27-latek z Ukrainy stanie wkrótce przed Sadem Okręgowym za usiłowanie nie jednego a trzech zabójstw w jednym miejscu. Kodeks karny przewiduje za taki czyn nie mniej niż 10 lat więzienia.
Do krwawej rozprawy doszło na początku stycznia 2024 r. w przetwórni mięsa Oromeat przy ul. kard. Wyszyńskiego u podnóża Jasnej Góry. Częstochowska firma to jeden z największy w Polsce, znany w całej Europie, wytwórca kebabów. Znaczną część załogi stanową tu przybysze zza wschodniej granicy.
3 stycznia 2024 r. przed godz. 9 rano w jednej z hali produkcyjnych 27-letni pracownik z Ukrainy uzbrojony w dwa noże zaatakował pracującego przy taśmie swego rówieśnika, a zarazem rodaka, wbijając mu ostrza w plecy. Potem zaatakował stojącego obok innego 31-letniego pracownika. Już uciekając, w drugiej hali produkcyjnej ranił próbującego go zatrzymać kolejnego mężczyznę. Gdy został otoczony przez wezwanych na pomoc policjantów, skierował agresję w ich stronę. Z nożami ruszył w kierunku mundurowych. Został obezwładniony dopiero gdy jeden z funkcjonariuszy oddał strzały ze służbowego pistoletu, raniąc nożownika w udo.
Wszystkie komentarze
Wygląda zachęcająco, czas sie wybrać na kebaba.
Czysto, ale maski mają pod nosem