- Pielgrzymka Obrońców Życia nie jest krucjatą antydemokratyczną czy antypolską - mówił do jej uczestników metropolita częstochowski.
Poseł Lewicy z Częstochowy Zdzisław Wolski na gorąco zrelacjonował wtorkowe wydarzenie na Wiejskiej. Zamierzał uczestniczyć w obradach Sejmu zdalnie, ale pobiegł na salę obrad ratować posłanki Lewicy.
"To jest wojna" - takie hasło pojawiało się najczęściej podczas poniedziałkowego protestu kobiet w Częstochowie. W czwartym dniu był najliczniejszy i najostrzejszy. I po raz pierwszy policja zdecydowała się użyć gazu wobec demonstrujących.
Andrzej Gawron z Lublińca i Mariusz Trepka z Myszkowa to posłowie Prawa i Sprawiedliwości z okręgu częstochowskiego, którzy podpisali się pod wnioskiem Trybunału Konstytucyjnego o uznanie za niegodną z ustawą zasadniczą ustawy o przerywaniu ciąży. Pod ich biurami w miniony weekend protestowały kobiety.
Na pl. Biegańskiego w niedzielę wieczorem odczytano przez megafon nazwiska polityków, którzy podpisali się pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego. Wśród nich są posłowie PiS z okręgu częstochowskiego.
Po piątkowych wielkich protestach w centrum Częstochowy, także w sobotę mieszkańcy zebrali się, aby wyrazić swój sprzeciw w sprawie decyzji TK zakazującej aborcji w przypadku nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Częstochowianki w mediach społecznościowych zapowiadają, że w niedzielę także będą protestować.
W piątek po godz. 19 olbrzymi pl. Biegańskiego w Częstochowie wypełnił się po brzegi w proteście przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. "Je. PiS", "Solidarność naszą bronią", "Precz z kaczorem dyktatorem" - to były najczęściej skandowane hasła.
Rzako zabierajacy głos w takich sprawach prezydent Częstochowy skomentował na swoim profilu na Facebooku wyrok Trybunału Konstytucyjnego, że przepisy dotyczące aborcji w przypadku ciężkich wad płodu są niekonstytucyjne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.