Studenci VI roku medycyny oraz III i V pielęgniarstwa mogą się starać o miejskie stypendium dla przyszłych medyków. Wnioski można składać do 30 września.
Z ceną wywoławczą 6 mln zł ukazało się ogłoszenie o sprzedaży dawnego szpitala hutniczego na Kucelinie. 14 września okaże się, czy są na niego chętni.
90 osób związanych z ochroną zdrowia otrzymało złote i srebrne Odznaki Honorowe za Zasługi dla Województwa Śląskiego. - Państwa praca bez wątpienia zasługuje na wyróżnienie - usłyszeli medycy.
Krzysztof Matyjaszczyk wystosował w sprawie - jak podkreśla - mającej wpływ na poczucie bezpieczeństwa pacjentek i pacjentów z Częstochowy i okolic, dwa listy: do dyrektora Śląskiego Oddziału NFZ oraz prezesa zarządu grupy Nu-Med.
Władze szpitala miejskiego w Częstochowie przywróciły możliwość odwiedzin pacjentów przy zachowaniu zasad ostrożności. Szpital wojewódzki jest w dalszym ciągu zamknięty, bo "sytuacja epidemiologiczna nie jest stabilna".
"Częstochowa dla medyków" to nazwa programu, którego głównym celem jest ułatwienie częstochowianom dostępu do wykwalifikowanej kadry medycznej. W jego ramach samorząd zachęca młodych lekarzy i pielęgniarki do pracy w Miejskim Szpitalu Zespolonym.
6,8 mln zł wsparcia od rządu i urzędu marszałkowskiego dostał Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie na modernizację oddziału gastroenterologii ogólnej i onkologicznej. Prace zaczną się w lipcu i potrwają do końca listopada.
W poniedziałek, 7 czerwca, pielęgniarki w całym kraju zorganizowały dwugodzinny protest ostrzegawczy. W 40 szpitalach, w tym dwóch częstochowskich, przez dwie godziny powstrzymywały się od pracy, a te, które miały tego dnia wolne, wzięły udział w pikietach.
- Żona miała dostać drugą dawkę Moderny, ale preparatu nie było. A to ostateczny termin, bo od pierwszej dawki minęły już 42 dni - poskarżył się czytelnik "Wyborczej". - Nie tylko szczepionka Moderny nie przychodzi na czas - przyznaje dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie.
- Trzeba zacząć likwidować tzw. dług zdrowotny, czyli wykonywać zabiegi i badania odkładane z powodu pandemii - twierdzi dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie. To możliwe, bo przybywa miejsc dla niezakażonych pacjentów. M.in. od kilku dni cała interna na Tysiącleciu nie jest już covidowa.
W kwietniu, w szczycie trzeciej fali epidemii koronawirusa, Urząd Stanu Cywilnego w Częstochowie wydał ponad 200 aktów zgonów więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej. Jednak to listopad 2020 r. okazał się pod tym względem jeszcze gorszy.
27 kwietnia w dawnym szpitalu hutniczym na Kucelinie działalność rozpocznie jeden z dwóch w Częstochowie punktów szczepień powszechnych. Ten na Zawodziu wystartuje dzień później. Problemem w działaniu na dużą skalę mogą być jednak braki w dostawach szczepionek.
W Częstochowie szpitale, w Koniecpolu ośrodek kultury, w Krzepicach strażnica OSP. W regionie częstochowskim powstają punkty powszechnych szczepień. By mogły działać, musi je zatwierdzić Narodowy Fundusz Zdrowia.
1000 zł brutto miesięcznie dostawaliby studenci i studentki pielęgniarstwa, gdyby zobowiązali się przez trzy lata pracować w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie. Czy tak będzie, zdecydują radni.
W Częstochowie m.in. nieczynny szpital na Kucelinie, w Lublińcu budynek liceum, w Myszkowie sala sesyjna... Samorządy regionu częstochowskiego przygotowują lokalizacje dla akcji masowych szczepień przeciw COVID-19.
Już ponad 30 pacjentów z całego regionu częstochowskiego zostało przewiezionych do szpitala w Radomsku. Wysyła ich tam przede wszystkim Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie.
Program szczepień przyspiesza, mają go wspierać samorządy. - Dom kultury czy strażnica OSP - zastanawia się więc starosta kłobucki nad lokalizacją punktów masowych szczepień. W Częstochowie prezydent twierdzi, że dodatkowe tysiąc osób dziennie obsłużą szpitale. Nie widzi potrzeby, by korzystać np. z hal sportowych.
Za sprawą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i wytwórcy sprzętu medycznego Famed Żywiec do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie trafił wyjątkowy stół operacyjny przeznaczony dla najmłodszych pacjentów.
Polecenie od wojewody Miejski Szpital Zespolony w Częstochowie dostał w czwartek, 18 marca: do poniedziałku ma utworzyć 12 dodatkowych miejsc dla chorych na COVID-19, do kolejnego piątku jeszcze 20.
W szpitalu wojewódzkim na 112 miejsc covidowych w środę zajętych było 100. W miejskim na 106 - 93. Z każdym dniem w Częstochowie przybywa chorych z koronawirusem. Podobnie w regionie. - Na 20 łóżek covidowych mam 25 pacjentów - alarmuje dyrektorka szpitala w Kłobucku. W poniedziałek uruchomi kolejnych 20 miejsc.
Po około miesięcznej przerwie na nowo ruszyła akcja szczepień osób z grupy zero. W Częstochowie to jeszcze ponad tysiąc osób, w tym lekarze. Tym razem czeka na nich preparat AstraZeneca. - 30 proc. mówi, że poczeka na inną szczepionkę - informuje dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego.
