- Zagraliśmy zespołowo, z ogromnym sercem. Mimo nieudanego pierwszego seta wróciliśmy do gry i walczyliśmy do końca - tak trener AZS-u Częstochowa Michał Bąkiewicz komentował występ drużyny w sobotnim spotkaniu z PGE Skrą Bełchatów.
Do dużego kalibru niespodzianki doszło w meczu 18. kolejki PlusLigi. Przedostatni w tabeli AZS Częstochowa odebrał punkt PGE Skrze Bełchatów i najpewniej zepchnie faworyta z drugiego na trzecie miejsce w tabeli. Co nie jest bez znaczenia. W obecnym sezonie, o złoto zagrają dwa najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej.
Meczami z drużynami Szkoły Mistrzostwa Sportowego ze Spały siatkarze Exact Systems Norwida zakończyli występy w rundzie zasadniczej II ligi. W play off o miejsce na szczeblu ogólnopolskim rywalizacji o awans do I ligi zmierzą się z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Siatkarze AZS-u Częstochowa zmierzą się w sobotę ze zdobywcą Pucharu Polski i aktualnym wiceliderem PlusLigi - PGE Skrą Bełchatów. Na mecz, który odbędzie się w Hali Sportowej Częstochowa (początek godz. 17) będzie można dojechać specjalnym autobusem.
Od piątku do niedzieli w hali ZS Norwida rozgrywany był turniej mistrzostw Śląska juniorów. Gospodarze w decydującym o złotym medalu spotkaniu zmierzyli się z Jastrzębskim Węglem i ulegli rywalom 1:3.
Mecz PlusLigi Cerrad Czarni Radom vs AZS Częstochowa trwał 117 minut. Po blisko dwugodzinnej rywalizacji radomianie pokonali akademików 3:1
W meczu 17. kolejki PlusLigi siatkarze AZS Częstochowa przegrali w Radomiu z Carradem Czarnymi. Osłabionych brakiem Rafaela Redwitza akademików stać było na wygranie jednego seta.
Wyjazdowy mecz z Lotosem Treflem AZS Częstochowa rozpoczął dobrze, ale zakończył porażką 1:3. W dodatku bez Rafaela Redwitza, który w kluczowym momencie czwartego seta skręcił staw skokowy. Rozgrywającego akademików czeka przerwa w graniu. Jak długa nie wiadomo, ale w sobotę w Radomiu przeciwko Czarnym najpewniej nie zagra.
Cztery najlepsze drużyny wyłonione w eliminacjach, wśród nich dwie częstochowskie - Exact Systems Norwid i AZS 2020 - walczyć będą w weekend Finale Mistrzostw Śląska Juniorów w Siatkówce. Turniej rozgrywany będzie w od piątku do niedzieli w hali ZS Norwida przy ul. Jasnogórskiej 8.
AZS Częstochowa jechał do Gdańska jak na ścięcie, ale w piątkowy meczu z wicemistrzem Polski podjął walkę i omal nie doprowadził do tie breaku. Dobra informacja jest taka, że do gry wrócił Felipe Airton Bandero, zła to kontuzja Rafaela Redwitza, który w końcówce czwartego seta skręcił staw skokowy.
Po trzech miesiącach przerwy w grze, w Gdańsku na boisko wrócił atakujący AZS-u Felipe Airton Bandero. Niestety, w meczu z Lotosem kontuzji doznał Rafael Redwitz. Można więc powiedzieć, że pech akademików nie opuszcza.
W wyjazdowym meczu z Lotosem Treflem Gdańsk siatkarze AZS-u Częstochowa wygrali pierwszego seta, potem twardo walczyli w czwartym, ale niespodzianki sprawić nie zdołali. Dla kibiców akademików dobrą informację jest powrót na boisko Felipe Airtona Bandero, który w związku z kontuzją nie grał trzy miesiące. Złą, kontuzja Rafaela Redwitza.
