W Częstochowie można zauważyć boom budowlany. Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta, w ubiegłym roku znacznie wzrosła liczba pozwoleń na budowę wydanych przez magistrat. W 2019 roku urząd miasta wydał ich 9, a rok temu już 14. Przy czym pozwolenia wydane w 2019 roku dotyczyły 12 budynków ze 309 mieszkaniami, a w ubiegłym roku 17 z 674 mieszkaniami.
Jeżdżąc po Częstochowie, nie sposób nie zauważyć rosnących kolejnych bloków. Nowe budynki mieszkaniowe powstają praktycznie w każdej części miasta. Szczególnie sporo powstaje na Parkitce, gdzie jeszcze niedawno były szczere pola.
Na Parkitce też zapłacimy najwięcej za metr kwadratowy. I tak za metr kwadratowy w mieszkaniu na osiedlu Poleska – blisko ul. Nowobialskiej na tyłach szpitala – w dwóch budynkach, które będą gotowe pod koniec przyszłego roku, trzeba zapłacić 6100 zł. W każdym z budynków znajdować się będzie 32-36 mieszkań z garażem podziemnym oraz tarasami na dachu budynku.
Niewiele mniej – 6000 zł – kosztuje metr kwadratowy na osiedlu Małopolska w pobliżu ul. Bialskiej czyli alei Brzozowej. W dwóch budynkach znajdzie się 36 mieszkań wraz z garażem podziemnym oraz przynależną komórką lokatorską.
Na Parkitce są też lub powstają mieszkania, których cena za metr wynosi mniej niż 6000 zł. W Apartamentach Kujawska (po południowej stronie ul. Okulickiego, czyli w starszej części dzielnicy) ceny zaczynają się od 5900 zł za metr kwadratowy. Na całość inwestycji składa się budynek wielorodzinny z wydzielonymi architektonicznie dwoma segmentami z parkingiem podziemnym. Inwestor podkreśla, że przykłada dużą wagę do ekologii, m.in. dlatego też powstaje instalacja fotowoltaiczna, z której zasilane będą wspólne przestrzenie oraz windy. Co ważne, przewidziano możliwość instalacji gniazda do ładowania samochodu bezpośrednio przy miejscu postojowym w garażu podziemnym, które będzie zintegrowane z licznikiem prądu w mieszkaniu. Mieszkania przy ul. Kujawskiej będą gotowe na przełomie 2021 i 2022 roku.
Na tyłach Kauflanda i McDonaldsa od pewnego czasu trwa budowa osiedla Okulickiego Park. Spójny architektonicznie i przemyślany przestrzennie kompleks trzech budynków mieszkalnych wraz z nowym etapem inwestycji oferuje więcej mieszkań o większych metrażach – po przestronne prawie 100-metrowe przestrzenie. – Pandemia pokazała nam, że bywają sytuacje, w których niemal całe swoje życie, tak zawodowe jak i prywatne, przenosimy do naszych czterech kątów – zauważa inwestor. Do każdego mieszkania przypisane są piwnice i komórki. Ceny mieszkań oscylują wokół 5800 zł za metr kwadratowy (konkretne stawki za mkw. uzależnione są od wielkości lokalu).
Przy ul. Okulickiego powstają też nowe domy w miejscu, w którym stały kiedyś blaszane garaże dla mieszkańców znajdującego się po drugiej stronie ulicy „starego" osiedla na Parkitce. Po garażach nie ma już śladu i trwa tam budowa osiedla Nowa Częstochowa. Docelowo będzie się składać z sześciu budynków mieszkalnych. Pierwszy etap inwestycji to budynek z 93 mieszkaniami. Mieszkańcy osiedla będą mogli skorzystać z dwupoziomowego parkingu podziemnego oraz z tarasu widokowego, z którego rozpościera się obraz na panoramę Częstochowy. Tu za metr kwadratowy trzeba zapłacić 5700-5800 zł. Pierwsze mieszkania mają być gotowe pod koniec 2022 roku.
Swoje mieszkania na Parkitce oferuje Parkland, który realizuje kolejny etap budowy osiedla Panorama Apartamenty przy ul. Poleskiej. Tu za metr kwadratowy trzeba zapłacić 5900 zł. Osiedle składa się z sześciokondygnacyjnych bloków. Sprzedaż mieszkań z I etapu budowy dobiega końca, a II etap obejmował będzie budynek A, czwarty już na tym osiedlu.
Tańsze mieszkania można kupić na Wrzosowiaku, gdzie także sporo się buduje. Przy ul. Botanicznej – między Źródlaną a Jagiellońską – powstaje osiedle Wrzos, składające się z sześciokondygnacyjnego budynku wielorodzinnego. Na pięciu kondygnacjach znajduje się 41 mieszkań. Ceny mieszkań we Wrzosie zaczynają się od 5300 zł za metr kwadratowy.
Nieco droższe mieszkania są po sąsiedzku, na osiedlu Botanika, gdzie ceny wahają się od 5500 do 5650 zł za metr kwadratowy, a same mieszkania będą do odbioru pod koniec tego roku. Inwestycja składa się z czteropiętrowego budynku wielorodzinnego z 32 mieszkaniami. Przyszli mieszkańcy mogą zakupić także miejsca parkingowe, zarówno w parkingu pod ziemią, jak i przy samym budynku, tu jednak pierwszeństwo mają osoby niepełnosprawne.