Po kilka godzin czekali nauczyciele na szczepienie przeciw COVID-19 w częstochowskim szpitalu na Parkitce. - Setki ludzi, zero dystansu - denerwowali się. - Sami na siebie wezwali policję - mówi dyrektor placówki Zbigniew Bajkowski.
Kamerę, mikrofon i źródło zasilania odkryto w gabinecie lekarskim szpitalnego oddziału ratunkowego na Zawodziu. - Ciekawe, czy to specjalistyczny sprzęt, czy taki, który każdy może kupić - zastanawia się Wojciech Konieczny, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie. Czeka na ustalenia policji.
Niespełna 57,5 proc. uprawnionych nauczycieli w Częstochowie zdecydowało się poddać szczepieniu przeciwko COVID-19. To mniej niż średnia krajowa. Na przyjęcie preparatu mogą jednak poczekać, bo są kłopoty z jego dystrybucją.
Choć w wojewódzkim szpitalu na Tysiącleciu jest oddział zakaźny, tamtejszy OIOM ma być wolny od koronawirusa. Natomiast OIOM na Zawodziu nadal ma przyjmować tylko zakażonych pacjentów. - To nielogiczne - twierdzi Wojciech Konieczny, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie. - W efekcie będziemy musieli rezygnować z ciężkich zabiegów operacyjnych - podaje przykład.
Regionalna Izba Przemysłowo-Handlowa w Częstochowie rozstrzygnęła doroczny konkurs na Jurajski Produkt Roku. Ze względu na epidemię koronawirusa wręczenie nagród i wyróżnień zaplanowano bez uroczystej gali.
Trwają szczepienia służb medycznych w Polsce. Zainteresowani mogą się jeszcze zapisywać do 14 stycznia - rząd przedłużył termin. Na razie do dwóch szpitali w Częstochowie zgłosiło się 2300 osób. W całym woj. śląskim do tej pory zaczepiono około pół tysiąca medyków.
27 grudnia rano do Częstochowy dojechała pierwsza partia szczepionek na COVID-19. O godz. 11 rozpoczęły się pierwsze szczepienia. Pierwszą osobą, która została zaszczeipona jest dyrektor placówki Zbigniew Bajkowski.
W obu częstochowskich szpitalach, wojewódzkim i miejskim przeciw koronawirusowi chce się szczepić tylko ok. 40 proc. pracowników. - To efekt kampanii dezinformacyjnej prowadzonej przez rząd od lutego - uważa Wojciech Konieczny, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego.
Personel medyczny i niemedyczny - według zapowiedzi ministra zdrowia Adama Niedzielskiego - ma być szczepiony w tzw. szpitalach węzłowych. W ramach realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 w Częstochowie do tej roli wyznaczono szpitale miejski i wojewódzki oraz placówki szpitalne w Kłobucku, Lublińcu i Myszkowie.
W budżecie województwa śląskiego, które sejmik ma przyjąć 14 grudnia, nie ma środków na ważne dla regionu częstochowskiego cele - alarmuje radny wojewódzki Stanisław Gmitruk z PSL.
Natalia Oleksik, Bartosz Orlikowski i Kinga Gradzik to trójka studentów ostatniego roku studiów medycznych, która podpisała z miastem umowy stypendialne. Po zakończeniu nauki rozpoczną pracę w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie.
Dlaczego częstochowian chorych na COVID-19 będzie się wozić do szpitala tymczasowego na lotnisku w Pyrzowicach, gdy obiekt na Kucelinie stoi pusty? - padło pytanie. Budynek należący do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie faktycznie nie jest wykorzystywany.
Wojewoda śląski zmienił swoją decyzję sprzed niespełna dwóch tygodni: w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie ma być nie 40, a 127 tzw. łóżek covidowych. - To 35 proc. wszystkich miejsc w naszej placówce - informuje dyrektor.
Nie tylko w Częstochowie działają tzw. mobilne punkty pobrań wymazów do testów na obecność koronawirusa. - Jednego dnia mieliśmy aż 300 pacjentów - mówią w punkcie drive-thru w Myszkowie.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym jest ok. 90 łóżek dla pacjentów z COVID-19, ok. 70 - zajętych. Miejski Szpital Zespolony ma takich łóżek 25, choć leczyć z covida właściwie mu nie wolno. Ale musi.
Jeden szpital wini drugi, a Prokuratura Okręgowa w Częstochowie prowadzi śledztwo w sprawie przyczynienia się służby zdrowia do śmierci 87-letniej kobiety. Była wożona po mieście od szpitala do szpitala.
- Czekałam ponad cztery godziny, żeby ktoś mi zrobił wymaz w punkcie na Tysiącleciu. Obok mnie tłum kichających, kaszlących ludzi i nikt z tym nic nie robił - denerwuje się pacjentka. - Nie jestem w stanie zatrudnić ochroniarza, który będzie pilnował, żeby pacjenci zachowywali się odpowiedzialnie - odpowiada dyrektor szpitala.
Sąd Okręgowy w Częstochowie utrzymał wyrok dla znanego chirurga ortopedy. Michał Sz. za gwałt na pacjentce i doprowadzenie innej kobiety do poddania się czynności seksualnej został prawomocnie skazany na 4 lata więzienia.
Kolejne szpitale zamykają kolejne oddziały. - Tak źle jeszcze nie było - wyznaje dyrektorka powiatowego szpitala w Kłobucku Joanna Maruszczyk.
Copyright © Agora SA