Prezydent Częstochowy odwołał stan pogotowia przeciwpowodziowego wprowadzany w sobotni wieczór, 14 września. Poziom wody w Warcie, Stradomce i Kucelince na terenie miasta jest poniżej stanu ostrzegawczego.
W ciągu trzech godzin w sobotę w Częstochowie spadło ponad 80 litrów wody na metr kwadratowy. Jeszcze w poniedziałek częstochowianie będą odczuwać tego skutki. M.in. na Północ nie będą kursowały tramwaje, a Centrum Usług Komunalnych będzie zamknięte dla interesantów.
Powodem jest szybkie podnoszenie się stanów Warty i Stradomki - przekazały miejskie służby.
Znaczna część Polski zmaga się ze skutkami ulew, które przyniósł niż pogodowy. Zagrożenie powodziami dotyczy także województwa śląskiego, ale przede wszystkim jego południowej części. Mieszkańcy Częstochowy i okolic głównie narzekają na intensywne opady deszczu.
Cała południowa Polska przygotowuje się na ulewy, które mają wystąpić w nadchodzący weekend. W Częstochowie na razie praktycznie nie pada, a poziom wody w rzekach jest bardzo niski. Niestety, w kolejnych godzinach może się to zmienić, bo największe opady deszczu spodziewane są w sobotę.
Jak wyliczyło Śląskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, w czwartek na terenie całego województwa straż pożarna odnotowała ponad sto zgłoszeń dotyczących niekorzystnych zjawisk atmosferycznych. Najwięcej wpłynęło z terenu powiatów kłobuckiego i częstochowskiego.
Zimno będzie już w najbliższą noc ze środy na czwartek. Według IMGW przymrozki pojawią się w północnej i południowej części województwa śląskiego. W okolicach Częstochowy ma być jednak najzimniej.
Sytuacja wywołana silnymi i długotrwałymi opadami deszczu stabilizuje się, dlatego 12 lutego prezydent Częstochowy odwołał pogotowie przeciwpowodziowe na terenie miasta. Utrzymuje się ono jeszcze na terenie gminy Mstów w powiecie częstochowskim.
- Wprowadzenie stanu pogotowia przeciwpowodziowego było związane z przekroczeniem stanów ostrzegawczych na odcinkach rzek w granicach miasta, a także podniesieniem stanów wody w rzekach na terenie okolicznych gmin - wyjaśnia wprowadzanie decyzji prezydenta Częstochowy magistrat.
Według komunikatu hydrologicznego ogłoszonego 7 lutego o godz. 6 rano poziom Warty w regionie częstochowskim może dalej rosnąć. W Mstowie przekroczyła ona stan alarmowy.
Początek lutego bardziej przypomina wiosnę niż środek zimy. Silny wiatr i opady deszczu zapowiadane są na kilka najbliższych dni. W całym województwie śląskim rośnie też poziom wody w rzekach. Warta w Mstowie już w poniedziałek rano przekroczyła stan ostrzegawczy, w Poczesnej po południu wójt ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe.
Meteorolodzy wydali ostrzeżenie dla północnej części województwa śląskiego. Przez najbliższe godziny może tu padać marznący deszcz lub mżawka powodujące gołoledź.
Wraca zima i, niestety, niesie ze sobą niebezpieczne zjawiska. Według przewidywań IMGW najbliższej nocy w Częstochowie oraz powiatach częstochowskim i kłobuckim pojawi się marznący deszcz. To oznacza, że na ulicach i chodnikach może być bardzo ślisko. Od niedzieli - mrozy.
Miał być cyklon "Zoltan", teraz nad Polskę nadciąga orkan "Pia". Niezależnie od nazwy przynosi zmienną pogodę, w tym wichury. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie także dla regionu częstochowskiego. - Wiatr może osiągać prędkość do 85 km na godz. - przewiduje.
W Częstochowie "Akcja Zima" ruszyła 17 listopada. W ciągu kolejnych tygodni ekipy zajmujące się utrzymaniem dróg w mieście na brak pracy nie narzekały. Najwięcej jej miały od 1 do 4 grudnia - wówczas do walki ze śniegiem 17 razy wyjeżdżał pełny zestaw 21 pługopiaskarek.
Weekendowy atak zimy w Częstochowie wywołał w mediach społecznościowych dyskusję, kto jest winny temu, że chodniki nawet przy kluczowych ulicach w mieście nie zostały należycie odśnieżone.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje na całą sobotę, 2 grudnia, intensywne opady śniegu. W Częstochowie i okolicy mogą potrwać aż do niedzieli rano. "Dopasuj swoje plany do aktualnych i prognozowanych warunków. Zachowaj ostrożność" - apeluje IMGW.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła esemesy ostrzegające przed silnymi wiatrami w nocy z 3 na 4 listopada w Częstochowie i okolicy.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada gwałtowne zjawiska atmosferyczne, które mogą się pojawić w całym województwie śląskim w niedzielę, 22 października.
Szczęśliwcy z Naszej Pracy i Śródmiejskiej przestaną marznąć już w czwartek wieczorem, mieszkańcy Północy i budynków zarządzanych przez ZGM muszą czekać do piątku. Administratorzy zdążą przed weekendowym ochłodzeniem.
Szczególnie mocno może wiać w nocy z wtorku na środę. Prędkość wiatru w porywach może dochodzić do 85 km na godz.
Nadchodzi załamanie pogody, w sobotę i niedzielę czekają nas opady i ochłodzenie - przestrzegają synoptycy. W rzekach, m.in. w Warcie i Liswarcie, może nastąpić gwałtowny wzrost poziomu wód, co grozi lokalnymi podtopieniami.
Wichury i burze, które w poniedziałkowe popołudnie i wieczór przeszły nad regionem, najwięcej szkód wyrządziły w powiecie częstochowskim. Straż pożarna wyjeżdżała tam do 67 interwencji. W pogodzie nadal będzie się dużo działo - w środę w Częstochowie temperatura może spaść do 13 stopni.
W historii polskiej pogody 20 lipca można śmiało określić jako dzień polskich trąb powietrznych - ogłosił w czwartek IMGW. Na swojej stronie internetowej przywołał takie zjawisko m.in. z 2007 r. Trąba powietrzna przeszła wtedy przez miejscowości Konin, Latosówka, Adamów, Huby i Skrzydlów w powiecie częstochowskim.
Poniedziałek 17 lipca w Częstochowie i okolicznych powiatach, zdaniem synoptyków z IMGW, może upłynąć pod znakiem groźnych zjawisk pogodowych. Nadal ma być upalnie, ale trzeba się spodziewać burz z gradem i ulewnym deszczem.
Ostrzeżenie przed upałem dla całego regionu wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Obejmuje trzy dni: od soboty, 15 lipca do poniedziałku, 17 lipca. Ulgi nie przyniosą nawet noce, bo będą tropikalne.
W sobotę do 29 stopni, w niedzielę - do 30. Zapowiada się upalny lipcowy weekend, a i przyszły tydzień będzie służył zwłaszcza tym, co na urlopie.
Silne burze, wiatr osiągający prędkość nawet 100 km na godz. oraz grad zapowiadają synoptycy na środę, 5 lipca w regionie częstochowskim. Ogłoszony alert ma drugi stopień zagrożenia w trzystopniowej skali.
IMGW wydało ostrzeżenie o upałach, które mają potrwać przynajmniej do czwartku 22 czerwca. W Częstochowie i okolicznych powiatach temperatura w ciągu dnia - w cieniu! - może przekraczać 30 stopni Celsjusza. O ostrożność apeluje też policja.
W poniedziałkowe popołudnie i wieczór 15 maja porywy wiatru w regionie częstochowskim mogą miejscami osiągać prędkość do 85 km na godz. - przewidują meteorolodzy.
Długi świąteczny weekend będzie stał pod znakiem zmiennej, nieco kapryśnej pogody. W Częstochowie i okolicy ma być raczej ciepło, ochłodzenie nastąpi ostatniego dnia majówki. Nie powinno być przymrozków.
Ostatniej nocy temperatura w Częstochowie spadła do minus 3 stopni Celsjusza. Najbliższa noc zapowiada się podobnie, IMGW prognozuje, że przy gruncie temperatura może wynieść nawet minus 5 stopni Celsjusza.
Spadek temperatury przyniesie najbliższa noc ze środy na czwartek. Według meteorologów przymrozki pojawią się na terenie całego województwa śląskiego. W północnej jego części może być minus 4 stopnie Celsjusza.
To robi się tradycja, że z wielkanocnym koszyczkiem do święcenia idziemy w zimowych płaszczach. Rok temu, choć Wielkanoc przypadała tydzień później, też było podobnie zimno.
Meteorolodzy wydali ostrzeżenie dla całego województwa śląskiego. W nocy z niedzieli na poniedziałek mokre drogi i chodniki mogą pokryć się cienką warstwą lodu.
Meteorolodzy przestrzegają przed wichurami, które pojawią się nad całą Polską w nocy z piątku na sobotę. Najgorzej będzie nad morzem, ale i u nas może być niebezpiecznie. Służby wojewody śląskiego apelują o ostrożność.
Kto może, niech we wtorek zostanie w domu. Jakość powietrza w wielu miejscach województwa śląskiego, w tym w Częstochowie i okolicy, jest tak zła, że może niekorzystnie wpłynąć na samopoczucie, a nawet zdrowie.
Nad Częstochowę i region dotarły opady śniegu. Z każdą godziną będzie go przybywać. Jak alarmuje IMGW, śnieg będzie sypał do godz. 21.
W nocy z piątku na sobotę w Częstochowie oraz okolicznych powiatach spodziewane są śnieżyce. Na opady już przygotowali się drogowcy - w pogotowiu czeka 100 proc. sprzętu firmy odpowiadającej za zimowe oczyszczanie miasta. Pogoda ma się poprawić dopiero w sobotę, 21 stycznia ok. godz. 13.
Meteorolodzy wydali ostrzeżenie dla północnej i środkowej części województwa śląskiego. Od środy wieczorem do czwartku rano minusowa temperatura może zamienić wilgoć w cieniutką warstwę lodu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.