Samorządy zaciskają pasa, ale wiele z nich postanowiło nie rezygnować ze świątecznych dekoracji w swoich miejscowościach. Uznały, że mieszkańcom należy się trochę przyjemności w trudnych pandemicznych czasach.
Na rynkach, placach, przed ważnymi budynkami pojawiły się więc pełne blasku choinki. Są świetlne fontanny, girlandy, kokardy na latarniach. Blachownia z dumą prezentuje też świetlnego anioła, Koziegłowy - m.in. wielką bombkę. Na rynku w jurajskim Olsztynie w świąteczne dekoracje wpisały się rzeźby Jerzego Kędziory i Michała Batkiewicza. A Lubliniec i Janów mają renifery, które szczególnie budzą zachwyt dzieciaków. 'Renifery są w pełni ekologiczne i zostały wykonane z polskiej wikliny' - chwali się swoimi zwierzętami Lubliniec, apelując przy okazji na Facebooku: 'Nie służą do siadania na nich, jeśli macie ochotę zrobić sobie z nim zdjęcie, zapraszamy do przygotowanych specjalnie dla Państwa sań. Sanie są jak najbardziej prawdziwe i zostały nam wypożyczone przez Pana Benedykta Swobodę z Kośmider, który kiedyś woził nimi swoich bliskich. Specjalnie na tę okazję Pan Benedykt osobiście je naprawił i pomalował'.
Wszystkie komentarze