Ministerstwo Edukacji i Nauki przekonuje, że o wprowadzenie "lex Czarnek", czyli przepisów zwiększających kompetencje kuratorów oświaty, wnioskowali rodzice. Posłanki Koalicji Obywatelskiej twierdzą po kontrolach, że skarg niemal nie było.
W poniedziałek 14 lutego Demokratyczna RP i Strajk Kobiet zapraszają pod siedzibę częstochowskiej delegatury śląskiego kuratorium oświaty w dawnym urzędzie wojewódzkim. Chcą przekonać Andrzeja Dudę, że powinien zawetować niedobre dla szkół i uczniów "lex Czarnek".
Ministerstwo Edukacji i Nauki twierdzi, że o wprowadzenie "lex Czarnek", czyli przepisów, zwiększających kompetencje kuratorów oświaty, wnioskowali rodzice. Urszula Bauer, śląska kurator oświaty, odpowiada, że część pism miała "charakter ogólny" i nie zawierała konkretów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.