Władze Nowej Lewicy, którą kierują Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń, zawiesiły europosła z Częstochowy Marka Balta w prawach członka tego ugrupowania. To kolejne pokłosie konfliktu w partii. Wszystko wydarzyło się przed wyborami kierownictwa jej wojewódzkich struktur. Mają się odbyć w sobotę, 20 listopada.
Żaden z częstochowskich posłów PiS nie wyłamał się podczas głosowania za ustawą zwiększającą ochronę zwierząt w Polsce. Nawet wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński, choć jest szefem zespołu ds. ekspansji eksportu polskiej żywności na rynki muzuułmańskie.
Przymusowa hospitalizacja czy kwarantanna powinny być zgodne z prawem. Teraz można ich odmówić lub potem domagać się pieniędzy od skarbu państwa - przekonują senator Wojciech Konieczny i poseł Zdzisław Wolski, obaj lekarze. Stąd projekt nowelizacji obecnej ustawy o leczeniu chorób zakaźnych.
Przede wszystkim na lekarzy i samorządowców stawia częstochowska Lewica w wyborach parlamentarnych 2019. Na lekarzy - bo pod rządami PiS Polacy umierają młodziej. Samorządowców - bo obecny rząd zabija samorządy, a bez samorządów nie ma w Polsce demokracji.
Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej przyjechał w piątek 24 maja do Częstochowy, by oficjalnie udzielić poparcia Markowi Baltowi, kandydatowi tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - To pierwsza część walki o to, żeby w Polsce było demokratycznie i tolerancyjnie - mówił Włodzimierz Czarzasty o niedzielnych eurowyborach.
Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, SLD i PSL podpisali we wtorek w Sejmiku Województwa Śląskiego umowę koalicyjną. - Ta deklaracja musi być jednak jutro podparta 23 głosami - podkreślał przed południem marszałek Wojciech Saługa. Wieczorem pojawiły się plotki, że jeden z radnych KO przeszedł na stronę PiS.
Krzysztof Matyjaszczyk wygrał wybory prezydenckie nie dzięki, a mimo PO - argumentują politycy częstochowskiego Sojuszu. Platforma ma swoje atuty: koalicja z nią daje prezydentowi pięć lat spokojnych rządów. Rozmowy trwają.
Rozpoczęły się rozmowy na temat współpracy pomiędzy Koalicją Obywatelską, SLD i PSL w sejmiku województwa śląskiego. Te ugrupowania będą mieć w nim razem 23 głosy. PiS zdobyło 22 mandaty.
Częstochowscy radni nie pozwolili zwiększyć tegorocznej transzy pożyczki w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Dodatkowych 10 mln zł z kredytu miało pójść m.in. na ul. Kusięcką i Korfantego w strefie ekonomicznej.
Mieszkańcy częstochowskiej dzielnicy Stradom mogą odetchnąć z ulgą. W najbliższych wyborach samorządowych będą głosować razem.
Poszło na noże między SLD i Platformą Obywatelską, które koalicyjnie rządzą w Częstochowie. W tle najwyraźniej są jesienne wybory samorządowe.
Blisko 400 poprawek do budżetu Częstochowy na 2018 r. złożyli miejscy radni. Część z nich prezydent postanowił zrealizować. Będzie m.in. bezpłatna komunikacja dla uczniów szkół średnich, podwyżki płac dla urzędników i specjalny program sprowadzania lekarzy do pracy w Częstochowie.
Festiwal CzęstoPolo za 400 tys. zł, nawet 27 mln zł na podwyżki dla miejskich urzędników i pracowników jednostek podległych magistratowi, za pół miliona ambulans stomatologiczny, żeby jeździł od szkoły do szkoły i badał dzieciom zęby, pojazd typu Segway za 50 tys. zł - żeby miejscy strażnicy byli szybcy jak błyskawica. Takie m.in. pomysły mają częstochowscy radni na przyszły rok.
Na rok przed wyborami samorządowymi urzędujący prezydent Krzysztof Matyjaszczyk ma w Częstochowie bardzo silną pozycję, a potencjalni kontrkandydaci - olbrzymi dystans do pokonania.
Częstochowa powinna wziąć przykład z Opola - apeluje KOD Częstochowa do lokalnych polityków. W Opolu opozycja się jednoczy. W Częstochowie jej przedstawiciele powtarzają: jesteśmy otwarci na współpracę.
Nie planuje się w Częstochowie obchodów pamiętnych wyborów sprzed 28 lat. Może ktoś spotka w niedzielę 4 czerwca członków SLD rozdających Konstytucję, ale to ze względu na nią, a nie pamiętną datę.
Nowa praca, nowe auto, nowe mieszkanie... Radni jak co roku musieli pokazać, co mają w portfelach, garażach i w hipotecznych księgach. Podobnie prezydent i jego zastępcy. Pełne zestawienia zamieszczamy w "Magazynie Częstochowa" - dodatku do piątkowej "Wyborczej".
Niespełna 200 sympatyków, członków ugrupowań lewicowych i związkowców pojawiło się w poniedziałkowe południe na Placu Pamięci Narodowej w Częstochowie, by uczcić przypadające 1 maja święto pracy.
Z meczu na mecz piłkarze Rakowa coraz pewniej zmierzają na zaplecze ekstraklasy. Im bliżej do końcowego sukcesu, tym bardziej rośnie temperatura dyskusji o wsparciu klubu przez władze Częstochowy. Niedawno niczym obuchem w piłkarską dumę Częstochowy walnął były poseł Marek Balt, szef miejskich struktur SLD i ich lider na Śląsku. Publicznie oświadczył, że jak właściciel klubu chce nowego stadionu, to niech nie robi z siebie dziada i go sobie sam wybuduje.
Częstochowa rada miasta nie skieruje do sądu administracyjnego sprawy uchylonego przez wojewodę śląskiego stanowiska w obronie Trybunału Konstytucyjnego. Zabrakło głosów, by taki punkt wprowadzić do porządku sesji
Po skandalu z udziałem byłego radnego Artura Sokołowskiego rada miasta ma się w czwartek zająć kodeksem etyki radnych. - Tego radnego już nie ma, ale podobna sytuacja mogłaby się powtórzyć - twierdzą wnioskodawcy.
Mimo protestów PiS częstochowska rada miasta przyjęła stanowisko, że w swoich decyzjach będzie się stosować do wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Także tych, których nie opublikowała premier Beata Szydło.
Jest projekt stanowiska częstochowskiej rady miasta w sprawie stosowania się do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Także tych niepublikowanych przez rząd.
Radni Mieszkańców Częstochowy upomnieli się na sesji rady miasta o ulicę Hetmańską na Stradomiu. Zarzucają prezydentowi, że wbrew woli mieszkańców wyrzucił z budżetu jej budowę. Krzysztof Matyjaszczyk odrzuca oskarżenia.
SLD zareagował na pomysł PO, by prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk wystąpił do sądu o delegalizację ONR.
Po raz drugi częstochowscy radni przymierzali się w czwartek do stanowiska w sprawie stosowania się miejskiego samorządu do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Bez efektu
Obradujący w Częstochowie zjazd śląskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej wybrał przewodniczącego. Ponownie został nim Marek Balt, który kieruje również Sojuszem w Częstochowie
23 kwietnia na VII Zjeździe Miejskim SLD w Częstochowie wybrano przewodniczącego i sekretarza rady miejskiej tej partii. Obydwie funkcje zostały powierzone osobom, które dotąd je pełniły - byłemu posłowi Markowi Baltowi i przewodniczącemu częstochowskiej rady miasta Zdzisławowi Wolskiemu.
Tak twierdzi Marek Balt, wiceszef krajowych struktur SLD. Pytanie, czy silna dotąd częstochowska lewica jest w stanie przetrwać marginalizację swojej partii w Polsce
Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne nie jest deską ratunkową, z której można korzystać na wypadek politycznej niedoli - piszą związkowcy. Były poseł SLD Marek Balt od 14 grudnia jest doradcą w CzPK.
Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu były poseł SLD Marek Balt zostanie doradcą w Częstochowskim Przedsiębiorstwie Komunalnym. - Uznaliśmy, że to będzie korzystne dla miejskiej spółki, bo jako poseł był w komisji ochrony środowiska - twierdzi jego przyszły pracodawca
Po Częstochowie gruchnęła wieść: Krzysztof Matyjaszczyk chce się rozstać ze swoją partyjną przynależnością. - Z trupem SLD na plecach wiele zdziałać nie zdoła - ocenia jeden z lokalnych polityków.
Spaliły na panewce plany byłego częstochowskiego posła SLD Marka Balta, by wejść do zarządu województwa - nie zgodziły się na to wojewódzkie władze PO. - Ale rozmowy nie są zakończone - twierdzi najbardziej zainteresowany czyli Balt.
Do warszawskich ośmiorniczek, częstochowska PO dorzuciła własny kamyczek, zniechęcający wyborców. Marną pociechą dla SLD jest wynik lepszy niż w skali kraju. A PSL przegrał nawet w gminach, w których rządzą ludowcy
Ustępujący poseł SLD Marek Balt ma podobno pomysł na to, co robić po wyborach 2015. Pojawiły się informacje, że zamierza wejść do zarządu województwa śląskiego. - Na razie ich nie potwierdzam - mówi Balt.
- Wiem już, z jakim hasłem lewica pójdzie do wyborów za cztery lata: Polsko, powstań z kolan - mówi Marek Balt, największy przegrany wyborów parlamentarnych w okręgu częstochowskim. Zjednoczona Lewica przegrała tu z Kukiz'15.
W lewicowej Częstochowie Zjednoczona Lewica ma dopiero czwarty wynik, bo przegonił ją Kukiz'15 i zajął miejsce na wyborczym podium. Bezwzględnym zwycięzcą wyborów 2015 w całym okręgu częstochowskim jest PiS, które wprowadziło do parlamentu najwięcej swoich przedstawicieli. PO w nowej kadencji traci jednego posła i obu senatorów
Są już oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych w Częstochowie. Zdecydowanie wygrało PiS i najprawdopodobniej zdobyło cztery mandaty poselskie. Wszystko wskazuje, że dwa mandaty przypadną PO, a jeden - Kukiz'15. Gdyby jednak Zjednoczona Lewica przekroczyła próg wyborczy, zdobędzie jeden mandat, odbierając go PiS.
- To nie jest dobry dzień dla lewicy. Dla Polski też nie jest dobry - uznał Zdzisław Wolski, przewodniczący częstochowskiej rady miasta i kandydat Zjednoczonej Lewicy na posła. - Będziemy mieć Sejm bez lewicowej opozycji.
Poseł SLD Marek Balt, kandydujący w wyborach parlamentarnych 2015, nie wziął udziału w debacie ?jedynek? w liceum Norwida, za to złożył zawiadomienie o złamaniu przez szkołę przepisów kodeksu wyborczego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.