Na czele listy płac wśród częstochowskich działaczy PiS jest Paweł Szczeszek. 11 kwietnia 2022 r. objął stanowisko prezesa jednej z najpotężniejszych spółek państwowych sektora energetycznego - Tauron Polska Energia. Do końca ub. roku zarobił w niej ponad pół miliona złotych.
Ludzie związani z obecną władzą i ich rodziny przez osiem lat rządów PiS stali się - dzięki państwowym apanażom - finansową elitą Polski.
Sondaże pokazują, że między zjednoczoną prawicą a demokratyczną opozycją różnice poparcia mogą się liczyć w małych procentach. Dopilnuj, abyś na pewno mógł zagłosować.
Transport na marsz w niedzielę 1 października organizują Platforma Obywatelska i Komitet Obrony Demokracji. Są jeszcze ostatnie wolne miejsca.
Kojarzone głównie z wydarzeniami sportowymi firmy bukmacherskie już oferują zakłady związane ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Zdaniem analityków Betfanu zdecydowanym faworytem w kraju jest PiS, a w okręgu częstochowskim Lidia Burzyńska z tej partii.
Słuchając listu Mateusza Morawieckiego odczytanego na Jasnej Górze przez Marlenę Maląg, minister pracy i polityki społecznej, ujrzałem w premierze wilka w owczej skórze.
W Alejach NMP - głównej arterii w centrum Częstochowy, na wprost Jasnej Góry - stanęła w piątkowe popołudnie "Aleja milionerów PiS". To kampania PO pokazująca korupcję, nepotyzm i kolesiostwo. Akcja rozsierdziła rowerzystę, który z premedytacją przewracał i niszczył tekturowe postaci "tłustych kotów" z PiS.
Do podczęstochowskiego Opatowa przyjechał lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz - spotkał się z rolnikiem, którego niekontrolowany napływ zboża z Ukrainy i szalejący ASF doprowadziły na pogranicze płynności finansowej.
Pracując w obwodowej komisji wyborczej, na rękę można dostać 600, 700 lub 800 zł - w zależności od funkcji. Zainteresowanych zgłaszają komitety wyborcze. Czas goni, bo termin mija 15 września.
- W Częstochowie Lewica zabezpiecza mieszkańców przed PiS-em - przypominał zebranym kandydat na senatora Wojciech Konieczny, zapewniając, że częstochowscy lewicowi kandydaci są gotowi to zadanie wypełniać także w skali całej Polski.
Przed wyborami w częstochowskim okręgu statystyka wygląda następująco: pięć komitetów zarejestrowanych, jeden po pozytywnej weryfikacji podpisów, dwa dopiero zgłoszone, a jeden podpisy przyniósł, ale za mało, więc zarejestrowany nie zostanie.
Tylko w miejskich placówkach edukacyjnych w Częstochowie rok szkolny 2023/2024 zaczyna ponad 33 tys. przedszkolaków i uczniów w podstawówkach oraz szkołach średnich. Będzie ich uczyć 4133 nauczycieli.
Na pierwszym miejscu jest posłanka Lidia Burzyńska, na drugim - Szymon Giżyński, lider lokalnych struktur PiS, poseł i wiceminister kultury. Ostatnie zajął miejski radny Piotr Wrona. Prawo i Sprawiedliwość w Częstochowie przedstawiło pełną listę swoich kandydatów do Sejmu.
Każdy, kto ze swojego komitetu występuje przeciw naszemu kandydatowi, idzie ręka w rękę z PiS i jest zagrożeniem dla demokracji - komentuje posłanka Izabela Leszczyna start byłego członka PO przeciw kandydatowi paktu senackiego.
Posłanka Lidia Burzyńska, z wykształcenia nauczycielka, była dyrektorka szkoły i radna powiatu częstochowskiego, bój o pierwsze miejsce na liście wygrała z liderem lokalnego Prawa i Sprawiedliwości Szymonem Giżyńskim, posłem i wiceministrem kultury.
Bezpartyjni Samorządowcy do Sejmu oraz Jarosław Lasecki do Senatu. Na pierwszy rejestracyjny dyżur Okręgowej Komisji Wyborczej w Częstochowie stawili się zainteresowani startem w wyborach parlamentarnych 15 października.
- Na liście PiS miejsca by dla mnie nie było, a chcę działać - twierdzi była prezes partii Zbigniewa Ziobry w regionie częstochowskim i zbiera podpisy pod swoją kandydaturą do Senatu z listy Konfederacji.
- Nasi wyborcy będą mieli z kogo wybrać swojego wymarzonego kandydata - zapewnia posłanka Izabela Leszczyna, liderka częstochowskiej listy Koalicji Obywatelskiej do Sejmu.
Aż dziewiątka radnych sejmiku województwa śląskiego kandyduje z list Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych 2023. - Decyzje o regionie nie mogą zapadać w Warszawie - przekonują.
Choć w sobotę Krzysztof Matyjaszczyk wystąpił na Starym Rynku wspólnie z liderami i kandydatami Nowej Lewicy do parlamentu, w poniedziałek nie zdradził, na kogo zagłosuje. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przedstawił dziennikarzom swój projekt "Kandydat Częstochowa".
W skwarne sobotnie popołudnie niemal cały Stary Rynek zapełnił się tłumem nie tylko mieszkańców Częstochowy. Widzów ściagnął także koncert Michała Wiśniewskiego, który zakończył wiec Lewicy.
- 15 października rozegra się bitwa, kto zajmie trzecie miejsce. Jeżeli wygra Konfederacja, powstanie zamordystyczny rząd skrajnej prawicy. Jeżeli wygra Lewica, powstanie proeuropejski i prokobiecy rząd - powiedziała Magdalena Biejat podczas wiecu Lewicy w Częstochowie.
- Porozmawiamy o Polsce po wyborach. Polsce naszych marzeń - zachęca Lewica do przyjścia w sobotnie popołudnie na wiec wyborczy w Częstochowie. Ma ją uświetnić Michał Wiśniewski, niegdyś lider zespołu Ich Troje.
Kandydatki i kandydatów do parlamentu przedstawiła w czwartek Trzecia Droga w Częstochowie. Liście lideruje Henryk Kiepura, starosta kłobucki z PSL-u.
Jak nie my, to kto - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, gdy w Warszawie wspólnie z Szymonem Hołownią przedstawiał liderów Trzeciej Drogi na listach do Sejmu. Obaj przekonują, że tylko trzecie miejsce Trzeciej Drogi daje Polsce prawdziwe zwycięstwo.
Częstochowska radna Monika Pohorecka i obecny senator Ryszard Majer to kandydaci częstochowskiego PiS do Senatu. Potwierdzają się informacje, że z powiatów okalających Częstochowę wystartuje Jarosław Lasecki, choć Pakt Senacki odrzucił jego kandydaturę.
Razem z nim na liście w okręgu nr 28 w wyborach do Sejmu są przede wszystkim samorządowcy z regionu częstochowskiego.
W Częstochowie obecny senator Wojciech Konieczny, w okalających ją powiatach - starosta częstochowski Krzysztof Smela, ale może mieć kontrkandydata, bo były senator Jarosław Lasecki nie pogodził się z brakiem nominacji.
Koalicja Obywatelska ogłasza kandydatów do Sejmu. Największe zaskoczenie w okręgu częstochowskim: Klemens Podlejski, burmistrz Żarek.
Trzecia Droga zdradza nazwiska liderów swoich list. W okręgu częstochowskim jedynkę ma PSL i jego śląski szef Henryk Kiepura.
Taki plan ma Koalicja Obywatelska. W środę na Starym Rynku w Częstochowie jej działacze namawiali, by razem z nią "przypilnować wyborów". W Częstochowie i regionie już się do obywatelskiej kontroli wyborów zgłosiło ponad 400 osób, prawie tyle, ile w całym okręgu będzie działać komisji obwodowych.
To jeszcze nieoficjalna informacja, ale kandydaci opozycji do Senatu w Częstochowie i regionie są już uzgodnieni.
- Nie idziemy do wyborów po to, żeby usiąść z nimi do stolika, tylko żeby im ten stolik przewrócić - mówią przedstawiciele Konfederacji o PiS i PO. W poniedziałek 24 lipca na pl. Biegańskiego w centrum Częstochowy ugrupowanie przedstawiło swoich kandydatów do Sejmu.
Prawo i Sprawiedliwość w okręgu częstochowskim traci prawie 10 punktów procentowych poparcia, ale i tak wygrywa. Koalicja Obywatelska jest na drugim miejscu. Nowa Lewica przegrywa z Trzecią Drogą i Konfederacją. Takie wyniki jesiennego głosowania prognozuje LokalnaPolityka.pl.
O udział w nadchodzących wyborach zaapelowali w niedzielę, 16 lipca na placu Biegańskiego organizatorzy i goście ogólnopolskiej akcji Tour de Konstytucja. - Proszę nie słuchać osób, które mówią: ja nie pójdę na wybory, bo wybory będą sfałszowane i ja nie chcę brać w tym udziału - mówił Wojciech Hermeliński, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Jeśli będzie kandydował, Krzysztof Matyjaszczyk raczej pozostanie prezydentem Częstochowy. Za to w Blachowni burmistrz Sylwia Szymańska spokojna być nie może.
Wprawdzie prezydent RP daty wyborów jeszcze nie ogłosił, ale w partiach i koalicjach trwają ustalenia, kto jesienią będzie się ubiegał o głosy wyborców.
Co najmniej tysiąc osób potrzeba, by obywatele mogli być pewni, że jesienne wybory parlamentarne zostaną przeprowadzone uczciwie, a głosy policzone rzetelnie - oszacowali politycy opozycji.
Zamiast 409, jak do tej pory, podczas tegorocznych wyborów parlamentarnych w regionie częstochowskim będzie pracować 447 obwodowych komisji wyborczych. To efekt ostatnich zmian w prawie wyborczym. Wprowadziła je Zjednoczona Prawica, licząc na poparcie w małych miejscowościach.
Partie demokratyczne nie mają z PiS równych szans, by dotrzeć do wyborców - mówi przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi Włodzimierz Gidziela, szef Komitetu Obrony Demokracji w województwie śląskim i w Częstochowie. - To nie będą uczciwe wybory - ocenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.