Zmarłą trzy lata temu wokalistkę Korę Sipowicz wybrali częstochowscy radni na patronkę nowej Promenady Śródmiejskiej. Konkurowali z nią Krzysztof Komeda-Trzciński oraz Piotr Machalica, ale wcześniej były tez propozycje bardziej związane z historią tego miejsca.
Częstochowa dołączyła do programu "Green City" organizowanego przez InPost. Firma ma w okolicach paczkomatów montować ładowarki samochodów elektrycznych i nasadzać rośliny. W mieście pojawią się też elektryczne auta, którymi InPost będzie dostarczał paczki.
Dwoje wybitnych muzyków, z których jeden ma związki z Częstochową, aspirują na patrona nowo powstałej promenady śródmiejskiej. Jako kandydat wymieniany był też inicjator budowy Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej - wszak park urządzono na byłych terenach kolejowych.
Część mieszkańców gminy Poczesna od soboty ma problem z dostawami wody. Wieczorami z kranów nic nie leci. Wodociągi wyjaśniają, że to przez nadmierne podlewanie trawników, a dzięki nowym pompom problem wkrótce będzie rozwiązany.
Nietypową interwencję odnotowali strażacy OSP z Rusinowic w powiecie lublinieckim. W sobotę, 5 czerwca mieli złapać węża, który pojawił się na jednej z posesji w ich wsi. Okazał się niegroźnym zaskrońcem. Wozem strażackim został odwieziony do lasu. Przy tej okazji przyrodnicy przypominają, co zrobić, gdy spotkamy naprawdę jadowitego węża.
"Częstochowianie, połączmy naszą przyszłość z rzekami - Warta i Konopka czekają. Powróćmy do rzek. Zróbmy je Eko POPRZEZ: retencję, super-eko-kładki, poprawę demografii w pobliżu rzek" - pisze Czytelnik, którego projekt powrotu Częstochowy nad rzeki otrzymał najwięcej głosów w plebiscycie Supermiasta i Superregiony 2040.
"Powrót Częstochowy nad rzeki - ten projekt zwyciężył w plebiscycie na najważniejszy cel dla Częstochowy na najbliższe 20 lat. Jest już nawet koncepcja. Przygotowali ją społecznicy.
Częstochowa będzie mieć około 100 tys. nowych mieszkańców. Wszyscy wprowadzą do niewielkiej pasieki przy ul. Anyżkowej w dzielnicy Dźbów.
Po prawie siedmiu miesiącach zakończono kompleksowy remont grobli w rezerwacie Jeleniak-Mikuliny - informuje Nadleśnictwo Koszęcin. Dzięki tej inwestycji uda się podtrzymać główny cel zapisany w akcie powołania rezerwatu, czyli zachowanie śródleśnego torfowiska, będącego zarazem miejscem lęgowym żurawi.
- Żółta woda w zbiorniku Pacyfik i martwe ryby to może być skutek działania trucicieli - przypuszcza częstochowianin. Swoje odkrycie podczas spaceru w parku Lisiniec udokumentował serią zdjęć.
Mieszkańcy Lublińca doprowadzili do publicznej debaty poświęconej wycince drzew w tamtej okolicy. - Bez opamiętania tniecie drzewa, także starodrzew, w okresie lęgowym, niszczycie trasy rowerowe, ogołociliście cenna wydmę polodowcową - zarzuty mieszkańców leśnicy.
Ponad 100 osób, w tym około 20 dzieci, weszło, mimo ustawionych znaków zakazu, w ostatnią majówkę do jaskini w rezerwacie Szachownica w gminie Lipie w powiecie kłobuckim. Wejścia skrajnie nieodpowiedzialnych turystów zarejestrowała kamera umieszczona w jaskini przez pracowników RDOŚ w Katowicach.
Jerzyki zamieszkają w specjalnych budkach umieszczonych na jego budynku. W Częstochowie budek dla tych ptaków ciągle przybywa. Jerzyki to bardzo pożyteczne ptaki - ze względu na swoje upodobanie do zjadania komarów, a miasto od lat unika stosowania oprysków.
To prawda, że rzek mamy kilka, ale trudno np. wielkość i znaczenie Warty w Częstochowie porównać do Warty w Poznaniu czy Wisły w Krakowie lub Warszawie - komentuje wyniki plebiscytu "Supermiasta i Superregiony 2040" prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
Dwa razy więcej głosów niż w Katowicach, o połowę więcej niż w 200-tysięcznych Kielcach i 300-tysięcznym Białymstoku, nieznacznie wyprzedziliśmy nawet Gdańsk! Tak duże było w Częstochowie zainteresowanie plebiscytem "Wyborczej" Supermiasta 2040. Pytaliśmy w nim Czytelników o przyszłość polskich miast.
W rezerwacie Jeleniak-Mikuliny na terenie Nadleśnictwa Koszęcin zbliżają się do końca prace przy odtwarzaniu mokradeł. Wykonawca zakończył już budowę mnicha - urządzenia służącego do spiętrzania wody.
Mieszkańcy Częstochowy mogą już składać wnioski o dotacje z budżetu miasta. Kto jest zainteresowany, powinien się spieszyć, bo terminy gonią.
W Lublińcu nie milkną echa prowadzonej przez nadleśnictwo wycinki drzew na polodowcowych wydmach w Kokotku. 27 kwietnia lublinieccy radni jednogłośnie przegłosowali uchwałę popierającą petycję mieszkańców o utworzeniu na tym terenie chronionego użytku ekologicznego "Wydmy Kokotek".