Niższa cena niż na Parkitce, ale też dobra lokalizacja i skomunikowanie – zarówno transportem publicznym (tramwaje, autobusy), jak i dzięki gęstej siatce ulic – sprawia, że mieszkania na Wrzosowiaku cieszą się dużą popularnością. Np. osiedle Gardenia przy ul. Gajowej, za dawnym PZU, czyli po południowej stronie Jagiellońskiej – już w całości się wyprzedało. Teraz deweloper planuje rozpoczęcie drugiego etapu budowy. Powstaną dwa budynki, w których na pięciu kondygnacjach będzie 45 mieszkań.
Zbliżone ceny do tych na Wrzosowiaku można znaleźć na Wyczerpach. Przy ul. Kontkiewicza powstaje osiedle Le Mans, składające się z dwóch trzypiętrowych budynków. Tu ceny za metr kwadratowy zaczynają się od 5500 zł. Atutem Wyczerp są rozległe łąki, którymi można dojść nad Wartę.
Zdecydowanie niższe ceny można znaleźć na Zawodziu. Na kameralnym osiedlu Golden, które powstaje przy ul. Złotej, ceny za metr kwadratowy zaczynają się już od 4500 zł, a w najdroższych mieszkaniach za metr trzeba zapłacić 5300 zł. Osiedle w zasadzie jest już gotowe, a w przyszłym miesiącu pierwsi lokatorzy dostaną klucze do swoich mieszkań. Zaletą tej lokalizacji jest dostęp do rzeki (budynki powstały między ul. Złotą a Kucelinką), przy której urządzono pomosty dla kajaków i rowerków wodnych.
Coraz większą popularnością w Częstochowie cieszą się mieszkania w MDM, czyli dwulokalowe domy w zabudowie bliźniaczej. MDM powstają w różnych częściach miasta. Także MDM-y są najdroższe na Parkitce. Przy ul. Łowickiej powstają trzy takie budynki w ramach jednego osiedla. Cena za metr kwadratowy to 5800 zł. Tyle samo kosztują MDM-y powstające na Lisińcu przy ul. Legnickiej.
Sporo taniej kupimy mieszkanie w czterolokalowym bliźniaku na Północy. W osiedlu Poema przy Makuszyńskiego ceny zaczynają się od 5100 za metr kwadratowy. Zbliżone, choć trochę niższe, ceny są na Stradomiu i w Jaskrowie. Na Stradomiu takie osiedle powstaje przy ul. Kawodrzańskiej, gdzie za metr kwadratowy trzeba zapłacić 5000 zł. Z kolei w Jaskrowie, niedaleko Częstochowy, buduje się osiedle MDM-ów składające się z 18 budynków. Tu ceny za metr kwadratowy zaczynają się od 4800 zł.
Jednak częstochowianie nie poszukują jedynie mieszkań. Deweloperzy stawiają także osiedla domów jednorodzinnych czy też szeregówek. Na Stradomiu przy ul. Skrzetuskiego buduje się spore osiedle Zielone Zacisze. Będzie tam 15 szeregówek oraz 6 „bliźniaków". Z kolei przy ul. Małopolskiej trwa drugi etap budowy osiedla Słoneczne Tarasy. Tym razem będzie to 21 domów jednorodzinnych zgrupowanych w czterech szeregach. Natomiast niedaleko parku Lisiniec powstaje osiedle Wileńska 17, w którym będzie dziewięć domów w zabudowie bliźniaczej w cenie ok. 760 tys. zł.
Raport powstał z pomocą Adriana Dąbrowskiego i Alicji Czarneckiej ze Sverum Nieruchomości.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Bingo!
Jest w Czewie pompka. Na dłuższą metę - inwestycja nie opłacalna. W perspektywie kilku lat - owszem. Miasto upada. Kto ma najmować? Najemnicy na taśmociągach?? Temat dość złożony.
Nie to nie plotka rzeczywiście człowiek kupuje całe piętra ale ma udokumentowane grube coroczne dochody, tak że skarbówka może tylko przyklasnąć że wydaje pieniądze i płaci VAT od mieszkań którego nigdzie nie odliczy
Masz tę prowincjonalną manierę oceniania wszystkiego i wszystkich przez swój pryzmat.
Bardziej niz tramwaj potrzeba przedluzenia Obr. Westerplatte, kontynuacji korytarza połnocnego. Poza tym tramwaj mial isc pasem miedzy okulickiego a osiedlem jeszcze zwiekszajac panujący od drogi krajowej halas i balagan
Tramwaj hałasuje???
A nie halasuje???
Nie hałasjue a jeżeli to jest hałas to ja oczekuję na ten hałas na parkitce
a ja wręcz odwrotnie... a jeśli już to niech to będzie kosztem zwężenia i zmniejszenia ruchu na Okulickiego a nie kosztem pasa zieleni między osiedlem a nieszczęsną drogą krajową...
Występuje , już kilka razy było to prezentowane
bo dawniej projetowano całe osiedle (bloki,sklepy,szkoly,przedszkola,palce zabaw) a dziś pseudo deweloper ma gdzieś co się będzie działo z "jego" blokiem po przekazaniu go mieszkańcom. Liczy się tylko jego zysk, w sumie to zrozumiałe ale dobrze działające państwo powinno znaleźć złoty środek między zyskami deweloperów a dobrem wspólnym reszty społeczeństwa.