Siatkarze AZS-u Częstochowa wygrali pierwszy mecz w sezonie, ale ostatniego miejsca w tabeli nie opuścili. Są jednym z trzech zespołów, które w ośmiu meczach wywalczyły cztery punkty.
Podczas piątkowego meczu AZS Częstochowa - MKS Będzin na trybunach doszło do małej awantury. Kibice z "Siatkarskiej Elity" rozwiesili w swoim sektorze transparent z hasłem skierowanym pod adresem trenera Michała Bąkiewicza "Wychowanka wyrzucacie, a frajera wciąż trzymacie". Doszło do przepychanek pomiędzy szalikowcami a ochroną.
Siatkarze AZS-u Częstochowa wygrali w piątek pierwszy mecz w rozgrywkach PlusLigi. Trener akademików Michał Bąkiewicz podkreśla zasługi całej drużyny, ale zwraca uwagę na znakomitą grę rozgrywającego Rafaela Redwitza, który odebrał nagrodę dla najlepszego zawodnika spotkania.
W rozpoczynającym 8. kolejkę PlusLigi meczu AZS Częstochowa pokonał w piątek 4 grudnia 3:1 MKS Będzin. Dla akademików było to pierwsze zwycięstwo w sezonie.
AZS Częstochowa w środę w meczu 7. kolejki PlusLigi przegrał 0:3 w Jastrzębiu, a już dziś spróbuje przerwać fatalną passę w pojedynku z MKS-em Będzin, którego będzie gospodarzem.
Siatkarze AZS-u Częstochowa nie mogą przerwać fatalnej passy. W środę, w kończącym 7. kolejkę meczu przegrali na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem. To siódma porażka akademików, a czwarta z kolei w stosunku 0:3.
Siatkarze AZS-u Częstochowa przegrali 0:3 akademickie derby z Indykpolem Olsztyn i w tabeli PlusLigi spadli na ostatnie 14. miejsce. Trener drużyny Michał Bąkiewicz mówi, że drużyna może tylko cierpliwie pracować i czekać na powrót kontuzjowanych zawodników, tyle że kibicom cierpliwości zaczyna brakować.
Osłabiony AZS Częstochowa nie miał wiele do powiedzenia w starciu z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Przegrał w trzech setach, podejmując walkę jedynie na początku meczu. W PlusLidze wciąż nie ma na koncie żadnego zwycięstwa.
Po serii meczów z zespołami z czołówki PlusLigi, w środę AZS Częstochowa zmierzy się z Indykpolem AZS Olsztyn, rywalem, z którym przynajmniej teoretycznie powinien powalczyć o zwycięstwo.
W Bełchatowie AZS Częstochowa przegrałby najprawdopodobniej w najsilniejszym składzie. Bez Felipe Airtona Bandero i Mateja Pataka mógł tylko próbować walczyć. Próbował, ale bez większych efektów. Konsekwencją jest piąta porażka w sezonie i narastająca frustracja, tak w samej drużynie, jak i wokół niej.
Rozbity kontuzjami i porażkami AZS Częstochowa jechał do Bełchatowa jak na ścięcie i dostał od PGE Skry tęgie baty. W niespełna półtorej godziny przegrał 0:3.
AZS Częstochowa w 4. kolejce PlusLigi gładko przegrał z Cerradem Czarnymi Radom. Teraz będzie musiał stawić czoła PGE Skrze i trudno oczekiwać, że w sobotę z Bełchatowa napłyną dobre wiadomości. Chyba że trenerom w ciągu tygodnia udało się odbudować morale drużyny.
Siatkarzom AZS-u Częstochowa nie wiedzie się w rozgrywkach PlusLigi. Akademicy w czterech meczach zdobyli jeden punkt w i tabeli zajmują odległe 12. miejsce. W sobotę przegrali w swojej hali z Cerradem Czarnymi Radom. Przegrali po meczu jaki nie powinien im się przytrafić.
AZS Częstochowa przegrał w sobotę z Cerradem Czarnymi Radom 0:3. Dla akademików była to czwarta porażka w sezonie. - Spośród wszystkich spotkań, które dotychczas rozegraliśmy, to było najsłabsze w naszym wykonaniu - przyznał akademików Michał Bąkiewicz.
