Zaczęła się wycinka klonów, lip i topoli przy Kiedrzyńskiej w związku z remontem ulicy. Wbrew zapowiedziom prezydenta, który polecił wziąć pod lupę tę i inne inwestycje pod kątem zachowania jak największej ilości zieleni - drogowcy nie ocalili ani jednego z 83 zaplanowanych do wycinki drzew.
- Drzewa w parkach podjasnogórskich dochodzą do siebie po kwietniowej śnieżycy. Szkoda tylko jednego świerka, który wciąż prawie leży. Czy nie można go podeprzeć? - pyta Czytelniczka. W innych częściach Częstochowy osłabione przez śnieg drzewa już mają podpory.
Jeszcze tylko przez kilka dni, bo do końca maja można składać wnioski o miejskie dotacje na wymianę pieców lub montaż kolektorów słonecznych. W tym roku Częstochowa daje do nich wyższe dopłaty.
W rezerwacie Szachownica trwają ostatnie prace przed udostępnieniem go do ruchu turystycznego. Ze zwiedzania pozostanie wyłączona jaskinia, którą tyle co zabezpieczono przed zawaleniem w ramach unijnego projektu Life+.
W tym roku "Owca Plus" będzie realizowana tylko w Beskidach. Organizacja, która miała to robić na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, nie dostała pieniędzy od marszałka. Oficjalny powód to uchybienia formalne we wniosku. Dno sprawy jest jednak znacznie głębsze.
Kilkadziesiąt młodych, ale już okazałych lip kaukaskich pojawiło się między jezdniami w alejach Jana Pawła II i Wyzwolenia. To początek zmian w polityce miasta wobec przyulicznej zieleni. "Wyborcza" o taki zwrot postulowała od lat.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach informuje, że w tym roku na swoim terenie posadzi 40 mln nowych drzew.
W Częstochowie rusza inwentaryzacja miejsc lęgowych pustułek. Ornitolodzy apelują do częstochowian: zgłaszajcie miejsca gniazdowania i przyczyńcie się do ochrony tego niezwykłego ptaka.
Sejmik województwa śląskiego jednogłośnie przyjął uchwałę antysmogową. - To historyczna chwila dla naszego regionu - mówił marszałek Wojciech Saługa.
Ulica Żyzna w Częstochowie i Złoty Potok to jedne z wielu miejsc na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie od kilku dni można spotkać tysiące płazów rozpoczynających godową wędrówkę. Częstochowa i Janów, jak co roku, ustawiają wzdłuż jezdni płotki, by ratować tym zwierzętom życie.
"Niska emisja - zagrożenia i wyzwania". Konferencja naukowa pod takim hasłem odbędzie się w środę 29 marca na Politechnice Częstochowskiej.
Władze Częstochowy ogłosiły, że drogowcy posadzą drzewa i krzewy w pasach między jezdniami. Zieleń pojawi się m.in. przy Jana Pawła II, Pułaskiego, Szajnowicza-Iwanowa, Legionów. To zwrot w polityce miasta, o który "Wyborcza" postulowała od lat, wskazując przykłady z kraju i Europy.
- Ludzie tną drzewa na potęgę, bo myślą, że na prywatnej działce mogą teraz wszystko - alarmują jurajskie gminy. I ostrzegają: - Na działkach leśnych, nawet jeśli stoi tam dom, lex Szyszko nie obowiązuje.
Czytelnicy zaalarmowali redakcję o kolejnych wycinkach drzew.
"Drzewo Plus" - pod taki hasłem 21 marca Platforma Obywatelska w całym kraju sadziła drzewa. To sprzeciw wobec niszczącego wieloletni dorobek polskiej przyrody "lex Szyszko". W Częstochowie akcja odbyła się w pobliżu Alei Marszałkowskiej, w miejscu wyznaczonym przez miasto do takich nasadzeń. W akcji uczestniczyła też Nowoczesna.
Największy teren zielony w dzielnicy Parkitka - park u zbiegu ul. Okulickiego i Bialskiej - nadal nie ma uregulowanego stanu własnościowego. To główny powód, jak tłumaczą urzędnicy, braku pomysłów na jego modernizację.
Co należy zrobić, kiedy spotkamy ptasie pisklę na ziemi? Zazwyczaj interweniujemy i zabieramy ptaka, a w większości przypadków pisklęta należy pozostawić, gdyż są pod opieką rodziców - apeluje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.
Odpowiedzią prezydenta Częstochowy na lex Szyszko jest akcja "Posadźmy drzewo". Zagrywka piarowa czy też zwrot w polityce miasta, które dotąd szło ramię w ramię z ministrem spod znaku piły i siekiery?
- Jakiś ohydny kożuch w kolorze brunatno-buraczkowym pływa po zbiorniku Pacyfik! - zaalarmował nas czytelnik. - Spokojnie, to tylko zakwit sinicy rubinowej - uspokajają urząd miasta, WIOŚ i wędkarze
Przy skrzyżowaniu pod "trójkątem", na trawniku rozdzielającym jezdnię al. Jana Pawła II, pojawiły się krokusy. Można ich już szukać także w innych miejscach, m.in. w podjasnogórskich parkach.
