Piątek. Premiera Manglehorn
Al Pacino gra tytułowego Manglehorna, starego zgorzknialca, ślusarza z zawodu, który otwiera wszystkie zamki w mieście, ale sam zamknięty jest na cztery spusty. Mieszka z kotem, z synem nie ma praktycznie kontaktu, a jedyną osobą, z którą czuje emocjonalną więź (no, może jeszcze oprócz wnuczki..) jest jego dawna, utracona miłość Lucy, do której pisze codziennie egzaltowane listy. Na premierowe seanse od piątku zaprasza częstochowski OKF.
Wszystkie komentarze