Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
1 z 14
Olsztyn k. Częstochowy, 22 lipca 2022 r. V Jurajskie Zawody Balonowe
Fot. Tomasz Haladyj / Agencja Wyborcza.pl
2 z 14
Załogi stacjonują w hotelu Kmicic z Złotym Potoku, a starty odbywają się z błoń przed hotelem oraz spod zamku w Olsztynie (na zdjęciu).
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
3 z 14
Wieczorny pokaz balonów w jurajskim Olsztynie.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
4 z 14
Jedną z konkurencji zawodów jest oznaczenie przez załogę swoim markerem (zrzuceniem go) przygotowanych przez organizatorów krzyży na ziemi.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
5 z 14
Jurajskie Zawody Balonowe zakończą się w niedzielę rozdaniem nagród najlepszym pilotom w południe na rynku w Olsztynie.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
6 z 14
Tłumy na wieczornym pokazie balonów w jurajskim Olsztynie.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
7 z 14
Balony wypełniane są ogrzanym powietrzem. Służą do tego palniki na gaz. Po zmroku daje to wrażenie, że balon się świeci.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
8 z 14
W sobotę, 23 lipca, rozgrywane są kolejne konkurencje. A wieczorem, tak jak dzień wcześniej w Olsztynie, w Złotym Potoku koło hotelu Kmicic odbędzie się piknik balonowy.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
9 z 14
Wieczorny pokaz balonów w jurajskim Olsztynie.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
10 z 14
Wieczorny pokaz balonów w jurajskim Olsztynie.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl
11 z 14
Wieczorny pokaz balonów w jurajskim Olsztynie.
Fot. Tomasz Haladyj / Agencja Wyborcza.pl
12 z 14
Starty (konkurencje) organizowane są wcześnie rano - ok. godz. 5.30 i wieczorem - ok. godz. 19. Dokładne pory uzależnione są od warunków nawigacyjnych: musi wiać.
Fot. Tomasz Haladyj / Agencja Wyborcza.pl
13 z 14
Balony lecą tam, gdzie popchnie je wiatr - ale na różnych wysokościach prądy powietrzne mogą mieć różny kierunek. Sztuką jest więc znalezienie takich, poprzez wznoszenie się i opadania, a czasem też wyczekiwanie - by polecieć tam, gdzie się chce.
Fot. Tomasz Haladyj / Agencja Wyborcza.pl
14 z 14
Wszystkie komentarze