Już początek 2019 r. był dla słuchaczy Centralnej Szkoły PSP pracowity. W wyniku nagłych i intensywnych opadów śniegu na drogach panowały bardzo trudne warunki. Nie wszystkim kierowcom udało się bezpiecznie dotrzeć do celu podróży, choć w większości zdarzeń nie było osób poważnie poszkodowanych. Zarówno kierowcy samochodów ciężarowych, jak i osobowych tracili panowanie nad pojazdami, co kończyło się kolizjami. Tak było właśnie m.in. w Blachowni czy na drodze pomiędzy Sobuczyną a Nieradą.
Zdjęcie CS PSP w Częstochowie
Zdarzały się też nietypowe interwencje. 30 kwietnia 2019 r. zastępy ratowników z Centralnej Szkoły PSP zostały wezwane na ul. Mehoffera w Częstochowie do psa uwięzionego w studni. Ratownik został do niej opuszczony. Był wyposażony w sprzęt ochrony dróg oddechowych, sygnalizator bezruchu, czujnik gazowy, sprzęt oświetleniowy i łączności. Udało mu się dotrzeć do zwierzęcia. Pies - choć mocno przestraszony - nie odniósł większych obrażeń, mimo upadku z dużej wysokości. Wcale niełatwa akcja zakończyła pełnym sukcesem.
W maju 2019 r. słuchacze CS PSP gasili duży pożar niezamieszkałego budynku w zespole parkowo-dworskim Łąckich z końca XIX wieku w Koninie (gm. Rędziny). Akcja gaśnicza rozpoczęła się o godz. 7.45. Następnego dnia na miejsce zdarzenia udała się podmiana zastępu z CS PSP, która ostatecznie do bazy wróciła z akcji przed południem.
Zdjęcie CS PSP w Częstochowie
W sierpniu 2019 r. na trasie DK46 w Blachowni - na zjeździe w stronę Aleksandrii - zderzył się autokar i dwa samochody osobowe. Autobusem jechało 56 obywateli Rosji. Aż sześć osób zostało rannych i odwiezionych do szpitala. Na miejscu do późnych godzin wieczornych trwała akcja ratownicza. Udział w niej brały trzy zastępy z Centralnej Szkoły PSP.
We wrześniu 2019 r. kursanci szkoły pojechali na wezwanie do Myszkowa. Ogień objął ogromną halę zakładu przeróbki odpadów. W trakcie akcji dach w całości się zawalił, płonęły również składowane odpady. Na miejscu oprócz 30 zastępów straży pożarnej z całego województwa śląskiego była kadra, kadeci i kursanci CS PSP z Centralnego Odwodu Operacyjnego Komendanta Głównego PSP. Akcją dowodził komendant wojewódzki nadbryg. Jacek Kleszczewski. Strażakom udało się uratować dwa budynki biurowe i zaparkowaną ciężarówkę. Do tej pory śledztwo w sprawie przyczyn wybuchu ognia prowadzi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
Wieczorem 4 grudnia 2019 r. kadra szkoły oraz kadeci drugiego rocznika Studium Dziennego Aspirantów zostali wysłani do Szczyrku. Doszło tam do wybuchu gazu i zawalenia się trzykondygnacyjnego budynku, w którym mogło przebywać aż osiem osób, w tym czworo dzieci. Gdy st. bryg. Tomasz Siemiętowski, asp. Adrian Barasiński i st. asp. Paweł Pietryka wraz z 49 kadetami dojechali na miejsce, od razu przystąpili do akcji ratunkowej. W bardzo trudnych warunkach, nocą i przy temperaturze powietrza poniżej 0 st. Celsjusza, pracując na jeszcze rozgrzanych elementach konstrukcyjnych zawalonego domu, aż do rana próbowali dotrzeć do poszukiwanych osób. Pracę dodatkowo utrudniał im dym z palących się materiałów i tworzyw sztucznych wewnątrz gruzowiska. Ratownicy ręcznie odgruzowywali miejsce katastrofy z nadzieją na odnalezienie żywych mieszkańców budynku.
Za udział w tej akcji komendant główny przyznał strażakom z CS PSP w Częstochowie nagrody pieniężne. Trafiły do st. bryg. Siemiętowskiego, asp. Barasińskiego i st. asp. Pietryki. Natomiast komendant szkoły mł. bryg. Piotr Placek nadał kadetom XXII Turnusu Dziennego Studium Aspirantów wyższe stopnie służbowe. Na stopień starszego strażaka awansowani zostali 34 kadeci, na stopień sekcyjnego - 12, na stopień starszego sekcyjnego - 3.
Zdjęcie CS PSP w Częstochowie
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze