policja.
W Krzepicach w powiecie kłobuckim zatrzymano mężczyzn, którzy mieli przy sobie narkotyki. Jeden z nich prowadził samochód pod wpływem substancji psychotropowej.
Defibrylatory zostały zainstalowane w poczekalniach budynków Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie oraz ościennych jednostek powiatowych w Kłobucku, Lublińcu i Myszkowie - by zwiększyć bezpieczeństwo zarówno mieszkańców miast, jak i osób przebywających na ich terenie.
Na internetową skrzynkę "Stop agresji drogowej" Komendy Wojewódzkiej w Katowicach przesłano film spod Kłobucka, na którym jadący fordem ka mężczyzna mierzy z przedmiotu przypominającego broń palną do kierującego motocyklem crossowym.
Obywatelska postawa świadków doprowadziła do zatrzymania pojazdu, który zjeżdżając na przeciwległy pas, stwarzał bezpośrednie zagrożenie w ruchu drogowym. Zarówno kierujący, jak i pasażer uciekli przed przybyciem policji. Mundurowi szybko ustalili i zatrzymali mężczyzn. Powód ucieczki szybko wyszedł na jaw. Obaj obywatele Ukrainy byli pijani i... kierowali autem na zmianę.
W niedzielę, 6 czerwca ok. godz. 18.30 w Libidzy w powiecie kłobuckim doszło do awaryjnego lądowania 56-letniego motolotniarza. Mężczyzna spadł z niewielkiej wysokości na otwarte pole zboża za Centrum Logistycznym Polo Market.
Tuż przed długim czerwcowym weekendem policja rozpoczęła ogólnopolską akcję "Kaskadowy pomiar prędkości". Włączyła się do niej także kłobucka drogówka. Już pierwszego dnia miała pełne ręce roboty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.