Dobiegają końca przygotowania do ostatniej w tym sezonie premiery w częstochowskim teatrze. Odbędzie się w sobotę, 5 czerwca, ale "Pannonikę" w reżyserii Pawła Szumca będzie można oglądać dłużej. Stęsknieni grania aktorzy koniec sezonu ogłaszają dopiero na 11 lipca.
Poza Agnieszką Łopacką w tytułowej roli na scenie pojawią się Waldemar Cudzik, Maciej Półtorak i Michał Rorat. No i jeszcze jazz. - W różnych odsłonach i na rozmaitych płaszczyznach - zapowiada reżyser "Pannoniki". Premiera przedstawienia 5 czerwca.
Tydzień wcześniej, niż zapowiadano, do spotkań z publicznością mogą wrócić teatry, filharmonie i kina. Artyści tylko na to czekali. W Częstochowie już w nadchodzący weekend można się wybrać na koncert albo filmowy seans.
Od wtorku, 4 maja, otwiera się dla publiczności część placówek kultury. Znowu będzie można, choć z pewnymi ograniczeniami, oglądać wystawy, brać udział w artystycznych wydarzeniach czy wypożyczać książki. Na co teraz mogą liczyć częstochowianie?
- Częstochowa jest traktowana po macoszemu, jeśli chodzi o wsparcie dla instytucji kultury - ocenił wyniki konkursów na dofinansowanie poseł Andrzej Szewiński, pisząc interpelację do ministra. Są jednak tacy, którzy z dotacji są zadowoleni.
Wydział prewencji Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie wspólnie z Teatrem im. Adama Mickiewicza zorganizowali kampanię "Miej kulturę, nie zaśmiecaj". Okazją był obchodzony co roku 22 kwietnia Światowy Dzień Ziemi.
Pannonikę Rothschild gra Agnieszka Łopacka, spektakl reżyseruje Paweł Szumiec, a całość powstaje "z miłości do jazzu". Teatr w Częstochowie chciał zaprosić widzów na premierowy pokaz 17 kwietnia, ale musiał zmienić plany.
"Kolędę codzienną" na trudne czasy napisała dyrektor artystyczna teatru im. Mickiewicza Magdalena Piekorz. Zaśpiewała ją Hanna Zbyryt. Teledysk z nadzieją w przekazie można oglądać na YouTubie.
Na 19 kwietnia Teatr im. Mickiewicza szykuje koncert Leny Piękniewskiej "Coś przyjdzie: miłość lub wojna". Zabrzmią wiersze Zuzanny Ginczanki oraz młodych poetów z getta. Wydarzenie dopełnią teksty Irit Amiel, które zinterpretują aktorzy częstochowskiego teatru.
W sobotę, 27 marca obchodzony był Międzynarodowy Dzień Teatru. Niestety, podobnie jak w ubiegłym roku, częstochowski teatr nie mógł zaprosić do siebie publiczności. Zamiast tego był happening z przekazem, filmy, życzenia... Wśród tych ostatnich głównie jedno: szybkiego powrotu na i przed scenę.
Zakładanie teatru w dobie pandemii, gdy wszystkie instytucje zmuszone są do zawieszania działalności, brzmi jak plan szaleńca. Ale nie dla Pawła Bilskiego. Częstochowianin wielokrotnie udowodnił, że dla niego niemożliwe nie istnieje.
27 marca przez gmachem Teatru im. Mickiewicza staną trzy krzesełka. Jedno z nich przeznaczone będzie dla symbolicznego widza. To za spotkaniem z nim i graniem na żywo najbardziej tęsknią dziś ludzie sztuki.
To będzie drugi już z rzędu Międzynarodowy Dzień Teatru, podczas którego widzowie nie zasiądą w Teatrze im. Mickiewicza. Swoimi życzeniami mogą jednak wesprzeć ludzi teatru w tym szczególnym dniu. Nagrania można przesyłać do 23 marca.
- Obyśmy tylko wrócili po tym 9 kwietnia - ma nadzieję Magdalena Krzemińska, dyrektorka szkoły podstawowej nr 14 w Częstochowie. Od poniedziałku dzieci z klas 1-3 muszą zostać w domach.