Po przerwie na Puchar Polski, w środę 10 lutego drużyny PlusLigi rozegrają mecze 16. kolejki. AZS Częstochowa zmierzy się w Gdańsku z Lotosem Treflem, wicemistrzem Polski, który wciąż ma szanse na występ w wielkim finale sezonu 2015/16.
Podczas piątkowej gali w częstochowskim ratuszu statuetkę dla najlepszego trenera odebrał Paweł Kapica z KS Częstochowianka. - To wszystko jest zasługą szkolenia, na które postawiliśmy i pracy jaką wykonał cały sztab trenerski. Na wyróżnienia, które odebraliśmy z prezesem Julianem Chyrą, zasłużyli wszyscy, bez wyjątku, także nasze trenerki Anita Krzyczmonik, Patrycja Dziewiór, Sabina Chyra.
Zwycięstwem siatkarzy Exact Systems Norwida zakończyły się finały Mistrzostw Śląska kadetów. Częstochowianie odebrali złote medale w Rybniku. Czwarte miejsce zajął AZS 2020.
W Hali Sportowej Częstochowa odbył się w weekend turniej finału Mistrzostw Śląska Młodzików. Złoty medal zdobyli siatkarze AZS 2020 Częstochowa, którzy w decydującym meczu pokonali AT Jastrzębski Węgiel.
Siatkarze Exact System Norwida wygrali wyjazdowe derby z LKPS-em Borowno i umocnili się na drugiej pozycji w III grupie II ligi.
Jubileusz AZS-u Częstochowa dobiegł końca. Trwające niemal okrągły rok obchody 70-lecia podsumowało spotkanie w Muzeum Częstochowskim, na którym Wiesław Pięta promował swoją książkę ?AZS Częstochowa w obiektywie - w latach 1945-2015".
- Bardzo dobra praca jaką wykonujemy na treningach przynosi powoli efekty. Może nie zawsze, na te lepsze zespoły jeszcze brakuje, ale widać, że idziemy do przodu - mówi w rozmowie z ?Wyborczą? drugi trener AZS-u Częstochowa Mateusz Mielnik.
W sobotnim meczu z Cuprum Lubin Stanisław Wawrzyńczyk zadebiutował na pozycji atakującego. Nie był to debiut najbardziej udany, ale siatkarz AZS-u liczy, że w kolejnych meczach będzie lepiej.
Siatkarze Exact System Norwida pokonali w sobotę 3:1 z Lechię Tomaszów Mazowiecki i zostali wiceliderem tabeli III grupy II ligi. Do prowadzących Czarnych Rząśnia tracą 8 punktów.
W meczu 15. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa przegrał 1:3 z Cuprum Lubin. Akademikom nie udało się zrewanżować rywalom za porażkę z pierwszej rundy. W listopadzie drużyny rozegrały pięć emocjonujących setów, a częstochowianie stracili Brazylijczyka Felipe Airtona Bandero, który do tej pory nie wrócił na boisko i nie wiadomo czy wróci przed końcem sezonu.
- Niestety, nie weszliśmy w ten mecz dobrze. Pierwsze dwa sety były bardzo trudne, takie ospałe w naszym wykonaniu i trudno nam było nawiązać walkę z przeciwnikiem - żałował po przegranym 1:3 meczu z Cuprum Lubin trener AZS-u Częstochowa Michał Bąkiewicz.
AZS Częstochowa podjął walkę z Cuprum Lubin, ale niespodzianki sprawić nie zdołał. Z rywalem, który walczy o prawo gry o brązowy medal przegrał w sobotę w hali na Zawodziu 1:3.
Mamy świadomość że końcówka stycznia i luty będą dla nas bardzo trudne, ale musimy patrzeć w przyszłość z optymizmem - mówi trener AZS-u Częstochowa Michał Bąkiewicz.
Cuprum Lubin, szósty zespół tabeli PlusLigi, będzie w sobotę rywalem siatkarzy AZS-u Częstochowa. To drugi z serii trudnych i bardzo trudnych meczów, jakie w najbliższych tygodniach czekają akademików.
