Pracownicy Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wizytowali Jednostkę Wojskową Komandosów w Lublińcu - powodem były skargi dotyczące m.in. opieki psychologicznej dla weteranów, braku przejrzystej ścieżki rozwoju zawodowego, problemy mieszkaniowe i płacowe. Z odpowiedzi dla RPO Pawła Bejdy, sekretarza stanu w MON wynika, że problemy elity polskiej armii są wydumane.
Oficjalnie otwarta - w piątek 17 maja - na terenie lotniska w podkrakowskich Balicach baza amerykańskich wojsk specjalnych nosi nazwę Camp Miron. Na cześć poległego w Afganistanie operatora Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.