Przygotowania do wystawienia "Dziewiątego dnia księżycowego" rozpoczęły się w częstochowskim teatrze rok temu. Pandemia koronawirusa mocno w nich namieszała, termin pierwszego pokazu był kilka razy przekładany. Wreszcie wydarzenie dojdzie do skutku. Oficjalna premiera w sobotę, 6 marca.
Teatr im. Mickiewicza będzie fetował święto kobiet przez dwa dni. W niedzielę, 7 marca, zaprasza na premierowy spektakl "Dziewiąty dzień księżycowy", a 8 marca - na "Salon poezji" wypełniony twórczością Anny Świrszczyńskiej.
Tragikomedia w trzech aktach autorstwa ukraińskiej dramatopisarki Ołeksandry Hromowej to kolejna nowość w repertuarze Teatru im. Mickiewicza w Częstochowie. Tzw. premiera nauczycielska już w czwartek, 4 marca, ta oficjalna - w sobotę, 6 marca.
W listopadzie 2018 r. zespół Muniek i Przyjaciele gościł na scenie Teatru im. Mickiewicza. Teraz piosenki, przy których bawili się częstochowianie, trafią na płytę "Na żywo i akustycznie 2018-2019".
Wielbiciele talentu Teresy Dzielskiej będą ją mogli podziwiać nie tylko na scenie Teatru im. Mickiewicza, lecz także na ekranie telewizorów. Aktorka dołączyła do obsady serialu "M jak miłość". Wciela się w komendantkę policji w Lipnicy. Pierwszy odcinek z jej udziałem już w poniedziałek, 1 marca.
Będzie zmiana kierownictwa Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie? Być może, bo urząd miasta rozpisał konkurs na dyrektora miejskiej sceny. Już można składać dokumenty.
Wraz z premierą "Cudownej terapii" teatr w Częstochowie wznowił działalność. Fakt, że bilety na wszystkie pokazy rozeszły się na pniu, pokazuje, jak bardzo tęsknimy za normalnością. Nawet jeśli trzeba w niej nadal zakładać maski (a raczej maseczki) i jest to dobro limitowane.
Po wymuszonej przez epidemię przerwie Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie znów będzie gościł widzów. I to nie byle jak, bo od razu premierą. "Cudowna terapia" cieszy się takim zainteresowaniem, że bilety wyprzedały się nie tylko na spektakl premierowy w sobotę 13 lutego, ale i na wszystkie inne terminy.
Od 12 lutego teatry w całej Polsce mogą wznowić działalność. Na ten dzień z niecierpliwością czeka Teatr im. Mickiewicza w Częstochowie. Ma od dawna gotowy premierowy spektakl "Cudowna terapia" w reżyserii Tomasza Mana.
Przy ul. Dąbrowskiego pojawił się billboard sygnowany logo Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Na nim zdjęcie jego zmarłego w grudniu wieloletniego dyrektora artystycznego i napis: Piotrze, dziękujemy, (nie) żegnamy.
Wszystko przez epidemię koronawirusa. Gdyby nie ona i zamknięcie placówek kultury dla publiczności, "Dziewiąty dzień księżycowy" zostałby pokazany w Częstochowie już dawno. A tak trzeba czekać do 6 lutego. Co ciekawe, na kolejną premierę tylko tydzień.
Po Halinie Poświatowskiej, Marku Perepeczce, Władysławie Biegańskim i Antonim Fertnerze, także zmarły w grudniu aktor i wieloletni dyrektor artystyczny częstochowskiego teatru Piotr Machalica miałby mieć w mieście swoją pamiątkową ławeczkę. - Zasłużył sobie na to - uważa radna Małgorzata Iżyńska.
Premierowy krążek z muzyką Adriana Konarskiego do przedstawienia "Królowa Śniegu" można od niedawna kupić w kasie teatru w Częstochowie. - Polecamy państwa uwadze - mówi Magdalena Piekorz, dyrektor artystyczna miejskiej sceny.
W sobotę 19 grudnia prochy Piotra Machalicy złożono w grobie na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie. Znany aktor, który zmarł w wieku 65 lat w Warszawie, był w latach 2006-2018 dyrektorem artystycznym częstochowskiego teatru. W mieście znalazł też szczęście w życiu prywatnym, związując się a potem żeniąc z częstochowianką. Przypominamy role Piotra Machalicy na scenie Teatru im. Adama Mickiewicza a także aktora w innych częstochowskich sytuacjach.
W nocy z niedzieli na poniedziałek zmarł Piotr Machalica, wieloletni dyrektor artystyczny częstochowskiego Teatru im. Adama Mickiewicza
Rozdano Splendory, czyli nagrody dla wybitnych twórców teatru radiowego. Prestiżowe wyróżnienie otrzymał m.in. aktor Artur Barciś, od lat pracujący w Warszawie, ale stale obecny w życiu Częstochowy.
Projekt powstał w ramach cyklu Salon Poezji. Filia nr 9 Biblioteki Publicznej oraz Teatr im. Mickiewicza w Częstochowie zadedykowały go twórczości Irit Amiel, poetki pochodzącej z Częstochowy, mieszkającej w Izraelu. Premiera online w czwartek 12 listopada.
Częstochowski Teatr im. Adama Mickiewicza odwołał przedstawienie "Królowa Śniegu" w niedzielę 25 października o godz. 12 i 17. Powodem jest skierowanie jednego z aktorów na kwarantannę.
Czym przede wszystkim przykuwa uwagę "Fałsz"? Trzema równorzędnymi rolami aktorskimi, które dają nieograniczone wręcz możliwości każdemu z artystów. I to dla nich warto wybrać się do Teatru im. Mickiewicza w Częstochowie na nowy spektakl w reżyserii André Hübnera-Ochodlo.
Premiera "Królowej Śniegu" w reżyserii Magdaleny Piekorz odbyła się 29 lutego. Mimo że spektakl cieszył się dużym zainteresowaniem, pokazy wstrzymała pandemia koronawirusa. Teraz pora na nadrabianie zaległości, przedstawienia rodzinne zaplanowano na najbliższy weekend.
Polską prapremierą "Fałszu" Teatr im. Mickiewicza rozpoczął nowy sezon. Po niemal półrocznej przerwie, nie licząc pięciu czerwcowych spektakli, wraca do gry. I jak nigdy potrzebuje publiczności.
W Teatrze im. Mickiewicza trwają ostatnie przygotowania do inauguracji nowego sezonu artystycznego. Otworzy go polska prapremiera spektaklu "Fałsz" w reżyserii André Hübnera-Ochodlo. Pierwszy pokaz w piątek, 4 września. Dzień wcześniej twórcy pokazali mediom fragmenty przedstawienia.
"Fałszem" w reżyserii André Hübnera-Ochodlo Teatr im. Mickiewicza zainauguruje sezon 2020/2021. Na scenie Iwona Chołuj, Teresa Dzielska i Maciej Półtorak. Pierwszy pokaz 4 września, dzień później - oficjalna prapremiera.
Kto ma możliwość, by w tym tygodniu zajrzeć do sopockiego Teatru Atelier, powinien z niej skorzystać. Od 26 sierpnia będzie tam można zobaczyć spektakl "Fałsz" - najnowszą propozycję Teatru im. Mickiewicza w Częstochowie.
- Zachowujemy się odpowiedzialnie, przestrzegając bezpieczeństwa bardziej, niż nakazują wytyczne. O to samo prosimy widzów, na których już bardzo czekamy. Naszym fundamentalnym zadaniem jest przecież granie dla nich - podkreśla Robert Dorosławski, dyrektor Teatru im. Mickiewicza w Częstochowie.
23-letni Kamil Stawiarz od urodzenia walczy o życie. Urodził się bowiem jako wcześniak z nieukształtowaną małżowiną uszną. Dziś zbiera środki na operację rekonstrukcji ucha. W akcję pomocy na jego rzecz włączyła się aktorka częstochowskiego Teatru im. Mickiewicza - Sylwia Oksiuta-Warmus.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.