Zespół Diatec Trentino Volley wygrał XVI Klubowe Mistrzostwa Świata w siatkówce, których finał rozegrano w niedzielę 2 grudnia w Hali Sportowej Częstochowa.
W decydującym meczu spotkały się dwa włoskie kluby: ubiegłoroczny wicemistrz Cucine Lube Civitanova oraz Diatec Trentino Volley - czterokrotny zwycięzca Klubowych Mistrzostw Świata w latach 2009-2012. W Częstochowie Trentino Volley zdobyło piąty mistrzowski tytuł, wygrywając z Cucine Lube 3:1 (25:20, 22:25, 25:20, 25:18).
W meczu o brązowy medal Asseco Resovia Rzeszów po bardzo wyrównanym spotkaniu przegrała z rosyjskim zespołem Fakieł Nowy Urengoj 1:3 (25:19, 20:25, 23:25, 23:25).
Finałowe mecze Klubowych Mistrzostw Świata przyciągnęły w sobotę i niedzielę do hali na Zawodziu komplet widzów, którzy mogli zobaczyć mecze na najwyższym poziomie z udziałem wielu gwiazd światowej siatkówki. Najlepszym zawodnikiem turnieju został uznany Aaron Russell - amerykański przyjmujący zespołu Trentino Volley.
Zdjęcia z sobotnich półfinałów zobacz TUTAJ.
Wszystkie komentarze
Nie bardzo organizatorzy chyba mają pojęcie o organizacji takich imprez. W sobotę było kilka tysięcy ludzi a na górnym poziomie czekały na nich DWA STOISKA z hotdogami.
Nie chcecie zarabiac? Wolicie, żeby ludzie stali w stumetrowej kolejce i tracili część meczu?
W Czechach, na lidze hokejowej, w podobnych halach bywa podobna ilość widzów. Stoisk gastronomicznych jest kilkanaście.