AZS Częstochowa w ciągu czterech dni rozegra dwa mecze w hali na Zawodziu. W środę przegrał z wicemistrzem Polski Lotosem Treflem Gdańsk, a w sobotę podejmował będzie Cerrad Czarnych Radom, który ma na koncie dwa zwycięstwa z rzędu, a wcześniej odebrał punkt Zaksie Kędzierzyn Koźle.
Rozgrywki siatkarskiej PlusLigi toczą się w błyskawicznym tempie. AZS Częstochowa w środę podejmował Lotos Trefl Gdańsk, a już w sobotę będzie gospodarzem meczu z Cerradem Czarnymi Radom, drużyną, która wygrała ostatnio w Bydgoszczy oraz Warszawie i jest w ścisłej czołówce tabeli.
AZS Częstochowa przegrał w środę z Lotosem Treflem Gdańsk, ale swoją grą na pewno nie przyniósł wstydu. Akademicy momentami grali dobrze, a na pierwszy plan wybijał się Bartłomiej Lipiński, który zastępował w Felipe Airtona Bandero. 19-letni atakujący na pewno zdał egzamin siatkarskiej dojrzałości i zasłużył na duże brawa.
W AZS-ie Częstochowa nie mają czasu na rozpamiętywanie straconej szansy na zwycięstwo w Lubinie. Już w środę 11 listopada drużynę Michała Bąkiewicza czeka kolejne wyzwanie, tym razem pojedynek z wicemistrzem Polski Lotosem Treflem Gdańsk.
W drugiej kolejce siatkarskiej PlusLigi AZS Częstochowa uległ Lubinie z Cuprum, ale wygrywając dwa sety zdobył pierwszy w sezonie punkt. W kolejnym meczu, już w środę 11 listopada będzie musiał stawić czoła wicemistrzowi Polski - drużynie Lotosu Trefla Gdańsk.
W drugiej kolejce siatkarskiej PlusLigi AZS Częstochowa zmierzy się na wyjeździe z Cuprum Lubin. Sobotni rywal to nie ta klasa co Asseco Resovia Rzeszów, z którą akademicy przegrali na rozpoczęcie sezonu, ale na pewno zespół silny, na miarę miejsca w czołówce tabeli. O zwycięstwo będzie więc bardzo trudno.
W pierwszym meczu o punkty w Plus Lidze AZS Częstochowa przegrał z mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów 1:3. Zdaniem trenera AZS Częstochowa Michała Bąkiewicza o porażce zadecydowały zagrywka i przyjęcie.
Około 3,5 tys. kibiców obejrzało pojedynek pomiędzy AZS Częstochowa a Asseco Resovią Rzeszów, który otworzył rozgrywki PlusLigi 2015/16. Akademicy wygrali pierwszego seta, ale w kolejnych wyraźnie lepszy był mistrz Polski, który zgarnął w Częstochowie całą pulę.
AZS Częstochowa rozpoczyna kolejny, 29. z rzędu sezon w siatkarskiej elicie. Z nowym zespołem i nadziejami na lepsze wyniki. Na początek stanie przed zadaniem najtrudniejszym z możliwych. Będzie musiał stawić czoła Asseco Resovii Rzeszów, obrońcy tytułu mistrza Polski i głównemu faworytowi rozgrywek.
- Bardzo się cieszę, że jestem w tym miejscu. Nie boję się tego wyzwania i odpowiedzialności - mówi 34-letni trener AZS Częstochowa Michał Bąkiewicz. Najmłodszy obok Tomasza Wasilkowskiego z MKS-u Będzin trener w siatkarskiej PlusLidze ma postawić na nogi potęgę polskiej siatkówki sprzed lat. Czy ta misja się powiedzie?
Nowy AZS Częstochowa to 14 zawodników w szerokiej kadrze i 5-osobowy sztab trenerski. To także nowe nadzieje i oczekiwania. Prezentujemy tych, którzy będą grać dla Was w rozgrywkach PlusLigi sezonu 2015/16.
AZS Częstochowa zajął drugie miejsce w rozgrywanym w weekend w Murowanej Goślinie Memoriale Arkadiusza Gołasia. W półfinale pokonał wicemistrza Polski Lotos Trefl Gdańsk 3:1, a w finale uległ 0:3 drużynie Jastrzębskiego Węgla.
