Przed Sądem Okręgowym w Częstochowie rozpoczęły się mowy końcowe w procesie 30 oskarżonych o udział w grupie przestępczej zajmującej się nielegalnym sprowadzaniem i porzucaniem toksycznych odpadów niemal w całej Polsce.

30 osobom Prokuratura Regionalna w Katowicach zarzuca łącznie 198 przestępstw. Zgromadzono w tej sprawie 180 tomów akt. Sam akt oskarżenia liczył  660 stron. Na ławie oskarżonych zasiedli zarówno organizatorzy przedsięwzięcia, jak i "słupy", na które zakładano fikcyjne firmy podpisujące umowy najmu nieruchomości, aż po kierowców, którzy zwozili odpady. Zarzuca się im transport i składowanie - wbrew przepisom - odpadów niebezpiecznych, mogących stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka lub środowiska. Do tego dochodzą przestępstwa przeciwko mieniu oraz wiarygodności dokumentów, a także wyłudzenia podatków.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Marcin Ręczmin poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Pozostaje pytanie, jakim cudem import tego syfu był możliwy i co przez lata państwo Kaczyńskiego zrobiło by ten proceder powstrzymać.
    .
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Ten syf ciągnie się od lat.Już Bartłomiej Sienkiewicz o tym pisał.Trzeba to wyczyścić do spodu i monitorować w przyszłości.A winni nie do cel z telewizorem i telefonem tylko taczkami te chemikalia wywozić i hale szczoteczkami do zębów czyścić.Wszyscy,od głównego mafiosa po kierowców.Człowiek pełnoletni ma obowiązek używać mózgu a nie udawać ,że o niczym nie wie.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0