PiS będzie rządzić województwem śląskim, bo jeden z radnych Koalicji Obywatelskiej przeszedł na drugą stronę. Koalicja Obywatelska dowiedziała się o tym tuż przed inauguracyjną sesją sejmiku województwa śląskiego.
Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, SLD i PSL podpisali we wtorek w Sejmiku Województwa Śląskiego umowę koalicyjną. - Ta deklaracja musi być jednak jutro podparta 23 głosami - podkreślał przed południem marszałek Wojciech Saługa. Wieczorem pojawiły się plotki, że jeden z radnych KO przeszedł na stronę PiS.
Jan Kawulok (PiS), dyrektor pogotowia w Cieszynie, oraz Wojciech Saługa (Koalicja Obywatelska), marszałek województwa śląskiego, zdobyli najwięcej głosów w wyborach do Sejmiku Województwa Śląskiego.
W porównaniu do poprzednich wyborów, z 2014 roku, PiS zdobył o prawie dwie trzecie więcej głosów. Swój wynik poprawiły również PO (startując wspólnie z Nowoczesną jako Koalicja Obywatelska) oraz SLD Razem. Kukiz'15 zdobył więcej głosów niż PSL, ale to ludowcy będą mieli jednego radnego w sejmiku województwa śląskiego - zdecydowały o tym ich lepsze wyniki w okręgu częstochowskim.
Platforma Obywatelska i Nowoczesne rozpoczęły w poniedziałek kampanię do Sejmiku Województwa Śląskiego. - Mamy świetnych radnych i świetnych kandydatów. Mamy też program, który jest efektem rozmów z mieszkańcami - mówi Wojciech Saługa, szef śląskiej PO i marszałek województwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.