Władze Częstochowy zaprezentowały budżet miasta na 2025 rok. Projekt przewiduje, że dochody miasta przekroczą 2 mld zł, a na inwestycje wydamy niespełna ćwierć miliarda.
Wiemy, że nowy obiekt dla Rakowa Częstochowa powinien powstać w miejscu Elaneksu i pomieścić na trybunach 15 tys. osób. Reszta to niewiadoma, począwszy od terminu, a skończywszy na ochronie zabytków.
Analitycy firmy Grant Thornton kolejny raz przeanalizowali przychody klubów piłkarskiej ekstraklasy. W poprzednim sezonie przychody Rakowa Częstochowa wyniosły 114,6 mln zł, lepiej wypadła tylko Legia i Lech.
Poznaliśmy wyniki wstępnego studium wykonalności stadionu piłkarskiego w Częstochowie. Spośród czterech lokalizacji najlepszy jest Elanex, gdzie miałby powstać obiekt na 15 tys. kibiców. Problemem są grunty, które nie należą do miasta, a także koszt samej inwestycji, przekraczający 440 mln zł.
Okienko transferowe w największych ligach już się skończyło. Raków Częstochowa zarobił na swoich piłkarzach rekordowe pieniądze. Ante Crnac stał się najdroższym zawodnikiem w historii klubu - Norwich City zapłaciło za Chorwata 11 mln euro.
Specjaliści od zwalczania przestępczości pseudokibiców nie bagatelizują sobotniego wjazdu grupy stadionowych bandytów na boisko w Konopiskach. Doszło do rękoczynów, mecz został przerwany. Policja szuka napastników, którzy według poszkodowanych byli "w barwach Rakowa Częstochowa".
Na budynku klubowym Rakowa Częstochowa w piątek 2 sierpnia zawisła tablica poświęcona Marianowi Federakowi, działaczowi społecznemu, żołnierzowi Wojska Polskiego. Data wpisała się w 84. rocznicę przybycia pierwszego transportu do KL Gross-Rosen, w którego podobozie Federak został zamordowany.
W ubiegłym roku Mateusz Morawiecki obiecał wielkie sumy na stadiony w Częstochowie i Chorzowie, a tuż przed wyborami lokalni politycy PiS fotografowali się z tekturowymi czekami. Okazało się, że samorządy muszą stawać do konkursu, w którym wniosków było więcej niż pieniędzy.
Rusza piłkarska ekstraklasa, a w niej Raków Częstochowa, który Marek Papszun buduje od nowa. Z drużyny odeszło dwóch czołowych piłkarzy: Vladan Kovacević trafił do Sportingu CP, a Giannis Papanikolau będzie kontynuował karierę w Turcji. W ich miejsce przyszli nowi zawodnicy, którzy mają pomóc w powrocie drużyny na szczyt.
Wykonawca wstępnego studium wykonalności nowego stadionu Rakowa Częstochowa miał dostarczyć gotowy dokument do 12 lipca. Termin minął, a studium nie ma. W urzędzie miasta słyszmy, że może być gotowe dopiero po wakacjach. Zdziwienia całą sprawą nie kryją przedstawiciele klubu.
Władze Częstochowy chcą promować miasto poprzez sport i wspierać lokalne kluby. Na największe pieniądze tradycyjnie mogą liczyć Włókniarz i Raków. Co ciekawe, do przetargu na promocję miasta przez siatkówkę nie przystąpił Norwid.
Nadchodzące tygodnie mogą rozstrzygnąć przyszłość stadionu Rakowa Częstochowa. Pod koniec przyszłego tygodnia poznamy wyniki prac nad studium, które ma wykazać, gdzie powinien powstać obiekt. Tymczasem trwa realizacja drugiego etapu rozbudowy stadionu przy Limanowskiego, a w ministerstwie na rozpatrzenie czeka wniosek na realizację trzeciego etapu.
Władze Częstochowy rozpisały przetargi na promocję miasta poprzez piłkę nożną i żużel. Jasne jest, że oferta skierowana jest do Rakowa i Włókniarza, ale wciąż nie znamy kwoty, jaką miasto chce przeznaczyć na ten cel. W budżecie na promocję zapisano ponad 6,8 mln zł, ale na pieniądze czeka też Norwid.
Po trzech latach Vladan Kovacević odchodzi z Rakowa Częstochowa. Nowym klubem bośniackiego bramkarza został Sporting Lizbona, z którym częstochowianie rywalizowali w fazie grupowej Ligi Europy. Klub nie informuje, ile zarobi na transferze, ale wiele wskazuje, że jest to najdroższy transfer w historii Rakowa.
