Na sentymentalny spacer po mieście zaprasza prezentowana w ratuszu wystawa fotografii Stanisława Krakowiaka.
Przed wojną ojcem chrzestnym siódmego syna w rodzinie zostawał sam Ignacy Mościcki. Ostatni prezydent przedwojennej Polski miał w sumie 911 chrześniaków, a jednym z nich był zmarły 7 marca 2019 r. Ignacy Kochel z Panek.
- Zwierzęta nie mają wpływu na swój los, na warunki, w których przebywają. Tymczasem 86 proc. schronisk w Polsce nie spełnia standardów - mówi Anna Szczygieł. Jej pracę inżynierską dotyczącą modernizacji schroniska dla zwierząt nagrodzono w konkursie na najlepszą pracę inżynierską, licencjacką, magisterską lub doktorską związaną z promocją Częstochowy.
15 marca w lokalnym wydaniu "Wyborczej" znajdziecie:
"Istota" to pierwsza w Polsce powieść graficzna stworzona przez kobiety. Wydana niedawno wywołała spore zamieszanie. Za przedsięwzięciem, które miało przełamać to, że "kobiecie nadal nie wypada mówić o swoich pragnieniach erotycznych", stoi m.in. częstochowianka Aleksandra Hirszfeld.
8 marca w lokalnym wydaniu "Wyborczej" znajdziecie:
- Mogę się z kimś nie zgadzać, ale nie mam potrzeby przekonywać kogoś na siłę do swoich poglądów - mówił Zygmunt Staszczyk w Częstochowie. - Gadanie w kółko "Polska, Polska, Polska" świadczy o kompleksach, a nie o otwartości - zwrócił uwagę.
Częstochowski podróżnik Kuba Bociąga postawił sobie cel: do 40. urodzin chce odwiedzić sto krajów. Czas na to ma do 31 stycznia 2021 r. Na finał misji wymarzył sobie wizytę w... Korei Północnej.
- Mam wrażenie, że nawet w stanie wojennym komuniści, którzy mieli jednowładzę absolutną i mogli wszystko, nie wchodzili tak wysoko na drabinę podłości, jak to uczyniła np. telewizja rządowa po śmierci Pawła Adamowicza - mówi plastyk z Częstochowy Tomasz Lubaszka.
Policzenie, ile przed laty było w Częstochowie kin, jest zadaniem trudnym, o ile nie niewykonalnym. W samych Alejach było ich więcej niż w niedawnych czasach aptek. Zmieniały się przy tym lokalizacje, właściciele, nazwy.
Batalion majora Siemiona Chochriakowa, wjeżdżając do Częstochowy 16 stycznia 1945 r., zaskoczył szykujących się do ewakuacji Niemców. Po walkach pozostało na ulicach kilka spalonych czołgów obu stron. Jakich i gdzie? Rekonstrukcję tych wydarzeń przeprowadzili Zbigniew Biernacki* i Maciej Hyszko**
W piątkowym wydaniu częstochowskiej "Gazety Wyborczej" - 25 stycznia - znajdziecie:
- Nie ma takiej dzielnicy w Częstochowie, ale mogłaby być. Atrakcyjna zarówno do zamieszkania, jak i do pracy - przekonuje autor koncepcji zagospodarowania ul. Krakowskiej i okolic, dziś jednego z najbardziej zdegradowanych obszarów miasta.
Samolot z czerwoną gwiazdą bombarduje elektrownię na Zawodziu, Alejami przetaczają się radzieckie czołgi, Niemcy w panice uciekają, a dwa dni potem dochodzi do - być może ukartowanego przez Sowietów - samosądu. Naoczny świadek wejścia Rosjan do Częstochowy w styczniu 1945 r., wówczas 20-latek, spisał swe wspomnienia.
"WOŚP znam od kuchni" - może powiedzieć Izabela Dudek z Częstochowy. Gdy zaczynała przygodę z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, miała 12 lat. Od tego czasu niezmiennie działa na rzecz fundacji. - Z tego się chyba nie wyrasta - śmieje się.
W piątkowym wydaniu częstochowskiej "Gazety Wyborczej" - 11 stycznia - znajdziecie:
W piątek 4 stycznia w wydaniu częstochowskiej "Gazety Wyborczej" znajdziecie:
Na facebookowym profilu teatru w Częstochowie co środę będą się pojawiać zdjęcia znanych artystów z bezdomnymi czworonogami. Do adoptowania zwierzaków zachęcają m.in. Muniek Staszczyk i Edyta Olszówka.
Co znajdzie w przechowywanej w Muzeum Częstochowskim kapsule czasu ten, kto otworzy ją za 100 lat? Mapę miasta, kartę parkingową, wybijane w Częstochowie serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, 25 odbitek zdjęć i sporo innych rzeczy.
Drewniana skrzynka z księgą pamiątkową oprawioną w skórę oraz kilkoma innymi przedmiotami, w tym ze świątecznym wydaniem "Magazynu Częstochowa", ma zostać otwarta dopiero w 2118 r. Czyli na 200-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Władysław Jagiełło ufundował kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej, do czego miała go namówić jedna z jego czterech żon, Jadwiga, ogłoszona później świętą. Na Jasnej Górze król bywał zresztą wielokrotnie.
Po kilku latach awantur o inwestycję w Al. NMP 49 widać jedno: zrujnowana kamienica jest w coraz gorszym stanie, a miasto i jego agendy nie mają już wpływu na bieg wydarzeń. Od kilku miesięcy nieruchomość jest własnością spółki, którą tworzą prywatny przedsiębiorca i znana z wielu miejskich budów "Przemysłówka".
Po pięć mają Kraków i Kielce, po dwa Katowice i Poznań. A w Częstochowie rezerwatu wciąż brak. Przyrodnicy i społecznicy chcą to zmienić i walczą o objęcie ochroną uroczyska Gąszczyk, najpiękniejszego miejsca w całym przełomie Warty.
Atak na klasztor był uderzeniem w naszą duszę. Poruszył szlachtę, mieszczan i chłopów. Wśród oblegających klasztor wojsk generała Burcharda Müllera były też polskie pułki kwarciane. Mało brakowało, by znalazł się tam Jan Sobieski.
Jak się prowadziło księgarnię w PRL, a jak po 1989 r. - opowiadają Maria Suchecka i Natasza Suchecka-Ptak.
Mieszkańcy europejskich miast chodzą latem po ocienionych ulicach, my zaś coraz częściej po "patelniach" - bo zastępujemy duże drzewa karłowato-kopulastymi. Za to sadzimy "dęby niepodległości" - pisze w felietonie Tomasz Haładyj.
- W świecie mafijnym to się nazywa haracz. Na razie nie wiemy tylko, czy zapłata miała trafić do skarbonki partyjnej, czy prywatnej - mówi o korupcyjnej propozycji szefa Komisji Nadzoru Finansowego Izabela Leszczyna, posłanka Platformy Obywatelskiej, była wiceminister finansów.
Polecamy piątkowe, magazynowe wydanie częstochowskiej "Gazety Wyborczej". Co w nim znajdziecie 23 listopada?
Tylko raz przyjechał do Częstochowy z oficjalną wizytą, jeszcze jako naczelnik państwa. Zaraz po niej, na pamiątkę tego wydarzenia, ulica prowadząca do dworca kolejowego z Dojazd przemianowana została na Piłsudskiego. Józef Piłsudski bywał jednak w Częstochowie wcześniej, by konspiracyjnie organizować na terenie Królestwa Polskiego walkę o wolną Polskę.
Zmagania Wielkiej Wojny, nazywanej częściej I wojną światową, pochłonęły w okolicach Częstochowy tysiące ofiar ludzkich. Śladem po działaniach pozycyjnych - analogicznych do znanych literatury i filmu na froncie zachodnim - były cmentarze. Rozplanowano je zgodnie z zasadami architektury. Do dziś zachowało się kilka z nich.
Polecamy piątkowe, magazynowe wydanie częstochowskiej "Gazety Wyborczej". Co w nim znajdziecie 9 listopada?
Od prezydentów polskich miast słyszę: My teraz będziemy smart city. Pytam ich wtedy: ale po co? Jeśli nie są w stanie odpowiedzieć, to nie mają pomysłu na swoje miasto. Smart city ma służyć poprawie jakości życia mieszkańców, ich zdrowia, sytuacji bytowej, a nie, żeby móc powiedzieć, że światłami zarządza automatyczny system - mówi Olivier Schneider, ekspert z Francji.
Jak wyglądał częstochowski listopad 1918 roku? Najpierw polskie flagi pojawiły się nad Jasną Górą - już 4 listopada 1918 r. Była 9.15 rano.
Narzekaliśmy na plakaty wyborcze, którymi szczelnie oklejono miasto? Niepotrzebnie, przecież i tak miały zniknąć. Odsłoniły za to codzienny, wszechobecny chaos. Niestety, rękę do tego przykładają nawet ci, którzy powinni świecić przykładem.
Kogo ze znanych częstochowian i osób związanych z naszym regionem pożegnaliśmy od ubiegłorocznych listopadowych świąt?
Biorąc udział 80 lat temu w defiladzie 11 listopada 1938 r. - w 20-lecie odzyskania niepodległości - nie przypuszczałem, że będzie ona ostatnią, jaką widziało społeczeństwo Częstochowy - wspomina Stanisław Kusiba*.
Dopiero w 30 proc. osiągnęliśmy to, co jest zaplanowane. To długa praca, do której potrzeba spokoju, a także współpracy z kibicami, sponsorami i władzami miasta, bez względu na zabarwienie polityczne. Jeśli na stadion Włókniarza Częstochowa przychodzi po kilkanaście tysięcy kibiców, to znaczy, że potencjał jest bardzo duży.
W piątkowej "Wyborczej" opublikujemy wyniki sondażu wyborczego - kto ma największe szanse, by zostać prezydentem Częstochowy? Kto goni obecnego prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka? Czy będzie druga tura?
- Każdy, kto żyje w Częstochowie świadomie i obserwuje, jak się zmienia, wie, że to się samo nie dzieje. Ktoś podejmuje decyzje. Albo dobre, albo złe - mówi Weronika Chrząstek, która 21 października zagłosuje po raz pierwszy w życiu.
W obsadzie jest aktor częstochowskiego teatru Bartosz Kopeć i urodzona w jurajskim Olsztynie Elżbieta Jarosik. Najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego "Kler" właśnie wszedł na ekrany kin, także częstochowskich.
Copyright © Agora SA