Więcej
    Komentarze
    Prowincjonalny festiwalik, dla miejscowej stonki! Tanie piwo, utopiony w masie tłuszczowej wyrób ziemniakopodobny, odór uryny z "TOI TOI"...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Pipierdywania dla hipsterów ciąg dalszy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3