Fot. Grzegorz Misiak / Agencja Wyborcza.pl
KIT 1. Napis "I Love Częstochowa" na rondzie Mickiewicza
Projekt ogólnomiejski, nr 661
Uznaliśmy to za kit może mniej z powodu kosztów - choć 181 tys. zł wydaje nam się rozrzutnością - a bardziej lokalizacji. Przy rondzie Mickiewicza mamy już przecież "wrzeciono": pomnik włókiennictwa, z którego słynęła kiedyś Częstochowa. Zamiast więc wyeksponować zapomnianą ale jedyną w swoim rodzaju rzeźbę dokładając też np. iluminację, proponuje się montaż banalnego hasła.
PS Inny przestrzenny napis, w formie logo "CZĘSTO CHOWA", zaproponowano do ustawienia na pl. Biegańskiego (projekt ogólnomiejski, nr 423). W tym przypadku oceny dziennikarzy "Wyborczej" były bardziej rozbieżne.
Wszystkie komentarze
Wymagało to wielu e-maili między właścicielem aplikacji i MZDiT. Niestety częstochowski zarząd dróg wielokrotnie uważał, że "nie da się" bo mają przestarzały system, bo Jak Dojade im nie odpisuje itd. Gdy okazało się, że jednak jest to możliwe technicznie i nigdy nie było żadnych problemów to MZDiT nie zaakceptował kosztorysu i przestał odpisywać na e-maile. Pierwotnie aplikacja miała być wdrożona jeszcze przed wakacjami ale upór tej jednostki spowodował, że dopiero BO pozwolił nam na zgłoszenie tego pomysłu. Tym razem już chyba brakło im argumentów na jego odrzucenia ;)
– Procedura budżetu obywatelskiego nie uczy obywateli dzielenia pieniędzy publicznych.
– Nie mówi nam, skąd się biorą pieniądze miejskie, jaka jest struktura budżetu, co jest częścią sztywną, a co ruchomą. Jest to jedynie rodzaj konkursu grantowego, który mógłby być bardziej powszechny, bardziej demokratyczny, ale w obecnej formule jest to tylko „ochłap” rzucony mieszkańcom, wykreowany, z dużym udziałem mediów, na objaw wielkiej zmiany. Wokół tego ochłapu kręcą się pewna narracja i show".