- To skandaliczna decyzja - mówi o odmowie firmy ubezpieczeniowej wypłaty odszkodowania mec. Łukasz Kowalski, pełnomocnik bliskich małżeństwa i ich dziecka, którzy we wrześniu zginęli w głośnym wypadku na autostradzie Łódź-Piotrków. Gdy wracali znad morza do rodzinnego Myszkowa, w ich auto uderzyło bmw pędzące ponad 250 km na godz.
Ruch na A1 w okolicach węzła "Częstochowa Południe" znów odbywa się dwoma nitkami. Drogowcy zakończyli naprawę kilkusetmetrowego, pofałdowanego odcinka. Nie oznacza to jednak, że na autostradowej obwodnicy miasta nie ma utrudnień. Między węzłami "Częstochowa Blachownia" i "Częstochowa Jasna Góra" wyłączone z ruchu są lewe pasy.
W poniedziałek wieczorem drogowcy skończyli układać asfalt na naprawionym odcinku autostrady A1 na wysokości Częstochowy. Do zakończenia prac zostało już niewiele i niebawem skończą się utrudnienia w tym miejscu.
Od wakacji remontowany jest 300-metrowy odcinek autostradowej obwodnicy Częstochowy. Tymczasowa organizacja ruchu sprawia, że A1 w tym miejscu często się korkuje. Jak jednak zapowiada GDDKiA, roboty zbliżają się do końca i na początku listopada wszystko wróci do normy.
Mimo reanimacji nie udało się uratować życia motocyklisty jadącego autostradą A1 w kierunku Ostrawy. W jego motocykl uderzył dostawczy fiat ducato.
Prokuratorski list gończy za sprawcą tragicznego wypadku ujawnił pełne personalia ofiar, w tym dziecka. Tymczasem w liście gończym podaje się m.in. dane o osobie poszukiwanej i "informację o treści zarzutu", nie zaś samą treść zarzutu - napisał rzecznik praw obywatelskich do prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, domagając się wyjaśnień.
- Kierowca bmw, jadąc z prędkością zbliżoną do 300 km na godz., musiał zakładać, że może kogoś zabić - argumentuje mecenas Łukasz Kowalski, który reprezentuje najbliższych trzyosobowej rodziny z Myszkowa.
"Wyborcza" poznała wyniki badań natężenia hałasu, które wykonała GDDKiA po otwarciu autostradowej obwodnicy Częstochowy. Co nie jest zaskoczeniem, dane pokazują, że w kilku miejscach normy zostały przekroczone i konieczna będzie poprawa ochrony przed hałasem.
Nie ustają dyskusje o zachowaniu policji i prokuratury po tym, jak na A1 niedaleko Piotrkowa spłonęła trzyosobowa rodzina wracająca znad morza do Myszkowa (woj. śląskie). Tymczasem krewni odkryli, że ktoś ich próbował wyręczyć, ogłaszając zbiórkę pieniędzy po hasłem "wypadek na A1 - zbiórka na adwokata".
Do wypadku doszło w sobotni wieczór, 16 września, na 339. km autostrady A1, na wysokości miejscowości Sierosław. Kierowca kii uderzył w bariery energochłonne, auto się zapaliło. W płomieniach zginęła trzyosobowa rodzina z Myszkowa. Wobec niejasnych - jej zdaniem - działań policji tuż po zdarzeniu interwencję zapowiedziała Hanna Gill-Piątek, posłanka z Łodzi.
Podczas kontroli litewskiej ciężarówki w Woźnikach dane z tachografu wykazały, że dwaj kierowcy, którzy półtorej godziny wcześniej rozpoczęli odpoczynek, prowadzą pojazd zaledwie od 2 km. Wyłączanie tachografu w trakcie jazdy to przestępstwo, dlatego kierowców i ich ciężarówkę przejęły policja i prokuratura.
