Przed sezonem wydawało się, że sprowadzony z Widzewa Łódź Maksym Kowal będzie w Rakowie łowcą bramek. Gol zdobyty w wygranym 3:2 meczu z Radomiakiem zdawał się to potwierdzać. W kolejnych meczach napastnik grał jednak bardzo rzadko. Przegrał rywalizację z Wojciechem Okińczycem i Damianem Warchołem.
Olimpia Zambrów to pierwszy rywal, który przekonał się o tym, jak bardzo groźny w ofensywie jest Raków. Czerwono-niebiescy trafili przeciwnika pięć razy, dwa razy nie upilnowali Piotra Malinowskiego, dla którego początek sezonu był bardzo udany.
Bardzo ważny dla Rakowa był mecz 8. kolejki w Tychach. Częstochowianie do przerwy przegrywali w obecności kilkunastu tysięcy kibiców z GKS-em, ale w drugiej połowie okazali się zdecydowanie lepsi. Wtedy po raz pierwszy swoje wielkie możliwości zaprezentował Damian Warchoł, który zdobył dwa ładne gole.
Raków nie potrafił wygrać w czterech kolejkach z rzędu, a przełom nastąpił w spotkaniu z ROW-em Rybnik. Pokonał rywala 2:0, a wynik otworzył Wojciech Okińczyc, który po udanym początku sezonu nie mógł trafić bardzo długo.
W pojedynku z Błękitnymi Stargard Szczeciński swój dzień miał Wojciech Okińczyc. Doświadczony napastnik strzelił gole, tydzień później w Wejherowie jeszcze raz i w klasyfikacji na najlepszego strzelca sezonu zaczął deptać po piętach Brazylijczykowi Leandro z Radomiaka Radom.
Końcówka sezonu była dla Rakowa wyjątkowo udana. Częstochowianie wygrali pięć razy z rzędu, a zwycięstwo nad Legionovią Legionowo było w kolejności czwarte. Jedną z trzech bramek zdobył w tym spotkaniu Dawid Kamiński, któremu gratuluje na zdjęciu Rafał Figiel.
Raków rozbił Nadwiślana Góra 6:0, a Damian Warchoł popisał się nie lada wyczynem. W pierwszej połowie meczu trafił cztery razy (trzy raz w ciągu 14 minut), po przerwie jeszcze raz i zakończył występ z pięcioma golami na koncie. Podwoił w ten sposób dorobek z całego sezonu i w klasyfikacji na najlepszego strzelca II ligi zrównał się z Wojciechem Okińczycem. Na zdjęciu odbiera gratulacje od Brazylijczyka Vitinho.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze