Skoro zatoczyliśmy koło i PiS zafundował nam "Polskę Ludową bis" - czas na podsumowania trzech dekad wolności.
Idąc na spacer, wypadałoby zabrać ze sobą worek na śmieci. Pusty, bo szybko można go wypełnić leżącymi po drodze papierami, butelkami, szmatami. Przybywa ich w zastraszającym tempie.
- Otwórzcie laboratorium dla północnej części województwa, bo jej mieszkańcy za długo czekają na testy - apelował przed Wielkanocą do ministra zdrowia prezydent Częstochowy. Odpowiedzi się nie doczekał. Więc może subregionalna zrzutka na maszynę do badań na obecność koronawirusa? W końcu mamy w Częstochowie uniwersytet z ambicjami kształcenia lekarzy.
Nazwać rondo na pl. Daszyńskiego to tak, jakby nadać imię zasłużonego człowieka wysepce na środku np. al. Armii Krajowej. Dlatego jestem przeciwny pomysłowi radnej Jolanty Urbańskiej na uczczenie w ten sposób Samuela Willenberga.
Cięcia rozkładów to bardzo popularny wśród urzędników pomysł na szukanie oszczędności, choć doświadczenie nieraz pokazywało, że im słabsza siatka, tym więcej pasażerów rezygnuje z podróży autobusem, tramwajem czy pociągiem i przesiada się do auta. A wtedy istniejące połączenia stają się jeszcze bardziej deficytowe.
Kilka firm w Częstochowie już ogłosiło plany zwolnień grupowych. Tylko jedno ze zgłoszeń nie jest związane z epidemią koronawirusa z Wuhan.
Metropolita częstochowski będzie musiał zastosować autokontrolę, bowiem w zarządzeniu zakazał także głoszenia wizji apokaliptycznych - a sam był dotąd znany ze straszenia upadkiem Polski i świata za sprawą gender, ekoreligii i opanowanej przez lewactwo kultury.
W tym tygodniu minusa nikomu nie przyznajemy - wystarczy nam epidemii - jest za to drugi plus.
Co piątek "Gazeta Wyborcza" podsumowuje tydzień, przyznając symboliczne plusy i minusy.
Jak co piątek oceniamy wydarzenia z minionych siedmiu dni. Mamy sukces artystyczny i kolejny dowód na kulejącą służbę zdrowia.
W tym roku mija 30 lat od pierwszych w historii III RP wyborów do rad gmin. Gdy spojrzymy na zdjęcia Częstochowy z 1990 r., zobaczymy, jak gigantyczną drogę pokonaliśmy. Z okazji tej rocznicy zapraszamy Was do udziału w plebiscycie Supermiasta. Razem z Wami zastanowimy się, co nam się najlepiej w miecie w ciągu tych 30 lat udało.
Osiem częstochowianek, z którymi rozmawialiśmy przed 8 marca, daje nadzieję tym, którzy zwykli powtarzać, że po młodym pokoleniu nie można się spodziewać wiele dobrego.
Chcę być niezależna. Stawiam na własny rozwój. Potrzebuję stałej pracy. Ciągnie mnie w świat. Staram się nie iść na łatwiznę. Segreguję śmieci... To usłyszeliśmy, gdy zapytaliśmy częstochowianki, co myślą o swojej przyszłości, jakie mają plany, co jest dla nich ważne, czego się boją.
Z ograniczaniem ruchu w III Alei - już nawet nie zamykaniem! - jest jak w przysłowiu o złej baletnicy, której przeszkadza rąbek u spódnicy.
Jak co tydzień przyznajemy plusy i minusy - tym razem za 500 zł i biznesowe niepowodzenie.
Kierowca, który śmiertelnie potrącił pieszego w al. Niepodległości w Częstochowie, mówi "były całkowite ciemności, latarnie nie świeciły". Ale problem jest dużo szerszy i znany od lat.
Śmieci to szereg problemów. Z punktu widzenia mieszkańca pierwszym jest ich ilość, jaką przynosimy do domu z zakupami. Nawet gdy nie chcemy, bo z większości opakowań zwyczajnie w sklepie zrezygnować się nie da. Drugi problem to segregacja. Trzeci - koszty wywozu: podatek śmieciowy rośnie i rósł będzie.
Drogowców się na ogół gani - ale tym razem ich chwalimy, bo jest za co. I dziwimy się, że herb można tworzyć nie wg reguł heraldycznych lecz "za zasługi".
To, że straż miejska nie widziała o pielgrzymce kibiców jest kompromitacją tej formacji.
Warto przekazać 1 proc. ze swojego podatku na rzecz organizacji pozarządowych. I nie warto wierzyć prezydntowi Andrzejowi Dudzie i Beacie Szydło. To nasze typy w cyklicznym rankingu "Plusy i minusy tyugodnia".
Dlaczego powstający budynek nie wypełni całej dostępnej inwestorowi pierzei al. Wolności, pozostawiając więcej niż połowę szerokości parceli na parking? To rozwiązanie pasujące do przedmieść ale nie do ścisłego centrum.
Jak co tydzień wyszukujemy czy inicjatywy wydarzenia warte pochwalenia i zganienia. Dziś o myśliwych i komunikacji podmiejskiej.
Jak co tydzień przyznajemy plus i minus wydarzeniom (bądź zdarzeniom) ostatnich dni.
Kierowcy - zbulwersowany czytelnik przypuszcza, że uczniowie szkoły strażackiej - obrali sobie za cel pobliski zieleniec i zamienili go w jałowy, dziki parking.
Nie ma zimy, więc śnieg nie przykrywa wyrzucanych w krzaki czy pod most śmieci. Mamy kolejny taki sygnał od Czytelnika, tym razem ze Stradomia, spod wiaduktu, którym biegnie al. Bohaterów Monte Cassino.
Jak co tydzień przyznajemy plusy i minusy - oceniając wydarzenia (bądź informacje) z minionych siedmiu dni.
Dorastałem w ateistycznym społeczeństwie - pisze Rosjanin Paweł Kirjuchin w liście do czytelników "Wyborczej". Opowiada, jak zmieniała się jego wiedza o Częstochowie, gdzie walczył jego dziadek w 1945 r. oraz o historii. Pod listem zamieściliśmy odredakcyjny komentarz.
Jak kraj długi i szeroki media ujawniają kolejne rekordy w przekręceniu liczników w autach - częstochowski rekord to o 170 tys. km w zatrzymanym do kontroli nissanie.
Przyznając w tym tygodniu oceny skupiliśmy się na wydarzeniach, które zgromadziły sporo osób.
Jak co tydzień zespół częstochowksiej "Wyborczej" typuje najwazniejsze pozytywne i negatywne wydarzenia.
W sobotę, 11 stycznia przybywa na Jasną Górę kolejna pielgrzymka kibiców. W 2019 r. było spokojniej niż wcześniej, pewnie tak będzie i tym razem. Cieszyć się jednak nie ma z czego.
Po prawej stronie Korytarza Północnego porządek, po lewej wielki śmietnik - tak dwie części Lasku Aniołowskiego opisuje pan Grzegorz.
Po latach epatowania z kolorami inwestorzy wracają do bieli. Tak - tej kiedyś krytykowanej i uważanej za monotonną.
Zamiast cotygodniowych "Plusów i minusów" - podsumowujemy cały rok 2019 wybierając jedno pozytywne i jedno negatywne wydarzenie.
Czytelniczka poszła na spacer z psem na tyły osiedla domków jednorodzinnych: "Czekam z utęsknieniem na śnieg, który może choć na chwilę przypudruje przykry dla mnie obraz Polaka śmieciarza" - pisze.
Od miesięcy trwa remont ul. Piłsudskiego i powiązana z nim budowa węzła przesiadkowego przy dworcu kolejowym. Do "Wyborczej" dotarł list z uwagami na ten temat.
Zakończeie konfliktu na Wałach Dwernickiego i bałagan wokół dworców - to nasze typy tego tygodnia.
Co piątek "Gazeta Wyborcza" podsumowuje tydzień, przyznając plusy i minusy.
Z uchwalonego "Studium Częstochowy" nikt nie będzie zadowolony. Ani ci, którzy liczyli na zerwanie z archaiczną urbanistyką sprzed pół wieku, szatkującą miasta arteriami, w sąsiedztwie których nie da się mieszkać. Ani ci, którzy chcieliby przekwalifikować pola na parcele budowlane.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.