Pierwsza stacja paliw przy autostradzie A1 pomiędzy Częstochową a Pyrzowicami już działa. Na MOP-ie "Woźniki Zachód" można zatankować na stacji Circle K i zjeść w McDonald'sie. Po drugiej stronie autostrady węgierski MOL buduje nastepną stację.
Od kilku dni trwa remont, a w zasadzie rozbiórka i budowa od nowa, fragmentu autostrady na wysokości Częstochowy. Powoduje to wielkie utrudnienia dla kierowców jadących A1 na północ, więc część z nich omija korek, wjeżdżając do miasta. Magistrat apeluje o kontrole ciężarówek, które to robią.
Mężczyźni używali urządzenia blokującego sygnał pilota. Śledczym nie udało się znaleźć dowodów, by byli powiązani z gangiem samochodowym kradnącym samochody podobną metodą na terenie całego woj. śląskiego.
Krzysztof Matyjaszczyk zaapelował do GDDKiA o przesunięcie terminu zaplanowanych robót na autostradowej obwodnicy Częstochowy z uwagi na trwające w mieście inwestycje drogowe i szczyt pielgrzymkowy. Bez efektu. Remont na A1 się zaczął, drogowcy jedynie zostawili dla kierowców trzy, a nie dwa pasy ruchu, jak pierwotnie zapowiadali.
Na razie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przesunęła termin rozpoczęcia remontu autostradowej obwodnicy Częstochowy o kilka dni - z uwagi na upały. Władze miasta apelują jednak, aby wstrzymać się z pracami do czasu, aż w mieście zakończy się przebudowa al. Wojska Polskiego i wylotu na Opole.
W środę 12 lipca miały się zacząć prace przy wymianie nawierzchni ok. 300-metrowego odcinka autostrady A1 - na obwodnicy Częstochowy. Drogowcy jednak zmienili plany, bo GDDKiA nie chce, by kierowcy stali w korkach w upale. Być może uda się też zmniejszyć utrudnienia, jakie będą w czasie remontu.
W środę, 12 lipca drogowcy rozpoczną remont odcinka A1 pomiędzy węzłami "Częstochowa Blachownia" i "Częstochowa Południe". Gwarancyjną naprawę przeprowadzi wykonawca tego fragmentu autostrady. Prace potrwają kilka miesięcy i oznaczają poważne utrudnienia dla kierowców.
GDDKiA oddała do użytku trzecie pasy ruchu na A1 w pobliżu węzła "Częstochowa Północ". Ich budowa to jeden z ostatnich elementów prac wykończeniowych na autostradzie.
Nowy odcinek DW913 w Pyrzowicach jest już gotowy. W piątek fragment drogi prowadzącej na lotnisko udostępniono kierowcom. Inwestycję udało się zakończyć dwa tygodnie przed terminem.
Na autostradzie A1 inspektorzy z częstochowskiego oddziału śląskiego Inspektoratu Transportu Drogowego sprawdzali, jakie paliwo znajduje się w zbiornikach ciężarówek.
Służby ratownicze zostały wezwane do udzielenia pomocy dzieciom. Początkowo sądzono, że chodzi o zatrucie pokarmowe, ale przyczyna była zupełnie inna.
Do groźnie wyglądającego zderzenia doszło we wtorek, 6 czerwca nad ranem na autostradzie A1 Częstochowa - Gliwice, na wysokości Woźnik w powiecie lublinieckim.
52-letni kierowca dostawczego busa najechał na tył jadącego przed nim TIR-a. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.
W nietypowej scenerii, bo w szpitalu w Katowicach, odbyło się posiedzenie częstochowskiego sądu w sprawie tymczasowego aresztowania Adama W. z Warszawy. Według prokuratury 21 maja na autostradowej obwodnicy Częstochowy po pijanemu, kierując busem, doprowadził do śmierci dwóch swoich pasażerów.
