Katarzyna Augustynek znana jako Babcia Kasia z udziału w licznych manifestacjach w czasie rządów PiS, dwa lata temu w Częstochowie usiłowała zatrzymać homofobusa jadącego za marszem równości. Sąd za wykroczenie drogowe ukarał ją naganą. Prawnicy Instytutu Ordo Iuris, którzy reprezentowali kierowcę furgonetki - uznali, że to zbyt łagodna kara i złożyli apelację.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.