Tak relacjonował w 1937 roku nocne zdarzenie "Goniec Częstochowski". Wezwał do poszukiwań i zbadania obiektu, który wpadł na teren zakładu pomologicznego znanego w mieście ogrodnika Mieczysława Hoffmana.
Przyjechali do Częstochowy zobaczyć dwie bransolety z żelaza meteorytowego, a odkryli trzy kolejne pradziejowe ozdoby wykonane z materiału nieziemskiego pochodzenia. Wszystkie prawdopodobnie powstały z jednego meteorytu. Polsko-francuski zespół naukowców wkrótce opublikuje wyniki swoich badań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.