Jechali z Warszawy do Szwajcarii i pili, kierowca też. Nie żyje dwóch pasażerów busa, w którym podróżowało 6 osób. Kierowca zaraz po wypadku usiłował targnąć się na swoje życie, teraz jest w szpitalu w Katowicach. W środę na wyjazdowym posiedzeniu aresztowym w szpitalu sąd zdecyduje o dalszych losach sprawcy tragedii na autostradzie A1
Gdyby wszyscy pasażerowie mieli zapięte pasy bezpieczeństwa, być może przeżyliby dachowanie busa na autostradzie A1 na wysokości Łojek koło Częstochowy. 41-letni kierowca, sprawca śmierci dwóch pasażerów, był pijany. Tuż po wypadku próbował targnąć się na życie.
Do tragicznego wypadku doszło około godz. 15 w niedzielę, 21 maja na 346. kilometrze autostrady A1 na wysokości Łojek, w pobliżu węzła Częstochowa Blachownia.
To, że policjantem jest się zawsze, potwierdził mundurowy z komisariatu I w Chorzowie. Nie tylko zaalarmował częstochowską drogówkę, że autostradą podróżuje prawdopodobnie pijany kierowca, ale i sam uniemożliwił mu dalszą jazdę.
- Pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem można już poruszać się z prędkością 140 km na godz. po pełnoprawnej autostradzie. Zakończyły się nie tylko wszystkie prace na tym odcinku, ale także wieloletni proces budowy autostrady A1 w Polsce - ogłosiła tuż przed długim majowym weekendem GDDKiA.
Drugi przetarg na dzierżawę MOP-ów w Wierzchowisku przy autostradowej obwodnicy Częstochowy zakończył się niepowodzeniem - ponownie nie zgłosiła się żadna firma paliwowa, choć miesięczny czynsz, jakiego oczekuje GDDKiA, jest niższy niż gdzie indziej przy A1.
Samochód range rover skradziony w Austrii został namierzony przez służby na autostradzie A1 pod Częstochową. Uciekający przed policją po zjeździe na DK46 uderzał w okolicy Blachowni w inne samochody.
Dwóch obywateli Gruzji zostało zatrzymanych chwilę po tym, jak na parkingu autostradowego MOP-u w pobliżu Częstochowy włamali się do samochodu. Jego kierowca zrobił sobie przerwę w podróży.
Zgodnie z umowami miejsca obsługi podróżnych po obu stronach A1 w Woźnikach powinny niebawem zacząć działać. Wszystko wskazuje na to, że będą opóźnienia, a w przypadku MOP-u "Woźniki Wschód" nawet bardzo duże, co wynika z przejęcia Lotosu przez Orlen.
Kierowca jadący ze Śląska w kierunku Częstochowy autostradą A1 zaalarmował służby, że dostawczy opel nienormalnie jedzie środkiem drogi. - Dziękujemy za przekazanie informacji, która przyczyniła się do wyeliminowania kierowcy stwarzającego realne zagrożenie bezpieczeństwa - komentuje finał akcji częstochowska policja.
Skontrolowany przez inspektorów transportu drogowego na autostradzie A1 w okolicy Woźnik na południe od Częstochowy pojazd z Serbii poruszał się z przytwierdzonym do impulsatora tachografu magnesem. Kierowca siedział za kółkiem, rejestrator wskazywał, że odpoczywa.
- Tak wielu i tak poważnych naruszeń przepisów czasu pracy kierowcy stwierdzonych podczas jednej kontroli inspektorzy dawno nie widzieli - komentuje Inspekcja Transportu Drogowego.
W 2022 r. katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zakończył na swoim terenie budowę ciągu głównego autostrady A1. Nadal intensywnie modernizuje drogę S1 oraz odcinki starej "gierkówki" pomiędzy Częstochową a Podwarpiem.
Inspektorzy z częstochowskiego i myszkowskiego oddziału śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego kontrolowali w grudniu zwłaszcza zagranicznych przewoźników. I wykryli poważne naruszenia przepisów m.in. w transporcie towarów do Rosji.
Wypadek na wysokości stacji Orlen w pobliżu węzła "Częstochowa Jasna Góra". Wstępne informacje mówią o trzech poszkodowanych, droga jest nieprzejezdna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.