Michał Bąkiewicz miał 19-lat, kiedy w 2000 roku przychodził do Częstochowy. W AZS grał trzy lata, ale złota nie zdobył. Za każdym razem był finał i srebro.
REKLAMA
1 z 13
Michał Bąkiewicz po udanym ataku
''Bąku'' dołączył do AZS-u w czasach pamiętnych ''świętych wojen'' z Mostostalem Kędzierzyn Koźle. Wystąpił w trzech finałach, ale nie było mu dane wywalczyć tytułu mistrza Polski. Mostostal z Pawłem Papke, Sebastianem Świderskim, Marcinem Prusem i obecnym trenerem akademików Markiem Kardosem święcił wówczas największe sukcesy.
2 z 13
Jest zwycięstwo nad Mostostalem!
Częstochowa, maj 2003 roku. Finałowa rywalizacja z Mostostalem.
3 z 13
Gra ''Bąka'' od razu przypadła do gustu częstochowskim kibicom
Michał Bąkiewicz w akcji podczas jednego z meczów finału w 2003 roku.
4 z 13
AZS się nie poddaje. Piąty mecz finału z 2003 roku
Kędzierzyn Koźle, 7 maja 2003 roku. Mostostal wygrywa 3:1 piąty mecz finału. Na zdjęciu Andrzej Szewiński, Michał Bąkiewicz, Arkadiusz Gołaś, Krzysztof Gierczyński, Andrzej Stelmach.
5 z 13
Znowu się nie udało. Akademicy z pucharem za drugie miejsce
Kędzierzyn Koźle, 7 maja 2003 roku. Mostostal wygrywa 3:1 piąty mecz finału. Na zdjęciu Michał Bąkiewicz, Grzegorz Szymański z pucharem za drugie miejsce i Krzysztof Gierczyński.
6 z 13
Panowie, walczymy!
Od lewej: Michał Bąkiewicz, trener Ireneusz Mazur i Marcin Nowak podczas jednego z meczów w Częstochowie.
7 z 13
''Bąku'' przegrywał też z kontuzjami
Michałowi Bąkiewiczowi podczas gry w Częstochowie przytrafiały się też kontuzje.
8 z 13
AZS stawia na młodość i rutynę
Od lewej: Michał Bąkiewicz, Ireneusz Mazur i Grzegorz Wagner.
9 z 13
Radość po wygranej z Mostostalem
Michał Bąkiewicz i Andrzej Stelmach cieszą się ze zwycięstwa nad Mostostalem w czwartym meczu finału w 2003 roku.
10 z 13
AZS Częstochowa, sezon 2002/03
W sezon 2002/03 AZS miał drużynę na medal. Wszyscy zadawali sobie pytanie na jaki.
11 z 13
''Bąku'' triumfuje
Michał Bąkiewicz cieszy się po jednej z udanych akcji.
12 z 13
Sezon 2000/2001. Srebro już jest...
Marzec 2001. Siatkarze Galaxii AZS-u cieszą się z wygranej nad Jastrzębskim Węglem i awansu do finału rozgrywek.
13 z 13
Michał Bąkiewicz, chwila odreagowania
Michał Bąkiewicz. Odpoczynek i chwila refleksji po meczu.
Wszystkie komentarze