- To skandal! Miejscowość, która słynęła z pięknego sosnowego lasu, za chwilę straci cały swój urok. Piły nie ucichły nawet po rozpoczęciu okresu lęgowego - alarmują mieszkańcy Żarek Letnisko, gdzie żniwo zbiera lex Szyszko.
Chcesz wymienić stary piec na nowy lub zamontować kolektory słoneczne? W tym roku Częstochowa daje do nich wyższe dopłaty. Przeforsowali to radni PO.
1 marca rozpoczął się okres lęgowy ptaków. Miało to powstrzymać masową wycinkę drzew, umożliwioną przez "prawo Szyszki". Ale to teoria, niektórzy nic sobie z tego nie robią. 8 marca w Olsztynie wycięto prawie 20 stuletnich sosen. Wójt gminy zgłosił sprawę na policję.
Nie ma finału procesu dwóch myśliwych oskarżonych o zabicie i oskórowanie wilka w miejscowości Żernica w Bieszczadach. Jeden z nich - Szymon G. - to mieszkaniec powiatu częstochowskiego. Sąd Rejonowy w Lesku wyznaczył terminy kolejnych rozpraw.
Nikt w częstochowskim urzędzie miasta nie wiedział, że aż tyle ryb zamieszkuje w sadzawce w parku Staszica pod Jasną Górą. Teraz problemu już nie ma, bo większość udusiła się pod lodem.
Drogowcy właśnie rozpisali przetarg na remont ul. Kiedrzyńskiej na odcinku od Dekabrystów do Inwalidów Wojennych. Przy okazji chcą położyć pod topór 83 drzewa.
Gminy nieskutecznie i powolnie działają na rzecz ograniczania niskiej emisji z kotłowni przydomowych i gminnych - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. Na cenzurowanym jest także Częstochowa, która - by osiągnąć bezpieczny poziom emisji - powinna redukować go trzy razy więcej.
Chcesz wyciąć drzewo na własnej działce według nowych przepisów, sprawdź czy nie mieszkają na nim chronione ptaki - przestrzega Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach.
Niewykluczone, że już w lutym przed Sądem Rejonowym w Lesku zakończy się proces dwóch myśliwych oskarżonych o zabicie i oskórowanie wilka w miejscowości Żernica w Bieszczadach. Jeden z nich - Szymon G. - to mieszkaniec powiatu częstochowskiego.
Kilka czy kilkanaście sów uszatek na jednym drzewie? Taki obrazek można zobaczyć tylko zimą, także w Częstochowie. Miejcie oczy otwarte i zgłaszajcie swoje obserwacje częstochowskiemu liderowi Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Leśnicy z nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach zapraszają na zajęcia przyrodniczo-leśne. Jedną propozycji jest akcja "Zima w lesie" adresowana głównie do dzieci i młodzieży.
W poniedziałek 9 stycznia o godz. 18 rozpocznie się kolejny cykl bezpłatnych szkoleń dla mieszkańców w ramach kampanii "Zanim udusi nas SMOG". Żeby wziąć w nim udział, nie trzeba wychodzić z domu, bo szkolenie odbywa się za pośrednictwem portalu stop-smog.edu.pl
Czytelnicy alarmują: znad niewielkiego stawu w Blachowni, który znajduje się tuż przy dukcie na Cisie, wycięto kilkadziesiąt zdrowych drzew. - Widok jest doprawdy opłakany: sterczące ścięte pieńki zamiast wspaniałych drzew, rozryta linia brzegowa, zniszczone poszycie... Brak słów - mówią zbulwersowani mieszkańcy.
Klony w donicach, które stanęły blisko pięć lat temu w II Alei, zostały zasiedlone. Lokatorami są najprawdopodobniej kosy, jedne z najsympatyczniejszych ptaków miejskich.
Powstał projekt utworzenia Geoparku Północnej Jury. Zabiegają o to naukowcy z Akademii im. Jana Długosza przy wsparciu warszawskich kolegów. Geopark objąłby tereny gmin Olsztyn, Mstów, Janów i Rędziny.
W piątek w Sądzie Rejonowym w Lesku rozpoczął się proces dwóch myśliwych oskarżonych o zabicie i oskórowania wilka w miejscowości Żernica w Bieszczadach. Jeden z nich - Szymon G. - to mieszkaniec powiatu częstochowskiego.
Szachownica - to wyjątkowe miejsce w północnej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej zostało zabezpieczone przed zawaleniem. Z końcem września jaskinię opuścili górnicy, którzy pracowali tu w ramach unijnego projektu Life +.
Miliony ptaków opuszczają właśnie Europę i udają się w podróż na swoje zimowiska w Afryce. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków - jak co roku - zaprasza wszystkich chętnych do bliższego poznania tajemnicy ptasich migracji. Częstochowska grupa OTOP organizuje wycieczkę nad zbiornik Poraj.
Kierowcy parkujący przy ul. Hallera przerazili się na widok swoich samochodów. Auta stojące przez kilka dni na parkingu za Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Częstochowie były pokryte szarym pyłem, a ich lakier podziurawiony jak sito. Co się stało?
- Każda grupa użytkowników drogi ma własne, zbyt często egoistycznie rozumiane cele, a zieleń jest spychana na dalszy plan - mówi Sławomir Jończyk, kierownik miejskiego referatu przyrody i utrzymania zieleni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.