AZS Częstochowa, Stowarzyszenie Częstochowska Siatkówka oraz Fundacja Alchemia Sportu zapraszają uczniów szkół podstawowych na siatkarskie treningi. Zajęcia będą się odbywać dwa razy w tygodniu, w sali LO im. Biegańskiego oraz Hali Sportowej ?Częstochowa?.
Siatkarze AZS-u Częstochowa na początku roku dostarczyli swoim kibicom trochę powodów do zadowolenia. W sobotę staną przed szansą na trzecie już styczniowe zwycięstwo. Ale zadanie będą mieć trudne, zmierzą się z piątą drużyną tabeli PlusLigi - Cuprum Lubin.
W sobotę 30 stycznia (godz. 17., Hala Sportowa "Częstochowa") w zaległym meczu 15. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa zmierzy się z Cuprum Lubin. Dla naszych czytelników mamy 10 wejściówek na to spotkanie.
W sali sportowej ?Częstochowianka? odbyły się kolejne mecze w ramach siatkarskiej Ligi 40-latków. W najbardziej wyrównanym drużyna EKO STAR Grodzisko pokonała 2:1 Temidę.
Wyniki 14. kolejki nie przyniosły zmian w dolnej części tabeli PlusLigi. Siatkarze AZS-u Częstochowa mimo sobotniej porażki w Rzeszowie z Asseco Resovią pozostali na 12. miejscu.
W kolejnym meczu o punkty w II lidze, trzeci w tabeli Exact Systems Norwid zmierzył się z liderem - Czarnymi Rząśnia. - Przegraliśmy 3:0, ale po dobrym meczu - komentuje trener częstochowian Radosław Panas.
Siatkarze AZS-u Częstochowa gładko przegrali w sobotę wyjazdowy mecz z mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów. Mistrzowie Polski rozegrali jedno z najlepszych spotkań w sezonie i rozbili akademików w trzech krótkich setach.
Pierwszą część rozgrywek PlusLigi siatkarze AZS-u zakończyli na 12. miejscu w tabeli, z czterema zwycięstwami na koncie. Bilans imponujący nie jest, ale mając w pamięci to, co się działo na starcie sezonu, katastrofy nie ma. Pytanie, co przyniosą rewanże.
Po meczu z BBTS-em Bielsko Biała trener Michał Bąkiewicz chwalił swój zespół za to, że potrafił się podnieść po przegranych dwóch pierwszych setach. - Wierzyliśmy do końca, biliśmy cierpliwi i w końcu się odrodziliśmy. W mojej opinii, właśnie to jest najważniejsze z tego pojedynku - komentował trener AZS-u Częstochowa.
Wiadomo już, kto zagra w ćwierćfinałach siatkarskiego Pucharu Polski. Wśród ośmiu zespołów nie ma AZS-u Częstochowa, który na półmetku PlusLigi zajął odległe 12. miejsce.
Dobrze znany w Częstochowie trener BBTS-u Bielsko Biała Krzysztof Stelmach podkreślał po rozegranym w środę meczu, że mniej cieszy go zdobyty w Częstochowie jeden punkt, a bardziej martwi to, że jego drużyna nie potrafiła wykorzystać szansy i straciła dwa, które miała na wyciągnięcie ręki.
Siatkarze Exact Systems Norwida odnieśli w środę kolejne zwycięstwo w II lidze. Prawdziwe wyzwanie czeka ich jednak w sobotę 23 stycznia, kiedy zmierzą się na wyjeździe z liderem tabeli Czarnymi Rząśnia.
W zaległym meczu 12. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa wygrał w środę z BBTS-em Bielsko Biała. Przegrywał już 0:2 w setach, ale potrafił się odbudować i sięgnąć po czwarte zwycięstwo w sezonie.
Siatkarze AZS-u nadspodziewanie łatwo poradzili sobie w sobotę w warszawską Politechniką, a już w środę, w zaległym meczu 12. kolejki podejmą BBTS Bielsko Biała. - Na pewno stać nas na zdobycie kolejnych trzech punktów - przekonuje młody skrzydłowy akademików Rafał Szymura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.