W otwierającym 19. kolejkę PlusLigi meczu Indykpol AZS Olsztyn okazał się lepszy od siatkarzy AZS Częstochowa. Gospodarze zgarnęli 3 punkty i umocnili swoją pozycję w środku tabeli, częstochowianie z 12 punktami wciąż zajmują 13. miejsce.
Od dłuższego czasu czułem głód grania, chciałem w jakiś sposób pomóc drużynie i w meczu ze Skrą mi się to udało - mówi Stanisław Wawrzyńczyk, skrzydłowy AZS-u, który efektownym asem zakończył czwartego seta sobotniego spotkania.
W sobotę siatkarze AZS-u Częstochowa odebrali punkt PGE Skrze Bełchatów, a już we wtorek czeka ich kolejny trudny mecz. W Olsztynie zmierzą się ze znacznie wyżej notowanym Indykpolem AZS Olsztyn.
Dobry występ AZS-u Częstochowa przeciwko Skrze daje powody do optymizmu przed końcówką sezonu, w której akademicy mają udowodnić, że należy im się miejsce w PlusLidze. - Mam nadzieję, że kłopoty zdrowotne będą nas omijać i wykorzystamy wreszcie cały nasz potencjał, który jest naprawdę wysoki - mówi trener częstochowian Michał Bąkiewicz.
Atakujący AZS-u Częstochowa Felipe Airton Bandero długo leczył kontuzję, wrócił na boisko dość niespodziewanie, nie do końca do tego przygotowany, ale szybko pokazał, jak ważny jest dla drużyny. W sobotnim meczu ze PGE Skrą Bełchatów zdobył 27 punktów i był najbardziej zapracowany wśród akademików.
Do dużego kalibru niespodzianki doszło w meczu 18. kolejki PlusLigi. Przedostatni w tabeli AZS Częstochowa odebrał punkt PGE Skrze Bełchatów i najpewniej zepchnie faworyta z drugiego na trzecie miejsce w tabeli. Co nie jest bez znaczenia. W obecnym sezonie, o złoto zagrają dwa najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej.
W meczu 17. kolejki PlusLigi siatkarze AZS Częstochowa przegrali w Radomiu z Carradem Czarnymi. Osłabionych brakiem Rafaela Redwitza akademików stać było na wygranie jednego seta.
Wyjazdowy mecz z Lotosem Treflem AZS Częstochowa rozpoczął dobrze, ale zakończył porażką 1:3. W dodatku bez Rafaela Redwitza, który w kluczowym momencie czwartego seta skręcił staw skokowy. Rozgrywającego akademików czeka przerwa w graniu. Jak długa nie wiadomo, ale w sobotę w Radomiu przeciwko Czarnym najpewniej nie zagra.
AZS Częstochowa jechał do Gdańska jak na ścięcie, ale w piątkowy meczu z wicemistrzem Polski podjął walkę i omal nie doprowadził do tie breaku. Dobra informacja jest taka, że do gry wrócił Felipe Airton Bandero, zła to kontuzja Rafaela Redwitza, który w końcówce czwartego seta skręcił staw skokowy.
Po trzech miesiącach przerwy w grze, w Gdańsku na boisko wrócił atakujący AZS-u Felipe Airton Bandero. Niestety, w meczu z Lotosem kontuzji doznał Rafael Redwitz. Można więc powiedzieć, że pech akademików nie opuszcza.
W wyjazdowym meczu z Lotosem Treflem Gdańsk siatkarze AZS-u Częstochowa wygrali pierwszego seta, potem twardo walczyli w czwartym, ale niespodzianki sprawić nie zdołali. Dla kibiców akademików dobrą informację jest powrót na boisko Felipe Airtona Bandero, który w związku z kontuzją nie grał trzy miesiące. Złą, kontuzja Rafaela Redwitza.
AZS Częstochowa podjął walkę z Cuprum Lubin, ale niespodzianki sprawić nie zdołał. Z rywalem, który walczy o prawo gry o brązowy medal przegrał w sobotę w hali na Zawodziu 1:3.
