Z listów i głosów Czytelników oraz pomysłów redakcyjnych wybraliśmy po 12 propozycji wyzwań dla miasta i regionu na najbliższe 20 lat. Głosowanie, które wyłoni siedem najważniejszych celów, z którymi powinna się zmierzyć Częstochowa, i również siedem stojących przed regionem.
"Na dłuższą metę to właśnie ludzie będą decydowali o rozwoju ekonomicznym i sukcesie Częstochowy, a nie jakaś hala sportowa czy aquapark" - to kolejny głos w dyskusji o Częstochowie za 20 lat.
W mojej wizji "Supermiasta" Częstochowa jest miastem ze zdalnym dostępem do 100 proc. usług urzędowych oraz miastem posiadającym własny Uniwersytet Medyczny - pisze Czytelniczka.
- Aby Częstochowa stała się "supermiastem", należy przywrócić jej normalną komunikację miejską. To dla mnie postulat numer 1, bo na tym się znam i tym się interesuję, a roli sprawnego transportu publicznego dla organizmu miejskiego przecenić nie sposób - to kolejna opinia Czytelnika nadesłana w ramach plebiscytu Supermiasta i Superregiony 2020.
Żadne wyzwanie nie będzie nie do podjęcia. Wiele miast i miasteczek wyprzedza nas i jest się od kogo uczyć - pisze prezes częstochowskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich.
Częstochowa i region będą musiały zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. To m.in. katastrofa klimatyczna i smog, demografia - miasto będzie się kurczyć, a statystycznie mieszkańcy będą coraz starsi, presja motoryzacyjna z jej wszystkimi uciążliwościami, konkurencja dużych ośrodków miejskich oferujących przede wszystkim lepszą pracę.
"Najważniejsze moim zdaniem wyzwanie dla Częstochowy na najbliższe lata to poprawa estetyki w całym mieście, a nie tylko centrum" - pisze Czytelnik w odpowiedzi na apel o poszukiwanie wyzwań dla miasta i regionu na najbliższe 20 lat.
Do Częstochowy sprowadziłem się z miłości do kobiety, więc nie jest to miasto, które wybrałem w pełni świadomie. Wcześniej mieszkałem w Warszawie, Edynburgu (UK), Swindon (UK), Bristolu (UK), Londynie (UK). Myślę więc, że odrzucając skrajne większe aglomeracje, mogę się wypowiedzieć w odniesieniu do Częstochowy - tak zaczyna się kolejna opinia przesłana do plebiscytu Supermiasta i Superregiony 2040.
Jestem mieszkańcem Częstochowy od urodzenia i mieszkam tu z paroma przerwami do dziś. Widziałem, jak zmienia się miasto i pamiętam, jak wyglądało na początku lat 90., 2000. i widzę, jak wygląda dziś - pisze nasz Czytelnik, proponując zmiany w 6 punktach.
Należy zatrudnić specjalistyczną firmę, która oceni możliwości Częstochowy i nada jej odpowiedni kierunek rozwoju - tak pisze w kolejnej wypowiedzi w plebiscycie Supermiasta 2040 jeden z naszych Czytelników.
Gdzie będziemy za 20 lat? Wraz z Czytelnikami szukamy siedmiu wyzwań dla Częstochowy i siedmiu dla regionu do 2040 r.
O czym myślano w 2015 r., gdy pisząc strategię rozwoju Częstochowy, zarysowywano jej horyzont czasowy na rok 2030? I co z tego dotąd wyszło?
Co w ciągu najbliższych 20 lat trzeba zrobić - i zmienić - w mieście oraz regionie? Otwieramy plebiscyt "Supermiasta i Superregiony 2040", w którym propozycje: i redakcyjne, i nadesłane przez Czytelników poddamy pod głosowanie.
Mieszkańcy miast zmieniają się, nie imponuje już im "twarda infrastruktura". Pokazał to dobitnie plebiscyt "Wyborczej" Supermiasta.
We wtorek, 16 czerwca, o godz. 18 rozpocznie się wyjątkowe, wirtualne spotkanie z prezydentami polskich miast. Będą poważne rozmowy, trochę żartów, świetna muzyka. Galę poprowadzą Maciej Stuhr i Paula Skalnicka-Kirpsza, zaśpiewa m.in. Wojciech Mazolewski. Zapraszają redaktor naczelny Adam Michnik, wydawca Jerzy Wójcik i redakcja "Gazety Wyborczej".
Częstochowianie jak wszyscy mieszczanie potrzebują przestrzeni centralnej, z której mogą być dumni - ocenia wynik plebiscytu "Wyborczej" Supermiasta na wydarzenie 30-lecia w Częstochowie prof. Marek S. Szczepański.
- Tylko w pierwszej chwili wynik plebiscytu na najważniejsze wydarzenie 30-lecia samorządowej Częstochowy może dziwić. Tak naprawdę jest potwierdzeniem lęków, marzeń i poglądów częstochowian o swoim mieście - analizuje socjolog prof. Felicjan Bylok.
Przebudowa Alej NMP i pl. Biegańskiego to największe osiągnięcie ostatnich 30 lat Częstochowy - uznali Czytelnicy "Wyborczej".
Trzecie miejscu w plebiscycie "Supermiasta" - zaraz za Alejami i tramwajem - zajmuje trochę chyba nieoczekiwanie Światowy Dzień Młodzieży w 1991 r. Ale ranking ma szansę się jeszcze zmienić: swój głos możesz oddać do końca kwietnia.
Częstochowa 1990 i 2020 roku to dwa zupełnie inne miasta. Co nam się w ciągu tych 30 lat najbardziej udało? Zagłosuj.
Częstochowa 1990 i 2020 to dwa zupełnie inne miasta. Zmieniła się infrastruktura, gospodarka, handel, a przede wszystkim nasza mentalność. Zapraszamy do podróży w czasie - i GŁOSOWANIA na największe osiągnięcie 30-lecia.
Jednym z pierwszych posunięć odrodzonej w 1990 r. rady miasta było przywrócenie przedwojennych nazw ulicom.
W ciągu 30 lat częstochowskiego samorządu miasto miało pięciu prezydentów i jednego rządowego komisarza.
Choć po latach Tadeusz Wrona został odwołany w referendum z funkcji prezydenta m.in. za zbytnie uleganie Kościołowi, to podczas pierwszych wyborów samorządowych w 1990 r. był dla Unii Laikatu Katolickiego za mało prokościelny.
W tym roku mija 30 lat od pierwszych w historii III RP wyborów do rad gmin. Gdy spojrzymy na zdjęcia Częstochowy z 1990 r., zobaczymy, jak gigantyczną drogę pokonaliśmy. Z okazji tej rocznicy zapraszamy Was do udziału w plebiscycie Supermiasta. Razem z Wami zastanowimy się, co nam się najlepiej w miecie w ciągu tych 30 lat udało.
Rząd działa na zasadzie: ja stawiam, szwagier płaci - uznali uczestnicy zorganizowanej przez "Wyborczą" debaty o tym, za co w dzisiejszej Polsce płaci samorząd, choć powinien budżet państwa. Co gorsza, koszty rządowych decyzji pokrywają także mieszkańcy z własnej kieszeni. Boleśnie to odczujemy, np. płacąc nowe stawki podatku śmieciowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.