Marek Papszun niedawno był blisko dwóch klubów, ale ostatecznie wraca do Rakowa i ma go ponownie doprowadzić na szczyt ekstraklasy. Trener już na wstępie ogłosił, że nie widzi w drużynie miejsca dla Sonnego Kittela, który miał być gwiazdą ligi, a okazał się drogim niewypałem.
Po roku przerwy Marek Papszun ponownie będzie trenerem Rakowa Częstochowa. Ceniony szkoleniowiec przejmie drużynę po sezonie i będzie miał za zadanie przywrócić Raków do piłkarskiej czołówki.
Porażka 2:0 z Cracovią sprawiła, że Raków Częstochowa skończy rozgrywki poza pierwszą trójką. Oznacza to, że czerwono-niebiescy w kolejnym sezonie nie będą rywalizować w Europie. Przed Rakowem ostatni mecz, w sobotę do Częstochowy przyjedzie Śląsk, który walczy o mistrzostwo Polski.
Mimo wygranej z Pogonią Szczecin, Raków Częstochowa definitywnie stracił szansę na obronę mistrzostwa Polski. Częstochowianie walczą jeszcze o podium ekstraklasy, co daje prawo gry w eliminacjach do Ligi Konferencji. Aby tak się stało, Raków musi niestety liczyć na potknięcia rywali.
Chociaż Raków Częstochowa zajmuje dopiero 7. miejsce w PKO Ekstraklasie, wciąż ma matematyczne szanse na obronę mistrzowskiego tytułu. W sukces jednak nikt już nie wierzy, czerwono-niebiescy grają słabo. Obecne wyniki sprawiły, że z pracą pożegna się Dawid Szwarga, ale dopiero po sezonie.
- Chciałam, żeby w Częstochowie powstało ciekawe miejsce, gdzie można spędzić czas. Mój projekt rozwiązuje dwa problemy: niszczejącej dawnej fabryki oraz braku stadionu dla Rakowa - mówi arch. Paula Jaworek, która na Politechnice Śląskiej obroniła dyplom projektem przekształcenia terenów Elaneksu.
Piłkarze Rakowa Częstochowa podejmą w sobotę 13 kwietnia Legię Warszawa. Gości poprowadzi nowy trener, Goncalo Feio, który wcześniej pracował jako asystent w Rakowie. Mecz przy ul. Limanowskiego będzie też konfrontacją dwóch odmiennych sposobów zarządzania klubami przez ich właścicieli.
Magistrat zdecydował, że dokument, który określi jaki ma być stadion Rakowa i wskaże jego lokalizację, wykona firma Agraria. Działając pod marką Agropool Consulting ma doświadczenie w doradztwie i zarządzaniem obiektami sportowymi w całej Polsce.
W połowie lutego władze miasta ogłosiły, że chcą budować stadion dla Rakowa. Wcześniej jednak trzeba znaleźć miejsce i określić pojemność obiektu. Nowy stadion jest też priorytetem dla większości kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta miasta.
Wiosną w piłkarskiej ekstraklasie czołówka - zaskakująco - traci regularnie punkty i w rezultacie grono drużyn liczących się walce o mistrzostwo Polski stało się szersze. Raków, który też przechodzi trudny okres, może wykorzystać słabość rywali i sięgnąć po tytuł.
Ostatnie dni były bardzo słabe w wykonaniu Rakowa Częstochowa. Remis w Mielcu i dotkliwa porażka w Pucharze Polski pokazują, że drużyna jest w kryzysie. Właściciel klubu mówi wręcz o tym, że Raków jest "ligowym średniakiem". Tymczasem przed mistrzem Polski niezwykle ważny mecz z Lechem Poznań.
Raków Częstochowa w Mielcu nie wykorzystał szansy, aby zmniejszyć dystans do lidera PKO Ekstraklasy. Mistrz Polski w meczu ze Stalą bezbramkowo zremisował. W kolejnym tygodniu przed Rakowem ćwierćfinał Pucharu Polski i hitowe spotkanie z Lechem Poznań przy Limanowskiego.
W sobotę piłkarzy Rakowa Częstochowa czeka wyjazdowy mecz ze Stalą Mielec. W drużynie rywali największą gwiazdą jest były napastnik mistrzów Polski Ilja Szkuryn, który w tym sezonie zdobył już 10 bramek. Sama Stal to bardzo niebezpieczny rywal, który w poprzedniej kolejce wygrał ze Śląskiem Wrocław.
