Do Grupy Jurajskiej GOPR dotarło zgłoszenie o braku kontaktu z grotołazem, który nie wyszedł o ustalonej godzinie alarmowej z jaskini Piętrowej Szczeliny koło Mirowa w pow. myszkowskim. Na miejsce natychmiast ruszyli ratownicy.
Akcja trwała z niedzieli na poniedziałek. Bardzo szybko na miejscu wypadku pojawili się ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.