W rozgrywanym w Murowanej Goślinie Memoriale Arkadiusza Gołasia AZS Częstochowa wygrał w sobotę 24 października 3:1 z Lotosem Treflem Gdańsk i awansował do finału, który odbędzie się w niedzielę.
Siatkarze AZS-u Częstochowa pokonali w środę w meczu sparingowym BBTS Bielsko-Biała. W weekend wystąpią w Murowanej Goślinie w Memoriale Arkadiusza Gołasia, a w piątek 30 października na inaugurację rozgrywek PlusLigi zmierzą się z mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów.
W kolejnym meczu sparingowym AZS Częstochowa pokonał 3:2 MKS Będzin, rewanżując się rywalom za porażkę sprzed tygodnia.
Za niespełna trzy tygodnie AZS Częstochowa rozegra pierwszy mecz sezonu 2015/16 w siatkarskiej PlusLidze. Czasu na zbudowane optymalnej formy mają sporo, a bardzo ważne jest to, że już za kilka dni będą trenować w komplecie.
Nie udał się siatkarzom AZS Częstochowa rozegrany w piątek 9 października sparingowy mecz w Będzinie. Akademicy ulegli rywalowi z PlusLigi 0:3 i wygrali na przewagi dodatkową czwartą partię. - Te trzy pierwsze sety przegraliśmy błędami własnymi - podsumował drugi trener częstochowian Mateusz Mielnik.
Patrząc na skład, to na pewno nie ta drużyna, jaka walczyć będzie w PlusLidze, ale wygrana AZS-u Częstochowa nad PGE Skrą Bełchatów w sobotnim charytatywnym meczu w Kępnie kibiców akademików powinna ucieszyć.
W rozegranym we wtorek w hali na Zawodziu sparingu AZS Częstochowa pokonał Jastrzębski Węgiel 3:1. - Jeżeli po pracy jaką teraz wykonujemy na treningu gramy i potrafimy przełamać swoje słabości, to pozytywnie świadczy o grupie - podsumował trener akademików Michał Bąkiewicz.
Siatkarze AZS Częstochowa mają za sobą kolejny sparing. W rewanżu za wtorkowy pojedynek rozegrany w hali na Zawodziu, zremisowali 2:2 z AGH AZS Kraków.
Przygotowujący się do rozgrywek PlusLigi siatkarze AZS-u Częstochowa mają już za sobą niemal miesiąc treningów i dwa sparingi z drużynami z I ligi. W ubiegłym tygodniu pokonali AZS Stal Nysa 3:1, a dzisiaj (we wtorek 15 września) zremisowali z AGH AZS Kraków 2:2.
W Częstochowie odbył się pierwszy ogólnopolski turniej prawników w siatkówce plażowej. W sobotę 5 września zorganizowali go częstochowscy adwokaci. Tym zmaganiom z uwagą przyglądali się m.in. reprezentant Francji Rafael Redwidtz i trener siatkarzy AZS-u Michał Bąkiewicz.
Siatkarze AZS-u Częstochowa spotkali się w poniedziałek na pierwszym treningu. Przez ponad dwa miesiące budować będą formę na rozgrywki PlusLigi, które rozpoczną meczem z mistrzem Polski i wielkim faworytem kolejnego sezonu Asseco Resovią Rzeszów.
Brazylijski siatkarz Felipe Airton Bandero podpisał kontrakt z AZS Częstochowa. Grający na pozycji atakującego zawodnik w poprzednim sezonie był drugim punktującym we włoskiej Serie A2. To już ósmy nowy gracz, który podczas letniej przerwy zasilił kadrę akademików.
- Generalnie można powiedzieć o nowym otwarciu w AZS-ie. Jest wiele pozytywów, ale potrzebujemy jeszcze trochę czasu - mówi o zmianach w AZS Częstochowa trener drużyny Michał Bąkiewicz.
Poniedziałek 17 sierpnia to termin pierwszego treningu siatkarzy AZS Częstochowa. Do rozgrywek PlusLigi drużyna Michała Bąkiewicza będzie się przygotowywać przez 11 tygodni, a w meczu otwierającym sezon zmierzy się w hali na Zawodziu z mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.