To była szczęśliwa sobota dla Rakowa. Po trudnym meczu częstochowianie zdobyli pierwszy w tym roku komplet punktów.
Piłkarze Rakowa Częstochowa rozpoczęli rok od porażki w wyjazdowym meczu z Wartą Poznań. Jeśli mistrzowie Polski chcą obronić tytuł, nie mogą sobie pozwolić na kolejne straty punktów i w sobotę muszą wygrać z Piastem. Jak podkreśla trener Dawid Szwarga, jego zawodnicy w ostatnich dniach nad tym pracowali.
Wkrótce przy ul. Limanowskiego zacznie się rozbudowa zaplecza treningowego dla Rakowa Częstochowa. Niebawem ruszą też prace związane z projektem budowy nowego stadionu. Najpierw trzeba wybrać miejsce i oszacować koszty. - Postanowiliśmy wspólnie z klubem, że podejmiemy rękawicę - mówi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
Mistrz Polski w swoim pierwszym po zimowej przerwie meczu PKO BP Ekstraklasy musiał uznać wyższość gospodarzy. Jedyną bramkę dla Rakowa Częstochowa strzelił Bartosz Nowak.
Raków Częstochowa w niedzielę, 11 lutego rozpocznie decydującą fazę sezonu. Zimą do drużyny dołączyli nowi piłkarze, którzy mają dać jakość pozwalającą obronić tytuł mistrza Polski. Nie będzie łatwo, czerwono-niebiescy tracą do lidera 9 punktów, a do tego wciąż wielu zawodników leczy urazy.
Przejście Kittla do Rakowa było jednym z najważniejszych wydarzeń letniego okienka transferowego. Zawodnik mający za sobą kilkadziesiąt występów w Bundeslidze miał być liderem mistrzów Polski. Wyszło inaczej i Kittel odchodzi z Częstochowy. Na razie na pół roku.
Dokument opowie o początkach, rozwoju oraz okolicznościach zakończenia kariery piłkarza. - Wierzę, że moja historia może pomóc młodym ludziom osiągnąć cele i spełnić swoje marzenia. To ze względu na nich zdecydowałem się na ten projekt - mówi były kapitan reprezentacji Polski.
Po analizie złożonych w przetargu ofert miasto wskazało tę najkorzystniejszą na drugi etap rozbudowy stadionu Rakowa Częstochowa. Konieczne było zwiększenie finansowania inwestycji, bo wszystkie oferty przekraczały zakładany budżet.
Prezentacja Rakowa w Galerii Jurajskiej była świetnym pomysłem klubu, któremu bardzo dobrą frekwencją odwdzięczyli się kibice liczący na autograf i zdjęcie ze swoimi idolami. Teraz przed piłkarzami ciężka praca, w sobotę Raków jedzie do Belek, gdzie tradycyjnie będzie przygotowywał się do rundy wiosennej.
Choć okienko transferowe w Polsce formalnie otworzy się za kilka dni, Raków sfinalizował już cztery transfery. Najgłośniejszy z nich to Erick Otieno - szybki wahadłowy ma szaleć na lewej stronie. Obecnie kadra Rakowa jest bardzo szeroka, część zawodników zimą pewnie pożegna się z drużyną. Nim do tego dojdzie, wszystkich można zobaczyć w czwartek, 18 stycznia w Galerii Jurajskiej.
Piłkarze Rakowa Częstochowa w piątek 12 stycznia kończą urlopy i mają stawić się w klubie. Tydzień później mistrzowie Polski wyruszą do Belek w Turcji, gdzie przez kilkanaście dni będą szlifować formę przed decydującą fazą sezonu.
Aż 10 ofert wpłynęło w przetargu na rozbudowę zaplecza treningowego na stadionie Rakowa Częstochowa. Wszystkie przekraczają budżet, jaki zaplanowało miasto, przy czym dwie najtańsze o przeszło milion złotych.
Mistrzostwo Polski i awans do fazy grupowej Ligi Europy to dwa historyczne osiągnięcia Rakowa w 2023 r. Sukcesy sportowe to nie wszystko, bo o klubie było głośno przez zmianę trenera, a cały rok powracał też temat stadionu. Nie popisali się za to częstochowscy żużlowcy, ale wielką niespodziankę sprawili siatkarze Norwida.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.