Pierwszą część rozgrywek PlusLigi siatkarze AZS-u zakończyli na 12. miejscu w tabeli, z czterema zwycięstwami na koncie. Bilans imponujący nie jest, ale mając w pamięci to, co się działo na starcie sezonu, katastrofy nie ma. Pytanie, co przyniosą rewanże.
W zaległym meczu 12. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa wygrał w środę z BBTS-em Bielsko Biała. Przegrywał już 0:2 w setach, ale potrafił się odbudować i sięgnąć po czwarte zwycięstwo w sezonie.
Trener AZS-u Częstochowa Michał Bąkiewicz komentując mecz z Politechniką Warszawa chwalił cały zespół. Za mądrą grę w ataku i zagrywce, ale nie tylko.
Kibice AZS-u Częstochowa doczekali się wreszcie efektownego zwycięstwa swojej drużyny. W sobotę, w akademickich derbach częstochowianie ograli 3:0 AZS Politechnikę Warszawską.
Zderzenie z liderem PlusLigi Zaksą Kędzierzyn Koźle miało dla siatkarzy AZS-u Częstochowa bardzo przykre konsekwencje. Akademicy przegrali wyjazdowy mecz 0:3 i tylko w trzecim secie przekroczyli granicę 20 punktów.
W 10. kolejce PlusLigi AZS Częstochowa pokonał 3:2 drużynę Effectora Kielce, ale co ciekawe, statystyki lepsze mieli rywale.
W meczu 10. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa pokonał w sobotę Effectora Kielce. Akademicy przegrywali 0:2, ale od trzeciej partii prezentowali się o klasę lepiej i odnieśli cenne zwycięstwo. Nagroda MVP trafiła w ręce Rafała Szymury, który po dwóch meczach wrócił do podstawowego składu akademików.
Siatkarze AZS-u Częstochowa przegrali ósmy mecz w sezonie. W Bydgoszczy ulegli 0:3 Łuczniczce Dawida Murka. Gdyby wykorzystali swoje szanse z pierwszego i drugiego seta, wynik mógłby być zupełnie inny.
Rozgrywki PlusLigi toczą się ekspresowym tempie. We wtorek i środę drużyny rozegrają 9. kolejkę spotkań, a AZS Częstochowa zmierzy się na wyjeździe z Łuczniczką Bydgoszcz.
- Teraz mamy Bydgoszcz, wiemy, że przeciwnik łatwy nie jest, ale ostatnie zwycięstwo powinno przekonać naszych zawodników, że można - mówi dyrektor sportowy AZS-u Ryszard Bosek.
W rozpoczynającym 8. kolejkę PlusLigi meczu AZS Częstochowa pokonał w piątek 4 grudnia 3:1 MKS Będzin. Dla akademików było to pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Rozbity kontuzjami i porażkami AZS Częstochowa jechał do Bełchatowa jak na ścięcie i dostał od PGE Skry tęgie baty. W niespełna półtorej godziny przegrał 0:3.
AZS Częstochowa przegrał w sobotę z Cerradem Czarnymi Radom 0:3. Dla akademików była to czwarta porażka w sezonie. - Spośród wszystkich spotkań, które dotychczas rozegraliśmy, to było najsłabsze w naszym wykonaniu - przyznał akademików Michał Bąkiewicz.
W drugiej kolejce siatkarskiej PlusLigi AZS Częstochowa uległ Lubinie z Cuprum, ale wygrywając dwa sety zdobył pierwszy w sezonie punkt. W kolejnym meczu, już w środę 11 listopada będzie musiał stawić czoła wicemistrzowi Polski - drużynie Lotosu Trefla Gdańsk.
Nowy AZS to grupa ciekawych zawodników, którzy mogą stworzyć liczącą się w PlusLidze drużynę. Czy tak się stanie, zależało będzie od wielu czynników, m.in. tego, czy zadaniu podoła brazylijski atakujący Felipe Airton Bandero, na którym ma się opierać ofensywna siła akademików.
