- Rozmowy z dowódcą jednostki oraz żołnierzami dotyczyły przestrzegania praw i wolności, a także warunków szkolenia i pełnienia służby - napisał prof. Marcin Wiącek do wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza po wizytacji Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu.
Najdłuższe dotąd śledztwo w Prokuraturze Okręgowej w Częstochowie toczy się od 11 lat. Nie widać też końca wdrożonego w 2019 r. postępowania ws. słynnej afery dieselgate czy grupy obracającej w Polsce i Niemczech milionami litrów oleju napędowego - choć w tym wypadku już 4 lata temu wskazano, kto był "mózgiem" w wyłudzaniu podatków.
Po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamila z Częstochowy zakatowanego przez swego ojczyma i po otrzymaniu akt instytucji, które zajmowały się tą rodziną - głos w debacie publicznej zabrał Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich. Zauważył, że instytucje działały, ale każda z osobna.
Choć chciała tego Akcja Katolicka archidiecezji częstochowskiej, rzecznik praw obywatelskich nie zajmie się uchwałą rady miasta w sprawie finansowania lekcji religii z budżetu Częstochowy. Nie widzi w niej przejawów dyskryminacji ani tym bardziej mowy nienawiści.
Grupa asystentów sądowych z Częstochowie, przywołując casus sędziego Adama Synakiewicza, podpisała list otwarty, sprzeciwiając się ingerencji organów państwa w niezawisłość sędziowską i godzenie w niezależność sądów. "Orzeczenia sądowe mogą być kwestionowane tylko w drodze kontroli instancyjnej" - napisali. Tymczasem resort sprawiedliwości dziwi się, że Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się sprawą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.