W al. Niepodległości sporo się dzieje. Ulica jest rozkopana, a ruch jest tylko po jednym pasie w każdą stronę. Przebudowa skrzyżowania z ul. Równoległą i prace temu towarzyszące potrwają do lipca.
Wydział prewencji Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie wspólnie z Teatrem im. Adama Mickiewicza zorganizowali kampanię "Miej kulturę, nie zaśmiecaj". Okazją był obchodzony co roku 22 kwietnia Światowy Dzień Ziemi.
12 dębów czerwonych, które dotąd rosły w miejscu budowanego łącznika al. Wojska Polskiego i ul. Warszawskiej, specjalistyczna firma posadzi wzdłuż al. Bohaterów Monte Cassino.
Kilka młodych drzewek rosnących przy ul. Warszawskiej zostało zniszczonych przed świętami. Magistrat chce szukać sprawcy i będzie zgłaszał sprawę na policję.
Podczas czwartkowej sesji radni zajmą się trzema uchwałami, których efektem będzie dofinansowanie wymiany starego kotła, montażu paneli fotowoltaicznych czy usuwania azbestu. Na proekologiczne działania miasto ma zarezerwowane 750 tys. zł.
Po tym jak samorządy same przygotowały dokument GDDKiA zmieniła zdanie i zaprosiła je na spotkanie. Tematów do rozmów jest jednak więcej.
Kwietny dywan na Promenadzie będzie miał ok. 800 m kw. Ma pochłonąć przez sezon ok. 15 kg pyłów, które dzięki temu nie trafią do naszych płuc. A ile przy tym radości dla oczu.
- Lasy mają trzy funkcje: przyrodniczą, społeczną i gospodarczą. W Polsce ostatnio dominuje ta ostatnia. Leśnicy powinni się zastanowić, jak to zmienić - apelują przyrodnicy aktywiści, którzy stworzyli mapę prowadzonych dziś i planowanych wycinek.
- Tracimy drzewa w zastraszającym tempie. W zezwoleniach na wycinkę pisze się, że drzewa stanowią zagrożenie, podczas gdy w rzeczywistości chodzi o to, że kasztany spadają na samochody, albo że trzeba zamiatać liście - przekonuje Piotr Tyszko-Chmielowiec, dendrolog z Instytutu Drzewa, współautor pomysłu na moratorium dla drzew w Polsce.
Miało być 30 osób, pojawiło się 40. Przyjechali z daleka, by zobaczyć pod Lublińcem 300-letnie dęby. Jeszcze rosną.
Mimo mocno niesprzyjającej pogody na ekologiczny spacer w rezerwacie Sokole Góry koło jurajskiego Olsztyna stawili się spacerowicze w reakcji na wezwanie "Chodźmy do lasu" - bo las to nie uprawa desek.
Tną leśnicy, tną deweloperzy prywatni i państwowi, tną kolejarze i drogowcy. Wójtowie gmin, burmistrzowie i prezydenci miast. Oraz osoby prywatne. Dużych drzew pozbywa się w szybkim tempie cała Polska.
- W poniedziałek służby komunalne będą miały co z Gnaszyna i Kawodrzy zabrać, oj, będą - mówią uczestnicy spontanicznego sprzątania zachodnich dzielnic Częstochowy.
"Chodźmy do lasu" - pod takim hasłem w niedzielę, 21 marca w całej Polsce odbędą się spacery w proteście przeciwko traktowaniu lasów jak uprawy desek. Do ogólnopolskiej inicjatywy przyłączyli się także mieszkańcy regionu częstochowskiego.
Zaczęło się od protestów przeciw hodowli larw muchy czarnej na terenie dawnej tapetowni. "Skoro nastąpiło takie superzaangażowanie, to idźmy za ciosem i posprzątajmy swoje otoczenie" - padł apel na Facebooku.
Po powrocie do domu zamiast drzewa znalazłem wióry jego poćwiartowanego pnia.
Budowa ekranów akustycznych trwa już przy ul. Wilsona. Podobne staną wzdłuż torów przy ul. Bardowskiego. Prace są prowadzone w ramach modernizacji trasy kolejowej Częstochowa-Zawiercie.
Kończy się cierpliwość samorządowców i mieszkańców Częstochowy oraz okolicznych powiatów na bezczynność GDDKiA wobec skarg na hałas dobiegający z autostrady A1. W poniedziałek (15 marca) samorządowcy zaczęli tworzyć mapę przekroczeń hałasu, którą przekażą do GDDKiA.
Obrońcy przyrody protestują przeciwko wycince drzew na około 4 hektarach w Kokotku, dzielnicy Lublińca. Petycję w tej sprawie podpisało już ponad 700 osób. Nadleśnictwo tłumaczy, że to gospodarka planowa, a nowe drzewa się posadzi.
Mieszkańcy Gnaszyna zamierzają nie dopuścić do uruchomienia na terenie dawnej fabryki tapet przemysłowej produkcji larw muchy czarnej. Na razie inwestor czeka na decyzję środowiskową z urzędu miasta.
Nowoczesne urządzenia sygnalizujące poziom zanieczyszczenia zamontowano w jurajskim Olsztynie - a lada chwila czujniki smogu zaczną działać w większości miejscowości na terenie gminy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.