- Bardzo się cieszę, że jestem w tym miejscu. Nie boję się tego wyzwania i odpowiedzialności - mówi 34-letni trener AZS Częstochowa Michał Bąkiewicz. Najmłodszy obok Tomasza Wasilkowskiego z MKS-u Będzin trener w siatkarskiej PlusLidze ma postawić na nogi potęgę polskiej siatkówki sprzed lat. Czy ta misja się powiedzie?
Wiadomo, że bez odpowiednio wysokiego finansowania o odbudowie trudno mówić, można powiedzieć, że odbudować się nie da. My o te większe pieniądze walczymy, ale łatwo nie jest - mówi Ryszard Bosek, dyrektor sportowy AZS Częstochowa.
Nowy AZS Częstochowa to 14 zawodników w szerokiej kadrze i 5-osobowy sztab trenerski. To także nowe nadzieje i oczekiwania. Prezentujemy tych, którzy będą grać dla Was w rozgrywkach PlusLigi sezonu 2015/16.
AZS Częstochowa zajął drugie miejsce w rozgrywanym w weekend w Murowanej Goślinie Memoriale Arkadiusza Gołasia. W półfinale pokonał wicemistrza Polski Lotos Trefl Gdańsk 3:1, a w finale uległ 0:3 drużynie Jastrzębskiego Węgla.
W rozgrywanym w Murowanej Goślinie Memoriale Arkadiusza Gołasia AZS Częstochowa wygrał w sobotę 24 października 3:1 z Lotosem Treflem Gdańsk i awansował do finału, który odbędzie się w niedzielę.
Przygotowujący się do rozgrywek PlusLigi AZS Częstochowa rozegrał we wtorek kolejny sparing. Tym razem w rewanżowym spotkaniu zmierzył się z Jastrzębskim Węglem i pokonał rywala 3:1.
Patrząc na skład, to na pewno nie ta drużyna, jaka walczyć będzie w PlusLidze, ale wygrana AZS-u Częstochowa nad PGE Skrą Bełchatów w sobotnim charytatywnym meczu w Kępnie kibiców akademików powinna ucieszyć.
W rozegranym we wtorek w hali na Zawodziu sparingu AZS Częstochowa pokonał Jastrzębski Węgiel 3:1. - Jeżeli po pracy jaką teraz wykonujemy na treningu gramy i potrafimy przełamać swoje słabości, to pozytywnie świadczy o grupie - podsumował trener akademików Michał Bąkiewicz.
Siatkarze AZS Częstochowa mają za sobą kolejny sparing. W rewanżu za wtorkowy pojedynek rozegrany w hali na Zawodziu, zremisowali 2:2 z AGH AZS Kraków.
Przygotowujący się do rozgrywek PlusLigi siatkarze AZS-u Częstochowa mają już za sobą niemal miesiąc treningów i dwa sparingi z drużynami z I ligi. W ubiegłym tygodniu pokonali AZS Stal Nysa 3:1, a dzisiaj (we wtorek 15 września) zremisowali z AGH AZS Kraków 2:2.
W Częstochowie odbył się pierwszy ogólnopolski turniej prawników w siatkówce plażowej. W sobotę 5 września zorganizowali go częstochowscy adwokaci. Tym zmaganiom z uwagą przyglądali się m.in. reprezentant Francji Rafael Redwidtz i trener siatkarzy AZS-u Michał Bąkiewicz.
Nowy atakujący AZS-u Częstochowa Felipe Airton Bandero na pierwszym treningu wyróżniał się warunkami fizycznymi, ale w klubie liczą, że serca kibiców podbije również skuteczną grą . - Jeśli chodzi o fizyczne warunki, Brazylijczykowi niczego nie brakuje, a jak się zachowa w graniu, wkrótce zobaczymy - mówił obecny na zajęciach w Hali Sportowej "Częstochowa" dyrektor sportowy AZS-u Ryszard Bosek.
Siatkarze AZS-u Częstochowa spotkali się w poniedziałek na pierwszym treningu. Przez ponad dwa miesiące budować będą formę na rozgrywki PlusLigi, które rozpoczną meczem z mistrzem Polski i wielkim faworytem kolejnego sezonu Asseco Resovią Rzeszów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.